Wreszcie znalazłem chwilkę no i jest.
Niestety nie zrobiłem zdjęć od początku budowy tak się do niej zapaliłem. Teraz z niecierpliwością czekam jak większość Bismarck'owców na kolejne numery z wydawnictwa. Podobno paczka ma być w tym tygodniu. Podobno :)
później zabrałem się za poszycie i też dzięki spawaniu cyjanoakrylem poszło błyskawicznie
i zanim się oglądnąłem było już po poszyciu
spawki cyjanoakrylu zostały od wewnątrz wzmocnione spawami pattexem szybkoschnącym
wyobraźcie sobie że klej cyjanoakrylowy którego używam w ciągu kilkunastu sekund trzyma listwy wygięte do granic możliwości
a oto i bohater tych wyczynów
teraz zabieram się za ostatnie posiadane elementy a mianowicie za pokład czyli za kilkanaście listeweczek i dwa wycięte laserem kawałeczki sklejki a na zdjęciu poniżej wg mnie ładnie prezentująca się jak na amatora linia szkieletu kadłuba bez rażących odkształceń, ale wszystko wyjdzie w praniu:unsure:



