mirek napisał:
Tak sobie rozmyślam jakby to wychodziło gdyby ostatnią warstwę pokrycia zrobić z forniru
Przez chwilę myślałem o tym, ale jest już na późno :(
Musiałbym pokryć pokład i zerwać nadburcia.
Inaczej wyglądałoby to nieszczególnie :whistle:
No i nie mógłbym się "spełniać artystycznie" malując listwy B)
Inna sprawa, że cały czas jeszcze myślę nad przeprojektowaniem trzeciego poszycia - jego dolna część składa się w zestawie z 14-tu listew o szerokości +/- 4-4,5 mm (tyle będzie wystawać spod poprzedniej listwy; trzecie poszycie jest zakładkowe). Z grafik na stronie Ancre wychodzi mi, że dno powinno być poszyte 23-24 listwami (+/- 3 mm szerokości). Jeżeli dodać do tego fakt, że poszycie dna/burt powinno być (chyba?) +/- podobnej szerokości jak pokład (ok. 3 mm) to wszystko wskazuje na to, że burty powinny być nieco inne. Tylko nie mam pomysłu jak zaprojektować te planki :S i boję się, że ostateczny wygląd będzie dużo gorszy niż gdybym wykorzystał oryginalne.
JurekBinJeśli chodzi o samego Le Coureur'a. To muszę przyznać, że jestem zaskoczony błędami i takim pokładem. Jestem przekonany, że Shipyard czyta tę relację również, i może któregoś dnia się ustosunkuje :)
Myślę, że o ile w przypadku pokładów mamy do czynienia ze zwykłą niedokładnością (copy/paste) to w przypadku poszycia burt Shipyard musiał wybierać pomiędzy realizmem a ekonomią. Wycięcie laserem 14 a 24 listew to jednak spora różnica i mogłaby podnieść koszt zestawu (20, 50 a może 80) PLN. Przecież te zestawy nie są dla starych wilków szkutnictwa (jak Wy) tylko dla początkujących / nie mających czasu (jak ja).
Czasami jestem ciekaw czy model z wycinanki (
tu duuuuża fotka okładki) mimo iż w skali 1/96 nie jest opracowany dokładniej. Może jest z innego okresu (widać białe dno, w moim ma być w kolorze naturalnym; mam złudzenie, że otwory artyleryjskie są w pełni obramowane, itd.) ale trochę mi szkoda 60-70 PLN na wycinankę, którą odłożę na półkę. W każdym razie nie ma co dłużej rozwodzić się nad problemem - tu gdzie uznam, że sobie poradzę spróbuję nieco zwaloryzować model. W trudniejszych miejscach (jak wspomniane wyżej 3-cie poszycie) pewnie pozostanę przy gotowych częściach.
Dziękuję za wszystkie miłe głosy :laugh: - czasami po prostu trzeba wiedzieć, czy brak wpisów nie świadczy o tworzeniu "do szuflady" :dry: