Zostałem zmuszony do samodzielnego wykonania form silikonowych.Mój kolega który do tej pory je wykonywał niestety się buduje i nie ma czasu .Dysponuje skomplikowana aparatura :przemysłowa pompą próżniową ,komora ciśnieniową ,manometry zawory itd Wiem ze temat był już dyskutowany ale proces przemyślałem uprościłem i stał się bardzo skuteczny i prosty Zakupiłem na Allegro wagę elekroniczną do 1kg z dokł pomiaru o,o5g za 100 zł.Wystarczy z powodzeniem do 0,5 kg i co ważne posiada funkcję taro.Detale zalewane przyklejam na płytce z tworzywa Umieszczam w ramce a na obrzeżu uszczelniam plasteliną Obrzeza wokół detali wystarczy ~4mm i nie ma potrzeby więcej Jako podstawy używam grubej gumy Z boku wyewiercony otwór wzdłuży i poprzeczny do odprowadzenia powietrza Wsunięty sztywny węzyk połączony z agregatem od lodówki wężykiem paliwowym 6mm .Jest sztywny i nie zapada się Forma powinna być dość wysoka bo w czasie odpowietrzania silikon zwiększa objętość x2 .Obliczam potrzebną objętość i obciętą strzykawką zasysam silikon i zalewam do wytarowanego naczynka na wadzę .podaje mi wagę ,mnożę x1,1 (1:10 wagowo utwardzacz)i dodaję utwardzacza do uzyskania właściwej wagi mieszam i zalewam formę Przykrywam to wszystko przezroczystym naczyniem słoik wecka szklanka lub jakieś inne z gładką krawędzią nie za duże objętościowo Uruchamiam agregat .W momencie kiedy silikon jest zbyt wysoko zdejmuję wężyk i tak 3-4 razy aż zniknie gwałtowne wydzielanie powietrza Za silikon z utwardzaczem niestety zapłaciłem~160 zł 1kg.I to wszystko. Powodzenia R
Nowy 2009r witałem przed telewizorem.Wstałem wyspany i rześki.Stąd moja aktywność .Kilku kolegów prosiło mnie aby pokazać jak wykonuję formę i odlewam lufy armat.Model armaty osadzony na grzebieniu wykonanym z 1mm polistyrenu i przyklejony do polistyrenowej płytki.Obudowę formy wykonałem ze strzykawki.Luz pomiędzy obudową a modelem ~6mm.Jako komora ciśnieniowa posłużył mi słoik po dżemie .Po utwardzeniu formy rozciąłem ją skalpelem aż do sworznia .Po zalaniu żywicy. i utwardzeniu wyciągam gotową lufę bez większych problemów.Pozdrawiam i życzę pomyślności w 2009roku R.
Żywicę odkupiłem od kolegi bo kupił 5kg puszkę .Jaka nie wiem.Proporcje stosowania 1:1 .Wiąże `~30min.Jest sporo czasu aby zalać kilka form .Próbowałem odpowietrzać żywicę ale zbyt dobrze nie wychodziło.Powstawał pumeks.Bąbelki powietrza utwardzały się w żywicy.Naturalna migracja bąbli z gmeraniem chyba sprawdza się lepiej.Odlewałem z kilku gatunków żywicy które tez odkupowałem bo takie ilości są mi nie potrzebne i zawsze wychodziło dobrze.Ważne aby proporcje miały 1:1 bo jest spora tolerancja stosowania.Żywicę i utwardzacz dozuję strzykawkami co pozwala na właściwe proporcje objętościowe. Dobrym pomysłem jest tez gruba guma bo pozwala na stosowanie różnych pojemników szklanych .Ciekawe czy można wykonać dobrą formę bez odpowietrzania bo tego nie próbowałem.Pozdrawiam R.
Witam.
Chciałbym zadać czysto teoretyczne pytanie: jaką temperaturę mógłby wytrzymać silikon z którego wykonał Pan formę.
Nigdy nie stosowałem techniki, która jest tu opisana lecz chciałbym spróbować przy jej pomocy wykonać armaty odlane z metalu. Do tej pory stosowałem formę samodzielnie wykonaną z grafitu (ma mnóstwo wad) tworzywem był ołów lub cyna. Dokładność odtworzenia kształtu przy pomocy silikonu powala, dlatego szukam alternatywy. Być może silikon wytrzymałby temperaturę stopu Wooda.
---------------------------------------------------------
W stoczni HMAV BOUNTY
Witam
Jestem zainteresowany tematem form silikonowych, próbowałem i różnie wychodziło. O ile pamiętam to w silikonach kolor czerwony i brązowy tworzywa oznaczał podwyższoną odporność na temperatury. Do brązowego probowałem swego czasu wlać mosiądz i nie wyszło - zagazowało tworzywo i metal wyprysnoł. Ale, swego czasu miałem do powielenia elementy ozdobne do starej lampy naftowej wykonane ze scheissmetalu i odlanie ze stopu cynkopodobnego udało się ( chociaż nie był to odlew najwyższych lotów). Gumosilu jeszcze nie przerabiałem.
pozdrawia Mieczysław
Można spokojnie odlewać stop Wooda.Żywotność formy nie jest zbyt wielka. Karonady w szkunerze są odlane w metalu.Stop jest jednak dość drogi i ciężki.Przy 50 armatach było by co dzwigać .Efekt malowania żywicy jest dobry.Wyglądają naprawdę jak by były wykonane z brązu lekko przepolerowanego.Forma do odlewania metalu trochę się różni od formy do zywicy .Jest grubsza ,posiada większy lej zalewowy i odpowietrzenie obok otworu zalewowego i kilka innych .Tam nie można pogmerać aby usunąć bąble powietrza .Pozdrawiam R.