SSN-688

Relacje z budowy tych jednostek
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Budrys
Posty: 577
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:SSN-688

Post autor: Budrys »

Andrzej1 napisał:
Wzór na środek ciężkości stożka ściętego był poprawny . . . .Mogę liczyć dalej. . .

A więc wytrwałości i dalszych sukcesów wraz z przysłowiem o karawanie (na pustyni!):cheer:
Matematyka ma to do siebie, że wszystko można dowieść - kwestia tylko umiejętności.B)
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Awatar użytkownika
Paliwiak1
Posty: 243
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SSN-688

Post autor: Paliwiak1 »

Witam

Mam nadzieje, że te dane coś ci pomogą.:)

środek ciężkości od rufy wzdłuż osi z=624.66mm
Pozostałe wartości x i y wyniosły, 0 bo nie wiem jak jest ustawiona nadbudówka i reszta sprzętu.:(
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Z poważaniem Paliwiak
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:SSN-688

Post autor: Andrzej1 »

Pawilaku ogromnie dziękuję, za włożony trud.
Wynik 624 mm jest to ten sam wynik, który ja osiągnąłem.

Obrazek

Wynika z tego jasno, że ani Ty ani ja nie pomyliliśmy się.
Przyjmuję, że tak jest. Bardzo, bardzo dziękuję raz jeszcze.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
RomkowiS także dziękuję.
Staram się umieszczać rzeczy ciężkie, takie jak silniki, akumulatory itp. jak najniżej.

Wojtkowi (Budrysowi) też dziękuję za słowa otuchy i podtrzymanie mnie na duchu w walce z opornymi
wzorkami,
A.
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:SSN-688

Post autor: Andrzej1 »

Witam załogę Kogi

Tym razem mam pytanie z innej bajki :
Otóż zamarzył mi się wyłącznik/włącznik absolutnie hermetyczny. Postanowiłem umieścić kontaktron wewnątrz kadłuba i poprzez zbliżanie magnesu włączyć układ. Ponowne zbliżenie wyłączy zasilanie.
Jeszcze jeden warunek : w stanie wyłączonym układ NIE może pobierać prądu. Stąd wykluczam elektronikę, która by czuwała i pobierała mało ale zawsze.
Nie mam żadnego doświadczenia z przekaźnikami bistabilnymi.
Może ktoś spotkał się z takim rozwiązaniem.
Może jakiś inny absolutnie szczelny pomysł.
Dziękuję, za życzliwe rozpatrzenie mojego podania.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
Teos
Posty: 56
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SSN-688

Post autor: Teos »

Witaj Andrzeju,
tak na szybko popełniłem taki malunek.
Przepraszam za jakość ale jestem trochę zmęczony.
Nie ma problemu z włączeniem układu, gorzej z jego wyłączeniem.
Nie spotkałem kontaktronów normalnie zwartych ale to nie znaczy że ich nie ma.
Gdybyś trafił na taki egzemplarz to masz problem z głowy, jeżeli nie to trzeba główkować dalej
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie

Tadeusz "Teos" Jankowski

www.zegluga.info
Awatar użytkownika
PufcioFromWiocha
Posty: 66
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SSN-688

Post autor: PufcioFromWiocha »

Witaj Andrzeju
A gdybyś tak zastosował takie rozwiązanie jak w pompach zanurzeniowych czyli pływającą "puszkę" na kablu z kulką w środku? Oczywiście w mniejszej wersji. Wewnątrz kadłuba. W modelu położonym na wodzie w trakcie zalewania kadłuba zasilanie zostałoby uruchomione. Po wyjęciu z wody odcięte.
Teoretycznie jest to do wykonania ;)
Opcja druga: obwód zamykany przez wodę, w której pływa model. Takie zwarcie tylko, że kontrolowane...
No, to tyle teorii! :D
Pozdrawiam
Paweł
https://pawelskrzypek.pl/
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:SSN-688

Post autor: Andrzej1 »

Dziekuję za odzew.
Teosie : kontaktrony NC (Normally Closed) istnieją w przyrodzie.
Nawet są przełączne.
Ale o tym, że istnieją dowiedziałem się od Ciebie - dziękuję.
Jak nie poradzę sobie z normalnym kontaktronem i przekaźnikiem bistabilnym, to takie rozwiązanie jest najlepsze. Tyle że magnes przykłada się w różne miejsca a ja chciałem w to samo.

Pawle pomysł niezły, ale jak sprawdzić w takim razie model na sucho ?
Jak zwykle będę myślał. Takie zwarcie chciałem wykorzystać do sprawdzania obecności wody w kadłubie.

Dziękuję obu Panom
Andrzej Korycki
Teos
Posty: 56
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SSN-688

Post autor: Teos »

Witaj Andrzeju ponownie,
dzisiaj, nie mogąc dospać do budzika, wymyśliłem że mógłbyś styk NC tego przekaźnika
wykorzystać do awaryjnego włączenia zasilania silnika wypychającego wodę z balastu.
Wówczas nawet gdy pod wodą z jakiegoś losowego wypadku (przepłyniecie LALi koło silnego magnesu) wyłączy się zasilanie, nastąpi awaryjne wynurzenie. Wystarczy podać przez ten styk zasilanie na silnik, szeregowo z krańcówkami i równolegle do zaawansowanej elektroniki.Takie trochę dmuchanie na zimne.
Pozdrawiam serdecznie

Tadeusz "Teos" Jankowski

www.zegluga.info
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:SSN-688

Post autor: Andrzej1 »

O oooo

Zaiste wyimaginowana to sytuacja. Myślę, że co by m nie zrobił, to i tak wszystkiego nie przewidzę. Ale zamierzam puszczać LAlunię wyłącznie w fontannie lub basenie a tam z silnymi magnesami raczej krucho.
Tu chyba już nastąpiłby przerost formy nad treścią. Ale można spowodować, aby wyłączenie mogło nastąpić wyłącznie po wyjęciu z wody i to rozwiąże tego rodzaju "dylemata" . Włączenie na sucho lub mokro
a wyłączenie tylko na sucho.
W każdym razie pomysł pozostawię w życzliwej pamięci. Dzięki za troskę.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Recepta na mały uśmiech z rana :
- No jeśli dalej pogna w tym tempie,
to w Zurychu będzie raz-dwa - pomyślał Stirlitz, obserwując
swojego kuriera oddalającego się z lawiną.
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:SSN-688

Post autor: Andrzej1 »

Witam

Udało mi się wymyśleć absolutnie szczelny i bezprądowy wyłącznik
do modelu. Wyłącznik NIE pobiera prądu w stanie włączony ani w stanie wyłączony.
Pobór prądu następuje WYŁĄCZNIE w czasie przełączania.
Wyłącznik obsługiwany jest magnesem i może być umieszczony wewnątrz nadbudówki lub kadłuba.
Włączenie polega na zbliżeniu magnesu do kontaktronu zał. a wyłączenie na zbliżeniu magnesu do
kontaktronu wył.
Nie spowoduje żadnych przecieków.
Wadą tego rozwiązania jest mały prąd dopuszczalny max 2A.
Są przekaźniki bistabilne z prądem dopuszczalnym 5A i 10A.
Jeżeli użyje się przekaźnika pośredniczącego, to wyłącznik będzie pobierał prąd
w stanie włączonym, wtedy znika ograniczenie prądu.
Koszt elementów (dwa kontaktrony i przekaźnik bistabilny dwucewkowy) około 20PLN.
Niestety ten wynalazek nie może być zastosowany w LAli.
Ale może być zastosowany bez żadnych zmian do napędu modeli jachtów RC, gdzie prąd pobierany jest niewielki.
A układ wygląda tak :

Obrazek

Przekaźnik ma wymiary 14x9x5 milimetrów. Układ sprawdziłem i działa.

[Edit]
W/w przekaźnik ma dwie pary styków przełącznych, dlatego też obciążalność jego wynosi 4A.
Jedną parę można użyć do zasilania aparatury i czegoś jeszcze, a drugą do zasilania reszty.
[End of Edit]

Z ukłonami
Andrzej Korycki
ODPOWIEDZ