Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Tokarka - Strona 10
Strona 10 z 12

O:Tokarka

: 13 paź 2009, 18:17
autor: RomekS
"Kupuję" szydełko.

Na razie sprawdziłem zamocowanie.

Pierwsze próby toczenia dla toczenia...


Obrazek



Obrazek

O:Tokarka

: 13 paź 2009, 19:50
autor: kagra
Ładna laleczka.:)

Romek,nie mówiłem tego w Tczewie bo jeszcze nie miałem tego na sicher rozwiązane.Chodzi mi o wzornik i jego regulację.Na początku wzornik był zamocowany na stałe a grubość toczonego elementu regulowałem ustawianiem noża.Było to bardzo kłopotliwe bo czasami trzeba było wyrzucić kilka elementów zanim się trafiło we właściwą średnicę.Teraz doszedłem do wniosku(jak już wszystko mam wytoczone),że trzeba to zmienić.Nóż zostawić w spokoju a regulować średnicę toczenia przesuwanym wzornikiem.Może już rozwiązałeś ten problem ale jak już zacząłem, to skończę.Na stoliku ze wzornikiem należałoby zaznaczyć linię zerową t.j. miejsce do którego sięga szpikulec gdy nóż jest też w punktcie zero.Wzornik z podłużnym otworem daje możność przesuwu.Na wzorniku też zaznaczona rysikiem oś symetrii danego detalu.Zrównanie się obu linii daje nam teoretycznie średnicę toczonego elementu.Mówię teoretycznie bo w praktyce korekty będą.To są czasami ułamki milimetrów.Każde pół milimetra do przodu zwiększa średnicę o milimetr.Tak,że tu trzeba mieć wyczucie.No ale jak już się wszystko dokładnie ustawi to można jechać na całego. Dopóki się nóż nie stępi.;)

Pozdrawiam.Kazimierz

O:Tokarka

: 13 paź 2009, 20:11
autor: RomekS
Mam zamiar nóż i wzornik zamocować na stałe a odległość regulować
ustawianym prętem kopiującym (szydełkiem).
Natomiast wzorniki będą nakładane na dwa pręciki drewniane 2 mm
lub przykręcane.

Na fotkach przykładowe wzorniki z preszpanu armat i nagli.
Linia zerowa jest już na wzorniku i myślę, że to ułatwi ustawianie.

Ale ten nakiełek jest twardy. Problemem jest jego prawidłowe oszlifowanie.



Obrazek



Obrazek



Obrazek

O:Tokarka

: 13 paź 2009, 20:39
autor: kagra
Fajnie, będziesz miał super dokładność.Co laser to laser.

O:Tokarka

: 14 paź 2009, 12:42
autor: RomekS
Postanowiłem poprawić trzymak noża.

Materiał to 8 mm blacha stalowa (o ile to można blachą nazwać).
Aluminium lub dural byłoby dużo łatwiejsze w obróbce,
ale stal jest stosunkowo ciężka i powinno to
wyeliminować ewentualne drgania noża.

Poza tym nóż w stalowym uchwycie jest zamocowany bardzo solidnie.

Rysunek jest pod tym adresem na Kodze.
Inne pliki tokarki też.

Po lewej "teoria" po prawej "praktyka".

http://koga.net.pl/component/option,com_remository/Itemid,306/func,fileinfo/id,107/
Obrazek

O:Tokarka

: 14 paź 2009, 16:40
autor: oksal
Właśnie kawałka metalu mi brakuje...już nawet zastanawiałem się czy młotka nie zeszlifować, chyba ze nóż wkładać w dwa płaskowniki i to wszystko razem skręcić...

O:Tokarka

: 14 paź 2009, 16:43
autor: RomekS
Kawałek płaskownika ze śrubą też mógłby być...


Obrazek



Obrazek

O:Tokarka

: 14 paź 2009, 16:47
autor: Dziadek
Taka wersja imaka nożowego jest ze wszech miar stabilna, aż za mocno. Ale.... niestety nie ma możliwości ustawienia noża pod kątem a co za tym idzie w tym wykonaniu determinuje tą tokarkę w zasadzie jako TYLKO kopiująca, do toczenia poprzecznego i wzdłużnego. Nie ma możliwości toczenia czołowego co w wielu przypadkach mogłoby być nader przydatne. Ale coraz bardziej mnie się podobuje.

O:Tokarka

: 14 paź 2009, 20:27
autor: kagra
Dziadek napisał:
Nie ma możliwości toczenia czołowego co w wielu przypadkach mogłoby być nader przydatne.


Można by pomyśleć też nad taką tokarką tylko do toczenia czołowego.Wykorzystać normalną wiertarkę.Zaprojektować extra uchwyt.Suport podobny do tego co już jest.Ustawić czołowo i heja,beczki, wiaderka i inne modelarskie akcesoria.:)

Pozdrawiam.Kazimierz

O:Tokarka

: 15 paź 2009, 08:29
autor: RomekS
No to chyba skończyłem kopiarko-tokarkę. Zamocowałem oksalowe szydełko,
pomierzyłem odległości do wzorców, wkleiłem lub przykręciłem pozostałe drobne elementy.
Ważnym elementem jest gwoździk zabezpieczający przed wypadaniem
małej prowadnicy. Wypadnięcie wiąże się najczęściej z rozsypaniem kulek prowadnicy
i mozolnym składaniem. Ten gwoździk to rozwiązuje.
Teraz przygotuje kwadratowe beleczki i zacznę toczyć.
Fotki oczywiście załączę.

Na razie to chyba koniec budowy.

Dziękuję Kolegom za wszelkie sugestie i podpowiedzi.

PS. Niestety dopadło mnie przeziębienie i muszę się trochę podleczyć,
toczenie musi poczekać....

Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek