Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Tokarka - Strona 8
Strona 8 z 12

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 10:54
autor: RomekS
No to produkcja minitokarek rusza.
Zamieściłem plany na Kodze w pdf ale muszę zmienić bo
widać tylko to co jest na A4.
Nie mogłem zmniejszać całości do A4
bo zastosowałem dynamiczne wymiarowanie w Corelu
i wtedy skala musi być 1:1.
Ale poprawię.

Proszę moderatora o skasowanie dotychczasowych rysunków tokarki
w dziale "Pliki do pobrania"
i ewentualnie założenie katalogu z nazwa np Tokarka gdzie umieszczę
zwymiarowane plany w skali 1:1.



Dzisiaj natomiast samopoczucie sie mocno poprawiło
i zrobiłem skrzynkę narzędziową oraz stolik do szablonów.


Obrazek



Obrazek

Skrzynka podpatrzona u Kazia jest praktycznym dodatkiem na
różne szablony kły, klucze itp. Poza tym usztywnia wzdłużnie
mocowanie Einhela.


Obrazek



Obrazek



Obrazek

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 10:56
autor: RomekS
I parę fotek z całości.


Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 11:30
autor: kagra
Adam,przy tej tokarce można stosować różne rozwiązania.W zależności od tego co kto posiada w domowym warsztacie.Można dopasować wiele rzeczy nie mających pierwotnie nic ze sobą wspólnego.Ja jednak preferował bym normalne łożysko.Jak wiesz nie musiałem długo szukać bo zastosowałem silniczek modelarski.Wiertarka to 30 000 obr/min. i kieł konika z taką prędkością się obraca.Przy słabym łożyskowaniu wiadomo co się dzieje.Piszesz,że masz jedną kulkę na końcu wałka to rozumiem,że to łożysko ślizgowe.Jeżeli mogę Ci doradzić zastosuj normalne kryte łożysko.Za parę groszy może ktoś wytoczy kiełek.Całość umocuj w solidnym twardym drewnie,buk,dąb,tak jak ma Romek.

Jak będziesz miał problem z tokarzem wpasuj w łożysko jakiś pręt,wałek itp.Akurat w swoich rupieciach tak na szybko znalazłem.Łożysko wraz z obudową chyba od jakiegoś kuchennego robota.Gniazdo na łożysko wywiercić wiertłem piórowym.W razie jakiś luzów wkleić na stałe.
Ważne, aby całość wraz z wiertarką stanowiło stabilną konstrukcję bo to ma wpływ na jakość toczenia.

Romek.Tempo niesamowite.Bardzo fajnie to wszystko wychodzi.

Pozdrawiam.Kazimierz
Obrazek
Obrazek

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 11:31
autor: RomekS
Mam trochę wolnego czasu więc przycinam.

Na fotkach szczegóły następnego (oprócz kła) newralgicznego punktu.


Obrazek



Obrazek

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 11:37
autor: kagra
Romek przepraszam,że wpadłem Ci w wątek.Musieliśmy w jednym czasie wysłać posta.Nie można to jakoś przesunąć do tyłu za wpisem Adama?

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 11:42
autor: RomekS
Kaziu nie ma problemu.
Bardzo dobrze, że podpowiadasz, bo tego typu uwagi są niezmiernie cenne.
Też dopiero na fotce zauważyłem, że muszę przesunąć mocowanie noża
nieco w lewo.

I jeszcze prośba Kazimierz o zamieszczenie fotek śruby trzymającej.

Tej zamocowanej w głowicy.

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 12:34
autor: oksal
kagra napisał:
...W razie jakiś luzów wkleić na stałe.
Ważne, aby całość wraz z wiertarką stanowiło stabilną konstrukcję bo to ma wpływ na jakość toczenia.
....


Pozdrawiam.Kazimierz


Właśnie Kazik przez cały czas mnie to dręczy...Od rana miotam się po swoich zakamarkach..Udało mi się znaleźć napędy dyskietek 5 1/4" rok produkcji 1991:))) mają one takie idealne kryte łożyska. No ale niestety stożek ręcznie piłowałem to punktu środka na wałku....i na 100% nie wyszło w osi:(...Kombinuję dalej:) Cholera niedziela i wszystkie sklepy zamknięte...
Obrazek
Obrazek

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 12:46
autor: kagra
Adam tak to jest,żeby zrobić tokarkę,trzeba mieć tokarkę:) Stożek włóż do wiertarki i spróbuj obtoczyć pilnikiem.Chyba,że jest na stałe.Ale lepiej poczekaj do jutra.:)

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 12:52
autor: kagra
Romek.Zabierak, to wypiłowany wkręt do drewna.Posiada średnicę ok.3,4mm.ale wchodzi trochę ciasno w tulejkę 3,2mm.Tak,że nic nie trzeba cienkować tylko wypiłować.
Obrazek
Obrazek

O:Tokarka

: 11 paź 2009, 14:27
autor: kagra
Edit:
Adam,jeżeli decydujesz się na to łożysko to nie przejmuj się,że stożek nie jest w 100% w osi.Dokładna oś toczonego elementu na linii wiertarka-konik ustali się podczas toczenia sama.Toczony element nigdy idealnie nie trafi w tą linię dopiero nóż wyrównuje zgrubnie przed właściwym toczeniem.Nigdy nie trafi się idealnie zabierakiem i kłem konika w sam środek toczonego elementu.Najważniejsze jest ustawienie osi konika i osi zabieraka.Sam czubek kła nie ma takiego znaczenia.On wewnątrz materiału praktycznie wisi w powietrzu.
Na początku zaokrąglałem materiał przed toczeniem aby uniknąć początkowego"bicia".Potem zrezygnowałem i toczę normalnie z kwadratu.Nie dzieje się nic.Nawet jak nakiełkuję czasem nie pośrodku,nóż to wyrówna.

To tyle.Pozdrawiam.