Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Spray of Boston - Strona 3
Strona 3 z 7

Odp:Spray of Boston

: 03 sie 2006, 21:10
autor: Łukasz_Oleś
ah to koło sterowe ... :side:
szukałem w sieci czy istnieją może jakieś sposoby na wykonanie tego elementu ale jak przeczytałem technike opisaną na stronie Mareckiego (nie wątpie iż jest doskonała) to kopara mi opadla :P
Niestety nie mam odstępu do urządzeń potrzebnych to owej techniki wyrobu koła sterowego ;)
Musiałem zrobić to niestety po swojemu :dry: ...
obrecz koła zrobiłem z brzozy :whistle: a szprychy z wykałaczek :unsure:
nie wiem czy w ogołe pokazać to koło żeby się nie ośmieszyć :P (zartuje ;) )
Nie wiem jak je ocenicie ...
Obrazek
próbowałem na rożne sposoby , to drewno pękało, to się wykruszało ... wyszło takie i myśle, że je takie zostawie (tylko nie myślcie że chce poprostu to zrobić żeby było i był spokój.. tak nie jest)

Następną rzeczą jaką się dziś zająłem był ster ...
Obrazek
chciałem zostawić ruchomy ale zbyt mocno latał na wszystkie strony w tych 'zawiasikach' więc dałem mu odrobinke kleju ;)

A tak wygląda model przed stawianiem masztów i walki z takielunkiem ;)
Obrazek

Obrazek

Odp:Spray of Boston

: 03 sie 2006, 22:31
autor: Piotrek
Może okaże się pomocny poniższy rysunek:



Obrazek

Odp:Spray of Boston

: 03 sie 2006, 23:45
autor: Łukasz_Oleś
Wielkie dzieki Piotrek za ten rysunek :) Myślę, że jutro skusze się aby ponownie zabrać się za koło sterowe :)
Pozdrawiam
Łukasz Oleś

Odp:Spray of Boston

: 03 sie 2006, 23:49
autor: mirek
Łukasz jakiej średnicy jest to koło sterowe ?

Odp:Spray of Boston

: 03 sie 2006, 23:53
autor: Łukasz_Oleś
na planach zmierzyłem 1,3cm (sama obręcz) chociaż mi wyszło o 2 mm za duze :dry: i dlatego też chciałbym zrobić nowe, lepsze ;) chociaż to obecne zostawie na wszelki wypadek.

Odp:Spray of Boston

: 04 sie 2006, 00:09
autor: mirek
No to wychodzi , że to będzie koło ok 20 mm Nie wiem czy warto sie meczyć skoro mozna kupić w sklepie takie koło :




Obrazek

Odp:Spray of Boston

: 04 sie 2006, 00:16
autor: Łukasz_Oleś
Jeszcze jutro spróbuje .. bardzo ładne jest to koło ze sklepiku ale pieniądze które wkładam w modele są zarobione przeze mnie a nie przez moich rodziców a wiadomo, że swoje pieniądze się gorzej wydaje niż czyjeś :P Zobacze jak mi jutro z tym pójdzie i wtedy pomyśle :) Tak czy inaczej bardzo dziękuję za pomoc i zainteresowanie :) Chciałbym już teraz zacząć robić ale jak to mówią oczy muszą starczyć do końca życia a przy sztucznym świetle i takimi maleństwami do dłubania troche w 'kość' dostają ;).
Pozdrawiam
Łukasz Oleś

Odp:Spray of Boston

: 04 sie 2006, 14:05
autor: Łukasz_Oleś
Witam.
Tym razem zabrałem się najpierw za szprychy koła...
Toczyłem je w ten sposób..
Obrazek
na mała wiertarkę zakładałem kawałek wykałaczki (akurat rozmiarami pasuje), odmierzałem i zaznaczałem miejsca poszczególnych 'wybrzuszeń' i zaczynałem zabawe na najniżyszych obrotach :)
Obrazek
za pomocą pilników wytaczałem najpierw łby które są po zewnętrznej stronie koła ...
Obrazek
i po paru próbach otrzymałem 6 szprych...
Obrazek

:):)
przepraszam za słabą jakość zdjęć ale mam słaby aparat i trudno jest nim zrobić ostre zdjęcia takich małych rzeczy :dry:
Kiedy koło będzie gotowe w całości myślę, że zdjęcia będą ładniejsze i będzie widać lepiej szprychy.
Czas na obręcz...
pzdr

Odp:Spray of Boston

: 04 sie 2006, 14:45
autor: mirek
No i dość ładnie to wyszło

Odp:Spray of Boston

: 04 sie 2006, 19:41
autor: Łukasz_Oleś
Także myślę, że dość ładnie teraz wygląda koło :) Chociaż sama obręcz nie jest najwyższych lotów :unsure: ... a działy się z nią różne cuda..:P
gięcie listewek aby uzyskać taką krzywiznę okazło się raczej niemożliwe więc znowu spróbowałem toczenia...
Obrazek
To zdjęcie było zrobione przy pierwszej próbie, a prób było 4 :P
Przy próbach wyciągnięcia obręczy poprzez ostatnie cięcia, drewno pękało i odlatywało w kosmos :laugh: wyrzuconę pędem obracającej się osi.
Ostatecznie nie udało się wyciągnąć dobrej obręczy w całości. Całe szczęscie, że dzis taka śpiąca pogoda to nawet denerować mi się juz nie chciało ;) .
Obręcz zlepiłem z 3 kawałków (tych toczonych) i koło jest gotowe....
ale nie mogę zrobić zdjęć w tej chwili :( będą dopiero przy następnej okazji :dry:
Pozdrawiam
Łukasz Oleś