Strona 9 z 32
Odp:Wodnik 1:50
: 28 sty 2007, 19:48
autor: Handszpak
Ano zauwazyłem analogie do prania. detergenty zmniejszają napięcie powierzchniowe wody w skutek czego łatwiej wsiąka ona w ubrania. Ciepła woda tez nasiąka lepiej w ubrania niz zimna więc to ten sam efekt ja poprostu zastosowałem to zjawisko do forniru.
Co do klejenia: pranie sie płucze no nie? wiec dlaczego nie wypłukać forniru w zimnej wodzie? to powinno rozwiązać problem klejenia.
Odp:Wodnik 1:50
: 28 sty 2007, 19:54
autor: JurekBin
z detergentem nie próbowałem, ale ostatnie pare godzin... tzn wczoraj robiłem tak, jak mniej więcej było w tym tłumaczeniu y tym że korzystałem ze świecy cały czas.
1. listewka do zimnej, pokowej temperatury, wody na jakieś 10 minut.
2. listewka z wody i sobie leży spokojnie jakieś 5 minut i dalej wsiąka. Po jakimś czasie czuć że woda się już w nią wsączyła.
3. sobie miętolę listewkę w palcach, przymierzam do modelu i dociskam tu i tam.
4. teraz mocniej dociskam, wyginam ale już nad świeczką. No to tak jakby faktycznie pod listwą był ogień a po obu końcach ciężary.
5. kiedy listwa jest dość mocno ciepła... ciśnę i cisne...
6. jak za bardzo podeschnie, szybka kąpiel w wodzie i znowu nad świecę.
7. w końcu kleję nawet nie do końca suchą na cyjano akryla. Trzyma pięknie.. i na 100% wyschnie już na swoim miejscu.
Jurek
Odp:Wodnik 1:50
: 28 sty 2007, 19:56
autor: mirek
Bardzo fajny eksperyment !
Ale poczekaj aż to wyschnie i potraktuj to lakierem lub olejem do drewna , cholernie się zdziwisz co się będzie działo !
Będziesz strasznie ździwiony
Odp:Wodnik 1:50
: 28 sty 2007, 20:01
autor: Handszpak
w sumie to ja mam jeszcze jeden chytry pomysł hehe.
Zakosze siostrze lokówke do włosów :evil:
i troszke ją zmodernizuje coby miała wyższą temperaturę i sprubuje tym smignąć pare listewek. hehe;)
To mówisz ze coś z tym się stanie? a już myślałem ze bede se giąć listeweczki bez większych ceregielii:S
Ojojoj sprawdze to sobie ale dopiero jak wruce do domku w akademcu nie mam warunków.
Odp:Wodnik 1:50
: 29 sty 2007, 06:15
autor: Nina
JurekBin napisał:
nudna... :S bo może już kogoś może nudzić ciągłe poszywanie kadłuba.
Jurek
Oj możesz teraz tak "nudzić" i to ze szczegółami moja przesyłka z łodzią powinna dzisiaj pojawić się u mnie w domu, a jeśli tak to ta faza etapu będzie kilkakrotnie studiowana zapewne we wszystkich relacjach.
Oglądając tego typu sprawozdania czuję jak jestem "malutka"
Czakam na dalsze fotki :)
Odp:Wodnik 1:50
: 29 sty 2007, 07:02
autor: ataman
Nino, pamiętaj, że Ty będziesz musiała poszywać kadłub w inny sposób niż Jurek, '
Wodnik poszywany jest "na styk" i w takim wypadku poszywanie zaczynamy od linii pokładu i posuwamy się w stronę stępki.
Natomiast łodzie wikingów budowane były "na zakładkę" . W związku z tym, Ty bedziesz musiała zacząć poszywanie od stępki i posuwać się w górę, zakładając "górną" listwę poszycia lekko na "dolną", już przyklejoną..
może pomocne będzie kilka poglądowych zdjęc z klejenia "Osebergu" własnie z zestawu Billing Boats:
http://www.aranako.com/ASTILLERO.htm i tam wybierasz z menu: Oseberg
Odp:Wodnik 1:50
: 30 sty 2007, 08:42
autor: JurekBin
Fizyczne poszywanie utknęło troszkę... zajmuję się teorią, ale w najbliższych dniach pracę ruszą.
W miedzy czasie po tym jak Natal wspomniał o poszyciu klikierowym rozpuściłem wici tu i tam.
Dziś między innymi widzę że mia wstawiono ładne zdjęcia na innym forum anglojęzycznym
http://www.modelshipworld.com/phpBB2/viewtopic.php?p=10428#10428.
Nie wypada mi kopiować stamtąd zdjęć więc zamieszczam link. Po pracy postaram się potłumaczyć co tam popisali mi.
A tak poza tym to widzę, że tam ładnie łykneli nazwę Wodnik... może udało mi się trochę poreklamować polskie modelarstwo :)
Jurek
Odp:Wodnik 1:50
: 30 sty 2007, 09:19
autor: oksal
JurekBin napisał:
http://www.modelshipworld.com/phpBB2/viewtopic.php?p=10428#10428.
Jurek
Czułem ze tak jest z tym malowaniem dna. Zerknijcie na prezentowany obraz z epoki i elegancko tam widac malowanie dna . nie było to robionie po linii prostej tak jak we wspolczesnych jednostkach lecz po luku co jak w swych niesmiałych przemysleniach o trymowaniu jednostki dumałem. Co Wy o tym myślicie?
Pozdrawiam Adam
Odp:Wodnik 1:50
: 30 sty 2007, 17:57
autor: JurekBin
No ja na pewno będę malował równo z dolnym wale'em!
Poza tym Markus podesłał mi te same zdjęcia ale już większej rozdzielczości:
http://www.boatmodelling.com/content/view/41/33/lang,en/
I jeszcze parę, ale muszę je obrobić....
Jurek
Odp:Wodnik 1:50
: 30 sty 2007, 18:49
autor: mirek
To malowanie mnie również bardzo męczy !
Już kiedyś na ten temat pisałem ale jakoś bez echa, moze ktoś z bardziej doświadczonych szkutników podpowie cośna ten temat :
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/catid,10/id,9279#9279/