Orkan zazdrości

[PufcioFromWiocha]

Witam,
a dlaczego Andrzeju nie zastosujesz formy silikonowej? Trochę ułatwiłoby to zadanie
Pozdrawiam
Paweł

[Andrzej1]

Witam

Co do formy silikonowej, to cóż, nie wpadłem na to. Jakoś się tak przywiązałem do formy
z laminatu, że o innej nawet nie pomyślałem. Nie mam doświadczenia w silikonie,
( w epoksydzie też nie ) ale pomyślę jak to co wymodziłem się wywali.
A wymodziłem oto to to :

Za te blaszki będę ciągał, a te wzmocnienia ze śrubkami pozwolą na późniejsze złożenie
formy do kupy przed laminowaniem wieży (jak się uda).
Ze dwa dni na czymś ciepłym i można podejmować próbę rozbiórki.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Piotr80]

Fajnie Ci idzie z tym Orkanem Andrzeju. Obserwuję zza węgła tę ostrą jazdę bez trzymanki z laminatem Gdybyś potrzebował merytorycznej pomocy dotyczącej detali tego okrętu, a które nie zostały uwzględnione w planach to polecam się

pozdr
Piotr

[Andrzej1]

Witam
Dziś forma wygląda tak :

i wymaga drobnych zaprawek.

Wymagało to trochę szarpaniny i wrzucenia wszystkiego na dwie godziny do wody.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Piotr80]

Hej Andrzeju! Jak już dojdziesz do rakiet to może by tak pokusić się o montaż RBSów 15Mk3? Ostatnio trenowano ich załadunek na ORP Piorun ale ORP Orkan też już jest na nie przezbrojony. Wyrzutnie jak i kanistry z rakietami wyglądają dużo ciekawiej z modelarskiego punktu widzenia:



Reszta fotek tutaj:

http://www.3fo.mw.mil.pl/index.php?vhos ... =883&limes

pozdr

[Andrzej1]

Dziękuję Ci Piotrze. Zastanowię się. Pewnie masz rację i tak trzeba będzie zrobić.
Na razie wieża artyleryjska wylajzła z formy i wygląda tak :

Waga wieży 3.2 grama.
Kilka dni na kaloryferze i można obrabiać dalej.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Andrzej1]

Witam

Tych kilka dni minęło. I za pomocą kopytek uczynionych z teflonu uzupełniłem skorupkę
(jeszcze nie do końca) tak, że można włożyć na próbę lufę.
I zrobiło się groźnie. A ten horror wyglądał tak :

Teraz znów chwila przerwy, ale będzie robiona harmata z tyłu okrętu, i można uzupełnić tę
skorupkę.
A tu, żeby było wiadomo o czym się rozmawia :

Ta lufa chiba troszku za długa. Trudno, zrobi się nową.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Andrzej1]

Witam

Najpierw wyglądało, że się zdjąć nie da, ale po dwóch godzinach
leżenia w wodzie i urwaniu podstawy wieży jest tak :

Niestety trzeba zeszlifować nieco bo zalaminowana linka stalowa odcisnęła się w kopycie.
Miękkie spienione PCV nie jest dobrym materiałem na kopyto. Farba się trzyma zbyt słabo.
Kolejna wieża się laminuje.

Z ukŁonami
Andrzej Korycki

[rychenko]

Witam
Andrzeju jestem pełny podziwu dla Twojego wkładu pracy , nie wiem tylko czy nie prościej i szybciej było by zrobić ten pokład z chociażby polistyrenu , to nie duży model w tej skali tym samym krzywizna pokładu tez znikoma którą można by uzyskać szlifując polistyren na pożądany kształt , a i wagowo pewnie nie wiele by się różniło .
Ps. Ładny obrus

[bartes123]

Dobra, 8 stron przeczytałem, potem jeszcze raz i przeanalizowałem dokłądnie zdjęcia i ilustracje.

I za cholerę nadal nie wiem...

Czego ten cholerny Orkan zazdrości????