Witam. Doszła do mnie przesyłka z najmniejszymi szpilkami, z płaskim łebkiem, jakie znalazłem w sieci. Porobiłem zatem próby gwoździowania i kołkowania poszycia. Część z nich zeszlifowałem a wszystkie poczerniłem nad zapalniczką i przyciąłem. Draństwo nie czerni się jednakowo na ten sam kolor. Treenails to fornir bukowy wciśnięty w otwory 0,5mm. Dla lepszego zobrazowania prób wstawiam animowanego GIFa.

- gif.gif (465.63 KiB) Przejrzano 6762 razy
1) Na odbojnicach szpilki 1,1mm, reszta to gwoździe ze szpilek krawieckich pociętych i przeszlifowanych gr.0,7mm.
2) Wszędzie szpilki 1,1mm
3) Szpilki przeszlifowane do 0,8mm
4) Dwa razy gęściej. Na odbojnicach na zmianę 1,1mm i 0,8mm. Reszta to 0,8mm.
5) 1,1mm zamienione na zwykłe krawieckie 1,7mm. Blisko, blisko

6) Na odbojnicach na zmianę 1,7mm i 0,8mm. Reszta to 1,1mm. Bez oleju
7) To samo co 5 ale bez oleju.
Osobiście najbardziej podoba mi się ostatnie rozwiązanie, bez oleju. Zachowany zostanie kolor, pory będą mniej widoczne i będzie lepszy kontrast między rozmiarami gwoździ. Mina mi tylko rzednie na myśl o szlifowaniu ponad 1200 szpilek, a mowa tylko o burtach od dolnej odbojnicy do malunków

Poniżej odbojnic będą treenaile i poszycie lekko przyciemnione bejcą, żeby nie przeładować kadłuba tymi gwoździami. Ma być galeon kominkowy a nie pancernik
