Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Elżbietański galeon Revenge 1:69 - Strona 5
Strona 5 z 7

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 17 lut 2013, 13:41
autor: Piatnik81
mirek pisze:Masz plany według których robisz model i tego się trzymaj

Mirku masz rację. Nie będę kombinował bo jeszcze przekombinuję i wyjdzie kasztan jakiś. Będę trzymał się Shipyarda. Naciąłem zatem kilka listewek 3,5mm i zabrałem się za oklejanie pawęży. Odbojnice to dwie listewki gr. 0,8mm i jedna 0,6 sklejone razem dla uzyskania odpowiedniej grubości i zabejcowane. To pierwszy kontakt z bejcą w moim życiu :) Wszystko kleiłem na „butapren” i miejscami CA. Listewki wyginałem poprzecznie w palcach chuchając na nie. Łuk był niewielki więc ta metoda się sprawdziła :) I tak to wyszło:

019pawez1.jpg

019pawez2.jpg

019pawez3.jpg

019pawez4.jpg

019pawez5.jpg

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 18 lut 2013, 13:36
autor: mirek
No i wychodzi naprawdę fajnie . Ta faktura drewna jest ciut do bani ale, jak się ma co się lubi to się lubi to co ma

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 22 lut 2013, 17:39
autor: Piatnik81
Zabrałem się za kil i stewy. Ponieważ z orzecha amerykańskiego nie mam nic grubszego niż fornir, zmuszony byłem wykombinować coś takiego:

020kilstewy1.jpg

020kilstewy2.jpg

020kilstewy3.jpg

Pod kil wkleiłem listewkę o grubości odpowiadającej grubości poszycia by powstał tzw. rabbet. Po przyklejeniu kilu przypomniałem sobie, że przydało by się go wzmocnić jakimiś kołeczkami. Kil miałem już „zmontowany” i dlatego kołki teraz widać, ale na szczęście nie będę zbyt często oglądał modelu od dołu ;) Stewa rufowa jest „tylko” przyklejona.

020kilstewy4.jpg

Stewę dziobową zrobiłem z tektury i okleiłem podobnie jak pozostałe elementy.

020kilstewy5.jpg
020kilstewy5.jpg (51.06 KiB) Przejrzano 7883 razy

020kilstewy9.jpg

020kilstewy11.jpg

Stewę dziobową zokołkowałem zanim ją zakleiłem. Teraz już o tym pamiętałem :)

020kilstewy12.jpg

020kilstewy13.jpg
020kilstewy13.jpg (62.54 KiB) Przejrzano 7883 razy

020kilstewy14.jpg

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 13 mar 2013, 23:05
autor: Piatnik81
Jako kolejny krok wypadało by wyznaczyć linię odbojnic i zabierać się za poszywanie kadłuba. Łatwo powiedzieć ;) Spróbowałem zrobić to przyklejając taśmą na model elementy poszycia wycinanki i odrysować przebieg odbojnic. Te rysunki na kadłubie to właśnie z pierwszych prób. Wydawało mi się jednak, że to mało dokładny sposób gdyż brakowało mi jakiegoś punktu odniesienia na modelu. Wstrzymałem się zatem i postanowiłem najpierw wyciąć ambrazury w burtach i wkleić felce. Ze względu na nieregularny kształt ambrazur felce powstawały w sposób listewka po listewce, każda dopasowywana indywidualnie. Trochę się namęczyłem ale z efektu końcowego jestem zadowolony.

21ambraz1.jpg

21ambraz2.jpg

21ambraz3.jpg

21ambraz4.jpg

21ambraz5.jpg

Wymiary sprawdzałem za pomocą prostego szablonu

21ambraz6.jpg

21ambraz7.jpg

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 15 mar 2013, 00:57
autor: Piatnik81
Mając już swój punkt odniesienia w postaci ambrazur, mogłem się zabrać za wyznaczenie linii pierwszej odbojnicy. Elementy wycinanki nie pasowały idealnie ale postarałem się to wypośrodkować jak tylko mogłem.

22wyznodb1.jpg

22wyznodb2.jpg

22wyznodb3.jpg

22wyznodb4.jpg

Przyszpiliłem listewkę i dopiero od niej odrysowałem właściwą, płynną linię przebiegu odbojnicy.

22wyznodb5.jpg

22wyznodb7.jpg

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 21 mar 2013, 01:27
autor: Piatnik81
Aparat nad morzem więc foto z komórki. Pierwsza część pierwszej odbojnicy. Listwa jest ze sklejonych ze sobą kilku warstw forniru. Gięta oczywiście na mokro, tylko do zdjęcia wzięta sucha listewka dla zobrazowania. Po wyprofilowaniu i wyschnięciu element przeszlifowałem i pobejcowałem. Pasuje jak ulał. Jestem zadowolony :)

23odboj1.jpg

23odboj2.jpg

23odboj3.jpg

23odboj4.jpg

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 23 mar 2013, 20:32
autor: Piatnik81
W trakcie dłubania nad odbojnicami doznałem nagłego olśnienia i zmontowałem sobie taki oto prosty przyrząd do wyznaczania linii wertykalnych na obłych obiektach. W tym przypadku chodzi o linie przebiegu wręg na kadłubie. Pewnie ameryki nie odkryłem, ale nigdzie takiego rozwiązania jeszcze nie widziałem. Może dlatego że jest tak proste, że nikomu nie chciało się nawet pokazywać, albo po prostu ja nie umiem szukać. Do rzeczy zatem. Materiał, to cokolwiek co było pod ręką. Ołówek lekko przeszlifowałem z jednej strony na grubościówce aby stabilniej się rysowało. Kartki z liniami wydrukowane i sklejone w jeden długi pas. Wszystko proste jak budowa cepa... ale na końcu i tak śmiałem się ze swojej głupoty, bo już płakać nie miałem siły.

24linwreg0.jpg
24linwreg00.jpg
24linwreg1.jpg
24linwreg3.jpg
24babol.jpg
24babol2.jpg
24babol3.jpg

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 24 mar 2013, 14:56
autor: Piatnik81
Po wygumkowaniu kadłuba, poprawieniu przyrządu i sprawdzeniu kątów prostych wyrysowałem wszystko jeszcze raz. Teraz się zgadza.

24babolfix.jpg

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 25 mar 2013, 08:04
autor: muli9
To ja kombinuje z laserami itp. http://www.koga.net.pl/phpbb3/bridge/file.php?id=13580
a tu taki banalny a zarazem kapitalny przyrząd

Re: Elżbietański galeon Revenge 1:69

: 12 kwie 2013, 19:24
autor: Piatnik81
Witam. Doszła do mnie przesyłka z najmniejszymi szpilkami, z płaskim łebkiem, jakie znalazłem w sieci. Porobiłem zatem próby gwoździowania i kołkowania poszycia. Część z nich zeszlifowałem a wszystkie poczerniłem nad zapalniczką i przyciąłem. Draństwo nie czerni się jednakowo na ten sam kolor. Treenails to fornir bukowy wciśnięty w otwory 0,5mm. Dla lepszego zobrazowania prób wstawiam animowanego GIFa.

gif.gif
gif.gif (465.63 KiB) Przejrzano 5918 razy


1) Na odbojnicach szpilki 1,1mm, reszta to gwoździe ze szpilek krawieckich pociętych i przeszlifowanych gr.0,7mm.
2) Wszędzie szpilki 1,1mm
3) Szpilki przeszlifowane do 0,8mm
4) Dwa razy gęściej. Na odbojnicach na zmianę 1,1mm i 0,8mm. Reszta to 0,8mm.
5) 1,1mm zamienione na zwykłe krawieckie 1,7mm. Blisko, blisko ;)
6) Na odbojnicach na zmianę 1,7mm i 0,8mm. Reszta to 1,1mm. Bez oleju
7) To samo co 5 ale bez oleju.

Osobiście najbardziej podoba mi się ostatnie rozwiązanie, bez oleju. Zachowany zostanie kolor, pory będą mniej widoczne i będzie lepszy kontrast między rozmiarami gwoździ. Mina mi tylko rzednie na myśl o szlifowaniu ponad 1200 szpilek, a mowa tylko o burtach od dolnej odbojnicy do malunków :) Poniżej odbojnic będą treenaile i poszycie lekko przyciemnione bejcą, żeby nie przeładować kadłuba tymi gwoździami. Ma być galeon kominkowy a nie pancernik :)