Postanowiłem ostatnio zabrać się za modele po sporej przerwie i zakupiłem HMS Dreadnoughta z małego modelarza. Ale pomyślałem sobie że trochę szkoda żebym go zmarnował i chciałbym skleić sobie coś małego na początek i tutaj zasięgam rady. Interesują mnie głównie modele z małego modelarza, bo są zwyczajnie proste w porównaniu do innych z którymi miałem do czynienia. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi doradził coś łatwego najlepiej z okresu 1990-teraz [starsze modele mają dość brzydkie kolory], najlepiej coś związanego z Gdańskiem, albo jakiś żaglowiec [albo to i to ] chodzi mi wyłącznie o to żeby skleić sobie na szybko jakiś model dla wprawki, a potem skupić się na dreadnoughcie. Modele chcę sklejać czysto hobbystycznie, dla relaksu bardziej, nie jestem maniakiem czy fanatykiem, więc byłbym wdzięczny gdybyście coś doradzili biorąc to pod uwagę
pozdrawiam
Model "wprawkowy"
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Model "wprawkowy"
zbyshekh pisze:...
chodzi mi wyłącznie o to żeby skleić sobie na szybko jakiś model
...
Modele chcę sklejać czysto hobbystycznie, dla relaksu bardziej, nie jestem maniakiem czy fanatykiem, więc byłbym wdzięczny gdybyście coś doradzili biorąc to pod uwagę
pozdrawiam
Z tym Twoim nastawieniem, Koga to nie jest miejsce dla Ciebie.
Tu sami maniacy i fanatycy - nie pożyjesz.
Szybko to można "gupich dzieci narobić", modelu się nie da.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Ostatnio zmieniony 05 gru 2011, 18:09 przez Andrzej1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Model "wprawkowy"
Święte słowa Andrzeju , święte . Nie przeżyje z takim nastawieniem .
Jeszcze zapomniałeś dodać " podstarzałe wyjadacze "
Jeszcze zapomniałeś dodać " podstarzałe wyjadacze "
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- PanLipazMiodem
- Posty: 357
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Model "wprawkowy"
Witaj.
W Małym Modelarzu z 1996 roku jest Niszczyciel Burza, z 1998 Statek żeglugi przybrzeżnej "EMILIA" a najlepszym wyborem byłby MAYFLOWER z 2001 roku ale ten robiłbym już z forniru a wtedy nie z wycinanki tylko z planów.
Znając życie to nie będziesz korzystał z oryginalnej wycinanki tylko z plików znalezionych w necie więc kolory po wydrukowaniu też będą się różnić.
Piszę to bo też zakupiłem Drednota ale nie wiem kiedy go będę robił a chętnie zobaczyłbym jakąś dobrą relację z budowy tej pięknej jednostki.
Jak możesz to wrzuć jakieś fotki dokonań modelarskich o ile takie istnieją.
Pozdrawiam
Przemek
W Małym Modelarzu z 1996 roku jest Niszczyciel Burza, z 1998 Statek żeglugi przybrzeżnej "EMILIA" a najlepszym wyborem byłby MAYFLOWER z 2001 roku ale ten robiłbym już z forniru a wtedy nie z wycinanki tylko z planów.
Znając życie to nie będziesz korzystał z oryginalnej wycinanki tylko z plików znalezionych w necie więc kolory po wydrukowaniu też będą się różnić.
Piszę to bo też zakupiłem Drednota ale nie wiem kiedy go będę robił a chętnie zobaczyłbym jakąś dobrą relację z budowy tej pięknej jednostki.
Jak możesz to wrzuć jakieś fotki dokonań modelarskich o ile takie istnieją.
Pozdrawiam
Przemek
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 gru 2011, 13:53
Re: Model "wprawkowy"
No to przepraszam za niepotrzebne zaśmiecanie Wam forum, poszukam sobie innego, może trochę mniej profesjonalnego forum, mimo wszystko dziękuję i pozdrawiam.
@PanLipazMiodem dzięki wielkie, spróbuję z tą Burzą, jak wyjdzie jakoś znośnie to zabiorę się za Dreadnaughta, bo nie sądzę żebym był gotowy na fornir, naprawdę zaczynam. Dokonań szczególnych nie mam, skleiłem w gimnazjum Jaskółkę, Dzika, i parę starszych samolotów, ale było to wszystko mocno koślawe, na tyle że po jakimś czasie zwyczajnie je wyrzuciłem. Teraz tak jakby zaczynam od zera.
@PanLipazMiodem dzięki wielkie, spróbuję z tą Burzą, jak wyjdzie jakoś znośnie to zabiorę się za Dreadnaughta, bo nie sądzę żebym był gotowy na fornir, naprawdę zaczynam. Dokonań szczególnych nie mam, skleiłem w gimnazjum Jaskółkę, Dzika, i parę starszych samolotów, ale było to wszystko mocno koślawe, na tyle że po jakimś czasie zwyczajnie je wyrzuciłem. Teraz tak jakby zaczynam od zera.
- PanLipazMiodem
- Posty: 357
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Model "wprawkowy"
Zbychu, nie sraj żarem, klej tą Burzę i pokazuj na Kodze, mało tu papierzaków a jak będziesz go fajnie robił to może nawet spadnie na Ciebie jakaś pochwałka od "podstarzałych wyjadaczy". Innymi się nie przejmuj, przed śmiercią ponoć każdy robi się zgryźliwy i stetryczały
PS. Nie chciałem w tym poście obrazić żadnego fspułmodelaża starszego ode mnie
PS2. Ani młodszego
PS3. Ani żadnej rzeczy która Wasza jest
Pozdrawiam
Przemek
PS. Nie chciałem w tym poście obrazić żadnego fspułmodelaża starszego ode mnie
PS2. Ani młodszego
PS3. Ani żadnej rzeczy która Wasza jest
Pozdrawiam
Przemek
- grzegorz75
- Posty: 674
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Model "wprawkowy"
Nie przejmój się zbychu oby tak dalej nie słuchaj tych kturzy są wołami zapomniętymi co cielakami byli rub swoje i oby tak dalej , by model buży cieszył oko jak coś to spoko pytaj o porady to ja ci udziele heja pozdro 600 i wogule to witam ziomka z pomorskiego
dajcie jusz zbyszkowi mu spokuj plizzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
dajcie jusz zbyszkowi mu spokuj plizzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
http://www.iik.suzuki.pl/
- pose
- Posty: 40
- Rejestracja: 29 sie 2011, 22:44
Re: Model "wprawkowy"
Święte słowa Grześ
pozdrawiam Tomek
pozdrawiam Tomek