Emerjan pisze:Dzięki Tomku. A przy okazji może pomożesz rozwiać pewne wątpliwości dotyczące obsługi żagla mocowanego na noku bukszprytu. Żagle trzeba zmieniać w zależności od potrzeb, od wiatru i tu rodzi się pytanie. Jaka "małpa" na komercyjnej w końcu jednostce wchodziła tam na nok by wypiąć(zapiąć) raksy na sztagu? Chodzi o założenie odpowiedniego okucia na noku bukszprytu. Janek
Nie wiem, czy to pytanie bylo adresowane konkretnie do mnie czy tego kol. Wurcelstocka (okazuje sie, ze tez Tomek)!

Nie bardzo tez rozumiem Twe pytanie. Czy chodzi Ci o konkretny detal na Twym Karl-und-Marie, czy jak to bylo w sensie ogolnym? Czy jest to detal takielunku czy samego zagla?
Ja w ogole, to jestem szczur ladowy, a poza tym to troche orientuje sie w nazewnictwie anglosaskim, prawie nic w terminologii polskiej (ktora jest zbastardowana terminologia niemiecka). Zaczalem sie interesowac tym hobby juz po wyjezdzie z Polski (1980). Moja mala biblioteczka sklada sie w 100% z ksiazek pisanych w jez. angielskim... Tylko jedna jest w niemieckim i lezy sobie na polce nie tykana, zbierajac kurz. No, ale to neither here nor there...
Odpowiadajac ogolnie na Twe pytanie, to sluzba na historycznych zaglowcach absolutnie nie nalezala do bezpiecznych - wypadkow bylo mnostwo, takze i tych smiertelnych... Z drugiej znow strony, ludzie wowczas byli jacys tacy twardsi, odporniejsi i odwazniejsi od wspolczesnych, tych co to w wiekszosci przypadkow spedzaja swoj czas przed telewizorem.
Zycie przed iles-tam-set lat temu tez nie nalezalo do latwych i bezpiecznych. Na dziobie (bukszprycie) podwieszano siatki, ze gdyby w razie marynarzowi obsunela sie noga, nie spadlby do morza a w siatke - patrz liczne fotki na internecie).
A co do tego konkretnego rozwiazania na - jak Ty to nazywasz "stendze bukszprytu" (ang. jibboom). to czasami dawano tam taki stalowy pierscien (traveller), slizgajacy sie wzdluz owego jibboom'u, do ktorego zamocowywano sztagi, luzujac je czy napinajac. A samo przesuwanie sie owego pierscienia odbywalo sie z dziobu jednostki za pomoca odpowiednich kontrolujacych linek - tzw. outhauler'a (linki wyciagajacej ow traveller do przodu), i inhauler'a - sciagajacego traveller w kierunku ku tylowi jednostki. Patrz link.
http://modelshipbuilder.com/e107_plugin ... post_23147
Czy o to Ci chodzilo?