Marysieńka-1 :48-

[Hrabia Val Go Decho]

Witam Was.! Ponieważ budowa słynnej Dżonki jest dla mnie zbyt skomplikowana postanowiłem wsiąść na warsztat coś mniej trudnego .Postawiłem na słynną " Marysię " Kolumba .Skala -1:48-Jest to opracowanie pochodzące z "Shipyardu " powiększone do odpowiedniej skali .Szkielet karton-2- mm, po szpachlowaniu pokryty listewkami olchowymi -1,8 x5,o- mm., pokłady również olcha -1,5 x4,0- mm. W związku z tym że kadłub ulega zabrudzeniu postanowiłem go pomalować . Tu mam trochę problemów , górę do lini wodnej zrobiłem " powiedzmy " na żółto według planów wydawnictwa , reszta poniżej lini wodnej i listwy odbojowe mają być czerwone , dla mnie ten kolor jest nie do przyjęcia .Kolor listew chcę zrobić dla kontrastu ciemny-orzech , natomiast co do dołu kadłuba to w tej chwili nie mam pomysły . może mi ktoś z kolegów podpowie.A teraz popatrzmy .Pozdrawiam -Antek .!

[RomekS]

Witam Was.! Ponieważ budowa słynnej Dżonki jest dla mnie zbyt skomplikowana postanowiłem wsiąść na warsztat coś mniej trudnego .Postawiłem na słynną " Marysię " Kolumba .Skala -1:48-

Szczerze mówiąc to pokazałeś z tego mniej trudnego modelu...
"Zobaczcie oto co zrobiłem".
Nie ma nic w fotorelacji o tym "jak to robiłem".
Niemniej, w związku z tym, że jest to model łatwiutki do zrobienia,
to faktycznie, nie ma co pokazywać prostych czynności.
Oj tam, taki prościutki modelik, nie to co skomplikowana Dżonka.
A teraz popatrzmy.... No właśnie, zobacz sam co Koledzy chcący budować ten
"mniej trudny" model wykorzystają z tej relacji.
Oglądając fotki widać parę błędów np. poszycia.

"Ad vocem" nazwa Marysieńka tyczy zapewne Santa Marii – największego z trzech statków (okrętów) Krzysztofa Kolumba w jego pierwszej wyprawie w poszukiwaniu drogi do Indii w 1492 roku.

IMHO, pokazuj techniki wykonania, jak robisz np. listewki, jakimi klejami kleisz
jak malujesz na ten kolor, który Ci się podoba (żółty) i ten, którego kolor jest nie do przyjęcia...etc.
Wierz mi wtedy relacja będzie wnosiła coś na Forum i będzie ciekawa.
I nie przekręcaj nazwy tej słynnej karaki. Nie zasługuje na to.
Co do kolorów to zapewne sam wiesz, że plany jakiekolwiek są teoretyczne.

[Hrabia Val Go Decho]

Witam Was.!Zgodnie z sugestię kolegi -Romka S. nie będzie Marysieńki , będzie Santa Maria -1;48. Na zadane pytania odpowiem w kilku słowach , nie jestem zapowiadaczem który chce Was rzucić na kolana swoją pracą . Są lepsi i Im wcale tego nie zazdroszczę . Relacji z budowy raczej nie będzie ,uważam że to co pokazano tutaj na Forum jest wystarczające i nie wniosę w swoich relacjach nic nowego . Na temat pozyskiwanie listewek , dobierania farb i klejów napisało już wielu i to powinno wystarczyć , trzeba tylko trochę poszukać . Natomiast w temacie Dżonki to napisałem to celowo że zbyt trudna , jest wiele relacji na ten temat a mimo to niektórzy porywają się na coś czego nie są w stanie wykonać . Swój model Santa Maria buduję dla siebie , chcę Wam pokazać tylko że coś powstaje gdyż nie znoszę bezczynności . Pozdrawiam . Antek .