Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam

Niby się zmieści,w/g rysunku silnika przy przełożeniu 4,4:1 długość całkowita razem z wałem to 60,3mm.
Dodatkowo trzeba jeszcze "sprzęgnąć" jakoś wal ze śruba i jeszcze to wszystko uszczelnić,bardzo możliwe że dojdzie jeszcze parę ładnych milimetrów i bez wydłużenia gondoli się nie obejdzie.
Poza tym dwie sprawy: czy ten silnik "uciągnie" tak dużą śrubę i cały model ? i co będzie w przypadku gdy ktoś będzie chciał zbudować ten model w skali np 1:50 ilość miejsca w gondoli drastycznie spadnie.

Pozdrawiam
Marcin J.

Faktycznie silnik wygląda obiecująco i prawdopodobnie dało by się go upchnąć w buli 1:25. Generowany moment na pewno wystarczy do pokręcenia śrubą, obroty troszkę za wysokie ale od czego jest regulator. Choć lepszym rozwiązaniem będzie chyba zastosowanie wersji z przełożeniem 9,7 i lekkie przewoltowanie silnika. Pozostają tylko kwestie do rozwiązania: chłodzenie silnika i przeniesienie zasilania, jeśli chcielibyśmy żeby napęd obracał się bez ograniczeń o 360 stopni. To drugie można by zrealizować stykami ślizgowymi, w końcu 40W to nie taka wielka moc, ale chłodzenie to będzie spory problem.

myślę że taki potencjometr http://www.meditronik.com.pl/doc/bourns/syp061136.pdf miast enkodera załatwi sprawę ustawienia kierunku zamocowany na drążku , w modelu serwo z potencjometrem i drugi taki sam jak ten połączony na sztywno do osi napędu + układ porównujący i powinno działać , do przekazania prądu do silnika użyłbym pierścieni od alternatora (kilka zł) i popsułbym regulator napięcia od tegoż samego chyba 12 zł ostatnio kosztował dla wykorzystania szczotek, patent sprawdzony robiłem takie aby przeprowadzać sygnał do podwozia koparki (góra koparki kręci się dowolna ilość razy jest tam połączenie kanałowe ). jeżeli będzie to musiało być mniejsze to trzeba mniejszy silnik , chłodzenie to nie przypuszczam oby był problem, wciśnięty silnik w metalową tuleję zanurzoną pod wodą powinien schłodzić, używam silników zatapialnych do głowic urabiających, chłodzą się przez ścianki do wody

No ładna robota sina. Takie pytanko - jakich silników używasz do tych głowic urabiającycyh?

emod

Nie chodziło mi o producenta a rodzaj/typ silnika

TMU 160 M / 4-160

Witam
Przepraszam ze się wtrącam ale może takie rozwiązanie by się sprawdziło :
http://obrazki.elektroda.pl/1259231300_1338731890.jpg

może skala trochę nie taka

A może się przyda do napędu działek w Strażaku