W ramach relaksu, unikając obłędu "długiego weekendu", wypad do Kazimierza.B) Ale i tu można spotkać "akcenty Kogowe". :laugh:


A może by tak w skali 1:1.:evil: O ile pamiętam dobrze, był już na Kodze amator takiego "projektu"!?:blink:
O ile pamiętam dobrze, był już na Kodze amator takiego "projektu"!?:blink: