Odp:Wodnik 1:50
: 06 lut 2007, 14:48
marsjano napisał:
Hej
Jurek: Marsjano prawdopodobnie mial na myłśi to ze linie Wodnika (na planach lepiej to widać) nie posiadaja charakterystycznego "obła". Autor opracowania pociagną je według katagorii prosty pokład (aby ludzie mieli wygodę ) to prosta linia poszycia. Popatrz na uklad galerii rufowych. Proste jak od sznurka. A ryciny i inne dużo lepsze opracowania galeonów lub wota dziękczynne z epoki inaczej maja sie do planów Wodnik z PM czy tez Vasy z PM (oczywiscie chodzi mi o bieg klepek).na nich pokłady rufowe są dość strome. Zresztą patrz jak biegną klepki poszycia na oryginalnym Vasie. I tu nie ma co tlumaczyc ręki malarza. Prawdopodobnie jak wiekszość malarzy malujacych wschód Słońca nie o wschodzie ale kilka godzin po:). Artysci mówią o sobie ze długo spią:) Zresztą większosc marynistów pływało w młodości tak więc ja do takich obrazów lepiej sie odnoszę niz co do niektórych planów. A najgorszy badziew planów jaki KUPIŁE (internet!) to San Felipe z Amatti.
Ale to jest moje zdanie i w omawianej epoce nie zyłem.
Najlepiej jak się Marsjano wypowie
Pozdrawiam Adam
EDIT:
AMrsjano pisząc ten poste nie widziałem Twojej odpowiedzi. Ale dobrze Cie zrozumiałem. Ty pokzayjesz Złotą Łanię zobacz na plany Wodnika
Czolem Jurku,
wiadomo ze statek "pracujacy" na fali, zachowuje sie podobnie jak przyslowiowy konik na biegunach, dlatego burty lodzi od wiekow byly budowane z pewna krzywizna , ktora zalezala od "wyczucia" szkutnika.
Natomiast w toim okrecie, proste deski polozone na burcie jedna obok drugiej "na bacznosc" wygladaja jako sztachety u plota, tak mi sie wydaje.
Hej
Jurek: Marsjano prawdopodobnie mial na myłśi to ze linie Wodnika (na planach lepiej to widać) nie posiadaja charakterystycznego "obła". Autor opracowania pociagną je według katagorii prosty pokład (aby ludzie mieli wygodę ) to prosta linia poszycia. Popatrz na uklad galerii rufowych. Proste jak od sznurka. A ryciny i inne dużo lepsze opracowania galeonów lub wota dziękczynne z epoki inaczej maja sie do planów Wodnik z PM czy tez Vasy z PM (oczywiscie chodzi mi o bieg klepek).na nich pokłady rufowe są dość strome. Zresztą patrz jak biegną klepki poszycia na oryginalnym Vasie. I tu nie ma co tlumaczyc ręki malarza. Prawdopodobnie jak wiekszość malarzy malujacych wschód Słońca nie o wschodzie ale kilka godzin po:). Artysci mówią o sobie ze długo spią:) Zresztą większosc marynistów pływało w młodości tak więc ja do takich obrazów lepiej sie odnoszę niz co do niektórych planów. A najgorszy badziew planów jaki KUPIŁE (internet!) to San Felipe z Amatti.
Ale to jest moje zdanie i w omawianej epoce nie zyłem.
Najlepiej jak się Marsjano wypowie
Pozdrawiam Adam
EDIT:
AMrsjano pisząc ten poste nie widziałem Twojej odpowiedzi. Ale dobrze Cie zrozumiałem. Ty pokzayjesz Złotą Łanię zobacz na plany Wodnika