... Mam pytanie czy można gdzieś dokupić takie same planki jak w kolekcji DeA. Robiąc poprawnie pokład, prawdopodobnie nie wystarczy desek z zestawu. ...
Żeby odpowiedzieć na pytanie, musiałem zainwestować 4,99 żeby się dowiedzieć z czego są listwy, wystarczyło zrobić to samo, kupić dodatkowy 1 numer i byłoby 10 listew zapasu , choć za tę kwotę to już można kupić sporą formatkę innego forniru, z której uzyskamy wielokrotność tych 10-ciu listew
Listwy są z RAMINU wg mnie niezbyt trafionego materiału ze względu na jego kruchość i dość widoczne "cętkowanie"
Mimo, że w opisie raminu, bodajże w kolekcji SotS, listwy są dostępne w sklepach, to ja niestety przez 16 lat od jego premiery na naszym rynku (kolekcja Galeon), nigdy się nie spotkałem z ofertą kupna. Jest internet, jest nazwa RAMIN - szukać. Chyba jedyną możliwością jest kupienie dodatkowego pierwszego zeszytu lub zamówienie u wydawcy (będzie już wyższa kwota), albo kupno na aukcjach internetowych (też wyjdzie drożej).
Marek napisał:
Długość listewek dostarczanych w nr 1 i 2 wynosi 20 cm. Czytając instrukcję można wnioskować, że wykorzystujemy z każdej listewki jedynie 14 cm (2x7 cm). Pozostałe 6 cm?
Przy ułożeniu planek z całego dostarczonego materiału w zeszycie można pokryć połowę pokładu "na styk".
Jak zapewnia producent: wraz numerami 7 i 8dostarczy tych listewek z dużym naddatkiem.
Trzy lata temu kupiłem bez problemu w którymś ze sklepów internetowych (modelarskich) listewki raminu długości 50 cm. Sprawdzałem je z tymi z kolekcji. Odcień identyczny.
Na innych forach odpowiedź byłaby prosta, zrezygnuj z tych "badziewnych" listew kup fornir GRUSZY (notabene najbardziej polecany materiał na poszycie).
Kolejnym może być JABŁOŃ - drewno z rodzimych drzew owocowych - dość twarde. Alternatywą może być LIPA, BRZOZA, OLCHA - bardzo jasne drewna, dość miękkie - zasada ogólnie taka, aby nie było widać "rysunku" usłojenia. Tu polecam "pielgrzymkę" po okolicznych stolarzach - może mają formatki fornirów z ww. gatunków lub internet i aukcje internetowe,
Moim zdaniem, przy racjonalnym wykorzystaniu listew z kolekcji zapas nie będzie potrzebny. Co znaczy racjonalny? Ano taki. Nie trzymamy się instrukcji, deskowaniem (plankowaniem) zajmujemy się po zebraniu wszystkich elementów sklejkowych fałszywych pokładów. Nie tniemy wszystkich listew na jednakowe długości - zostawiamy kilka na krótkie odcinki "początkowe" (patrz poniżej przykłady)
poszycie angielskie na pokładzie rufówki - przy okazji sposób kołkowania - jeden kołek
angielskie na najniższym pokładzie - dwa kołki
hiszpańskie
Ponadto polecam odrysować pokłady i rozrysować układ plankowania - mamy dokładne wymiary wszystkich (krótkich i długich) listew - unikniemy zbędnych odpadów.
Również unikniemy zbędnych odpadów, nie dając tak dużych naddatków (na listwy początkowe) przy oklejaniu pokładów i pawęży.
zdjęcia z instrukcji
W tzw. międzyczasie proponuję studia instrukcji z którejkolwiek wersji językowej.
Tam znajdziemy zdjęcia pokładów niewidocznych i dla zaoszczędzenia listew nie trzeba tam plankować, np. zamknięty pokład na forkasztelu (i tak samo zamknięte pokłady na rufie - są dwa, sprawdziłem).
forkasztel
rufa
Na niewidocznych pokładach można poćwiczyć poszywanie, ale jak mamy obawy, że zabraknie listew z kolekcji możemy użyć jakiegokolwiek innego forniru (brzoza, lipa, olcha, klon, buk nawet dąb)
Nie ma paniki, wg mnie listew z kolekcji powinno wystarczyć.