Fornirowa SM 1:50 - fotorelacja

[Zbyszek]

Trzeba trochę wyluzować podobno modelarze charakteryzują się dużą cierpliwością, a tu raz na kwartał jakieś małe trzęsienie, Tomek po ostatnim jeśli się nie mylę wogólę się nie odzywana na naszej stronie, nie wspomnę już o innych kolegach, luzik, luzik, jak ktoś nazwał już nas przedszkolem to niech tak będzie z całom przyjemnością pobawię się w piaskownicy :laugh:

Romek proszę o następne fotki z lukrowaną Santa Marią:whistle:

[RomekS]

Teraz zaczynam poszycie z forniru,
wiec troche zejdzie, ale fotki bede zalaczal.
Buduje SM dopiero 2 tydzien i musze troche zwolnic
bo i zadyszki moge dostac i czas na male refleksje,

ktorymi na razie sie nie podziele .....

... ale ogolnie to lubie nasza piaskownice...
:) :) :)

Zbyszek jak wycinales silne zaokraglenia fornirowych dlugich listew. ?
Czy tylko goraca woda, na to szablon i ciecie,
czy sa moze jakies inne ulatwienia...

[mirek]

RomekS napisał:

Teraz zaczynam poszycie z forniru,
wiec troche zejdzie, ale fotki bede zalaczal.

Romku jezeli mozna prosic to opisuj pokrycie w miarę dokladnie tak krok po kroku :) :) Chodzi głównie o to aby Twoja relacja była swego rodzaju edukacyją dla innych kolegow. A moze tak wspólnymi silami z innymi kolegami przekształcic relacje z budowy SM w coś w rodzaju wspólne budowanie . Z tego co widac na forum to parę tych SM powstaje lub lada moment zaczną powstawac
Ot taki luźny pomysl ;) ;)
Mnie ta robota bardzo się podoba choc nie przypadł mi do gustu dobór materiałow , ale jak wiadomo
" klijent ma zawsze rację "
Myślę , że córka z dumą bedzie pokazywac dzielo starego ;) ;)

[Zbyszek]

Romku ze względu na to że miałem arkusze forniru to robiłem szablony, niestety przy jak sam dobrze wiesz fornir nie da się tak wygiąć jak listewka więc niepozostało nic innego jak wykonywanie szablonów i przycinanie według nich.

Tu masz link do kroku trzynastego gdzie są dwie fotki spróbuję pogrzebać za fotkami i załącze.

http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,4621/catid,511/limit,6/limitstart,6/

[Ar2r]

Ludziska, czy ja piszę po chińsku?
Cały czas powtarzam Romek jest master. I basta.

Tylko nie mogę zrozumieć dlaczego nie chce być artystą?
Przy jego umiejętnościach to naprawdę dziwne.
Czy to źle z mojej strony, że mnie to na swój sposób boli?

Dlaczego swoich dotychczasowych prac nie pokazywałem już tłumaczyłem.
Tłumaczyłem również kiedy zacznę robić coś nowego.
Jak to jest, że u modelarzy brakuje cierpliwości?

Czy któraś z moich wypowiedzi była błędna?
Nie.
Czy mój dowcip mógł kogoś urazić?
Nie.
Mało tego, w żadnym poście nie byłem ani złośliwy, ani ironiczny.
Dokonując logicznej analizy moich zdań, żadną miarą nikt się tego nie dopatrzy.
Podchodziłem do każdego z otwartym sercem, a tymczasem już drugi raz kogoś ponoszą emocje, dopatruje się jakichś podtekstów czy coś i mniej lub bardziej jawnie atakuje.
Dlaczego to właśnie oni (za drażliwość) nie dostają pin, tylko obrywa niewinny?

Nasuwa się niestety takie powiedzenie: "Jak nie wiadomo o co chodzi, to znaczy, że chodzi o kasę".

No cóż, nie to nie.

[KID]

Ar2r napisał:

Czy któraś z moich wypowiedzi była błędna?
Nie.

W filmie "Master and Commander..." jako HMS "Surprise" występuje replika HMS "Rose" , a nie "Endeavour".

[Ar2r]

No patrzcie, w życiu nie myślałem, że do filmu wezmą trzydziestoletnią drewnianą jednostkę.
Przyznam że nie sprawdzałem. Faktycznie błąd.
W czasie kręcenia filmu Endeavour był chyba najnowszą repliką i byłem przekonany, że to właśnie tę jednostkę zaadaptowali do potrzeb filmu.
Gapa jestem i tyle.

[jerry_bee]

Ar2r napisał:

"Jak nie wiadomo o co chodzi, to znaczy, że chodzi o kasę"

kto komu i za co? czy można sie jeszcze załapać? ;) a może myślisz, że jakaś organizacja płaci Romkowi? ;) :P B)

[Ar2r]

Aby zakończyć ten temat odpowiedziałem na Twoje PW.
Na zaczepki reagować nie mam zamiaru.

[langustier]

Witam
Ślędzę ten wątek od pewnego czasu i zaczynam sie zastanawiać czy nie mam przypadkiem rozdwojenia jaźni. Z jednej strony Romek pokazuje to co potrafi zrobić, a potrafi, że hej !!! , a z drugiej zupełnie nie zrozumiała dla mnie dyskusja nad istotą budowania takiego a nie innego i w taki a nie inny sposób. Romek, jak rozumiem buduje taki model na jaki On ma ochotę i moim zdaniem można na temat tego co widziałem na zdjęciach tylko Mu pogratulować, co niniejszym czynię. Ataman napisał

Większośc ludzi na Kodze nie buduje modeli na Navige, wystawe, dla krytycznej oceny znawców tematu, ale dla własnej przyjemności, bo to im sprawia przyjemnośc, daje satysfakcje. I budują tak, jak potrafią.

I o to chodzi. Ciekaw jestem co będzie jeśli pojawi sie ktoś budujący modele z zapałek - też będą uwagi ? Na podstawie czego? - jeśli nie mamy doswiadczeń w jakiejś dziedzinie to można tylko mówić o odczuciach estetycznych a o gustach jak wiadomo sie nie dyskutuje.
Buduję modele RC i startuję w zawodach więc musze dostosować sie do przepisów, a Romek nie i już.
Jeśli chodzi o wymianę uwag na temat dokumentacji to doskonale wiem ile czasu zabiera zgromadzenie dobrych, rzetelnych materiałów, nawet dla współczesnych jednostek jest to trudne, do "Calipso" w moim przypadku trwało to trzy lata, do SY"JUNAKA" mimo ,że to tylko sto lat do tyłu nie ma prawie wcale a o flocie Kolumba i wczesniejszych jednostkach to już tylko mamy do dyspozycji mniej lub bardziej udane próby stworzenia dokumentacji w efekcie - mniej lub bardziej zgodnych z oryginałem poza nielicznymi przykładami jednostek które się zachowały do dziś.
Dajmy spokój takiej formie "rozmowy"
Pozdrawiam czekając na dalsze zdjęcia i relacje z budowy.
Michał