Jeszcze jeden Halny
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Jeszcze jeden Halny
Kolejna duperelka, a tydzień przeleciał.
Tym razem busola. Prawie wszystko toczone. Wyjątek to tarcza, wydrukowana i naklejona na kawałek polistyrenu no i szybka. Malowane Humbrolami a ten niebieski kolor to akryl firmy Model Color, Deep Sky Blue (70844) zmieszane z Metal Medium 521. Najbardziej zbliżony do niebieskiego młotkowego. W środku zainstalowany mały ledzik SMD. Tym razem żółty.

Tym razem busola. Prawie wszystko toczone. Wyjątek to tarcza, wydrukowana i naklejona na kawałek polistyrenu no i szybka. Malowane Humbrolami a ten niebieski kolor to akryl firmy Model Color, Deep Sky Blue (70844) zmieszane z Metal Medium 521. Najbardziej zbliżony do niebieskiego młotkowego. W środku zainstalowany mały ledzik SMD. Tym razem żółty.




- awas
- Posty: 434
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
Andrzej
To co pokazujesz jest extra. Znakomita szkoła modelarstwa dla nas.
Trzymaj się.
Artur
To co pokazujesz jest extra. Znakomita szkoła modelarstwa dla nas.
Trzymaj się.
Artur
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
Andrzej, śledzę budowę może nie od początku, ale od bardzo dawna.Jestem pod wrażeniem tak wielkiego profesjonalizmu. Tacy modelarze jak Ty są "motorem" dla takich "młokosów" modelarskich jak ja.Oglądając taką relację z budowy człowiek się pozytywnie nakręca no i ambicja oraz modelarskie "morale" się wzmacnia.Ten model, to już dzieło sztuki-proszę o więcej.:whistle: :whistle: :whistle: :whistle: :whistle:
pozdrawiam Wiesiek
pozdrawiam Wiesiek
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
Witam, mozliwe ze w marcu bede na Kwazarze (w ktoryms wczesniejszym poscie pisalem o tym przerobionym blizniaku Halnego), to moge pstryknac jakies fotki jakby byla potrzeba , przerobiona jest na dobra sprawe srodkowo-tylna czesc, (od mesy w kierunku rufy), sterowka nie byla ruszana (co do oswietlenia nie moge sobie przypomniec, napewno jest na suficie mniejwiecej za fotelem sternika lampa). Maszty i kominy tez wygladaja inaczej. No i wlasnie, na modelu jakos narazie nie moge sie doszukac wybitnie sie wyrozniajacych masztow :) Mam obok stare, jeszcze niemieckie plany stoczniowe Arkony i maszty wygladaja pieknie :) (1 wysoka antena nad sterowka, 1 nizsza w okolicy "gornej sterowki" i maszt z calym osprzetem nad kominami) , aha ... , na modelu widze ze kominy sa skierowane w gore(wydechy wychodzace z kominow), wedlug planow Arkony, wydechy byly wygiete w kierunku rufy o jakies 30-40 stopni . Jakby kogos interesowalo, moge przeskanowac, chociaz nie sa w najlepszym stanie (1974 rok) ...
Pozdrawiam,
Krzysztof "Kvasir" Chudzicki

Pozdrawiam,
Krzysztof "Kvasir" Chudzicki

- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Jeszcze jeden Halny
Dziękuję Kolegom za naprawdę miłe słowa. Postaram się nie zawieść zaufania. Najważniejsze, żeby to co się robi sprawiało zadowolenie. A jak jeszcze komuś moja praca przypadnie to do gustu, to tym milej.
Niestety czas przejść do szarej rzeczywistości.
Paneli na desce rozdzielczej ciąg dalszy.
Po lewej stronie maszyny sterowej, panel z telegrafami maszynowymi i całym mnóstwem przełączników.
Żeby to jakoś wyglądało (przełączniki) potrzebowałem krążków z polistyreny o średnicy 2.5mm i coś do imitacji zewnętrznych obręczy.
Do krążków zrobiłem sobie wycinak z kawałków aluminium. Od 2 - 4.5mm. Idzie gładko jak produkcja masowa.
Okrągłe ramki telegrafów toczone i malowane na srebrno.
Następnie potrzebowałem spłaszczyć trochę drutu miedzianego 0.5mm. Była na Kodze prezentowana walcarka, ale do 10cm drutu nie będę przecież robił urządzenia. Tu z pomocą przyszła żona, a właściwie jej chwilowy brak w domu. Dorwałem się do walcarki do ciasta. Ma dwa stalowe walce poruszane korbką i możliwość regulacji grubości walcowania. Nawet śladu nie zostało.
Udało mi się z drutu 0.5 zrobić taśmę 0.2x0.7mm. Po nawinięciu na pręt tak się to prezentuje. Dalej to już tylko pocięcie na ogniwka.
Następnie panel kodów sygnałowych. Kompletnie nie pasuje do wystroju reszty. Szary, bury. Ale taki musi być. Te dwa srebrne elemenciki to buczki sygnałowe, a wykonane ze ściągniętych końcówek z oporników.
Na koniec dorobiłem podświetlenie tarcz telegrafów i tarczy położenia steru.

Niestety czas przejść do szarej rzeczywistości.
Paneli na desce rozdzielczej ciąg dalszy.
Po lewej stronie maszyny sterowej, panel z telegrafami maszynowymi i całym mnóstwem przełączników.

Żeby to jakoś wyglądało (przełączniki) potrzebowałem krążków z polistyreny o średnicy 2.5mm i coś do imitacji zewnętrznych obręczy.
Do krążków zrobiłem sobie wycinak z kawałków aluminium. Od 2 - 4.5mm. Idzie gładko jak produkcja masowa.
Okrągłe ramki telegrafów toczone i malowane na srebrno.

Następnie potrzebowałem spłaszczyć trochę drutu miedzianego 0.5mm. Była na Kodze prezentowana walcarka, ale do 10cm drutu nie będę przecież robił urządzenia. Tu z pomocą przyszła żona, a właściwie jej chwilowy brak w domu. Dorwałem się do walcarki do ciasta. Ma dwa stalowe walce poruszane korbką i możliwość regulacji grubości walcowania. Nawet śladu nie zostało.

Udało mi się z drutu 0.5 zrobić taśmę 0.2x0.7mm. Po nawinięciu na pręt tak się to prezentuje. Dalej to już tylko pocięcie na ogniwka.

Następnie panel kodów sygnałowych. Kompletnie nie pasuje do wystroju reszty. Szary, bury. Ale taki musi być. Te dwa srebrne elemenciki to buczki sygnałowe, a wykonane ze ściągniętych końcówek z oporników.

Na koniec dorobiłem podświetlenie tarcz telegrafów i tarczy położenia steru.

- mic
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
ZABIERZCIE ANTOŚKOWI TEN MODEL!!!
Jak jakiś smerf do niego wlezie to tyle go zobaczymy!!!!! Tam już wszystko działa!!!!!!
Ocalmy Koledze MODEL przez wielkie "M"
A tak poważnie, nie wiem czy kiedykolwiek w życiu zbuduję coś tak pięknego, ale ta relacją jest dla mnie najlepszą lekcją modelarstwa jaką kiedykolwiek widziałem.
Kibicuję z zaciśniętymi kciukami, a moja żona podobnie jak czasami Antośka ;) łazi i się puka jak można przez tyle czasu patrzeć się na jedno zdjęcie.
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!
Jak jakiś smerf do niego wlezie to tyle go zobaczymy!!!!! Tam już wszystko działa!!!!!!
Ocalmy Koledze MODEL przez wielkie "M"
A tak poważnie, nie wiem czy kiedykolwiek w życiu zbuduję coś tak pięknego, ale ta relacją jest dla mnie najlepszą lekcją modelarstwa jaką kiedykolwiek widziałem.
Kibicuję z zaciśniętymi kciukami, a moja żona podobnie jak czasami Antośka ;) łazi i się puka jak można przez tyle czasu patrzeć się na jedno zdjęcie.
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!
....lubię chodzić do pracy, ale czekanie 8 godzin na wyjście to już przesada....
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
- rczarnec
- Posty: 283
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Jeszcze jeden Halny
antosiek napisał:
A pamiętasz naszą rozmowę przy napoju ;) o walcarkach zegarmistrzowskich? Kto by pomyślał...
...Następnie potrzebowałem spłaszczyć trochę drutu miedzianego 0.5mm. Była na Kodze prezentowana walcarka, ale do 10cm drutu nie będę przecież robił urządzenia. Tu z pomocą przyszła żona, a właściwie jej chwilowy brak w domu. Dorwałem się do walcarki do ciasta. Ma dwa stalowe walce poruszane korbką i możliwość regulacji grubości walcowania. Nawet śladu nie zostało. ... Udało mi się z drutu 0.5 zrobić taśmę 0.2x0.7mm...
A pamiętasz naszą rozmowę przy napoju ;) o walcarkach zegarmistrzowskich? Kto by pomyślał...
Pozdrowienia
Robert Czarnecki
Robert Czarnecki
- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Jeszcze jeden Halny
Zarezerwowałem sobie wczoraj czas na konkurs skoków w Zakopanem a tu nic. W oczekiwaniu na to co i tak było wiadome zabrałem się za kolejny panel na desce rozdzielczej. Tym razem panel sterujący oświetleniem nawigacyjnym. W oryginale jest na nim 12 kontrolek w kolorach: białym, zielonym i czerwonym. Szkoda mi było tracić takie oświetlenie markując je farbami w odpowiednich kolorach, tym bardziej, że to już ostatnie oświetlenie w środku sterówki. Jedyne rozwiązanie jaki przyszło mi do głowy to zastosowanie trzech jasnych diód w odpowiednich kolorach i rozprowadzenie oświetlenia światłowodami. Obudowy kontrolek zrobiłem z pociętych igieł jednorazowych 0.8. Otwór wewnątrz igły 0.5. Światłowód miałem o średnicy 0.3mm i żeby nie przelatywał, każdy z końców nadtopiłem lutownicą na kształt grzybka lub soczewki?. Nie trzeba dotykać lutownicą, wystarczy zbliżyć gdzieś na 2mm do grota i obserwować jak końcówka się pięknie formuje. Najlepiej na czarnym tle. Takie nadtopienie ma jeszcze tą zaletę, że następuje rozproszenie i światło widać też pod kątami, nie tylko prostopadle. Diody umieszczone w rurkach mosiężnych, zlutowanych razem i przyklejonych do konstrukcji. Taki bajerek, ale miły dla oka. Aparat nie oddaje tego efektu tak jak jest w rzeczywistości, choś kombinowałem przy różnych ekspozycjach. Widzę, że trzeba lekko podretuszować napisy eksploatacyjne. Pewne rzeczy wychodzą na zdjęciach.




- mic
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
:blink: :blink: :blink: :woohoo:
....lubię chodzić do pracy, ale czekanie 8 godzin na wyjście to już przesada....
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90