Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Jacht holenderski [relacja weekendowa]
Strona 1 z 3

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 10 gru 2006, 15:07
autor: KID
jerry_bee napisał:
w ciągu miesiąca, góra dwóch, uda mi się go zakończyć.


Rzekłeś. Rozpoczynamy odliczanie: raz, dwa, trzy... Ale pewnie mocno podciągniesz robotę w Święta i Sylwestra.

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 10 gru 2006, 17:59
autor: krzysztof
No, w Sylwestra to na pewno!!!!

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 10 gru 2006, 18:00
autor: krzysztof
krzysztof napisał:
No, w Sylwestra to na pewno!!!!

Z niecierpliwością będę czekał na relację.

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 10 gru 2006, 19:25
autor: Piotrek 21
Witam, także czekam na dalszą relacje bo szykuje się fajny stateczek ;)

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 10 gru 2006, 22:09
autor: oksal
No widzę ze Mikołaj dał Ci natchnienie. Jerry a w jakiej skali będzie ten jecht?

Pozdrawiam Adam

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 11 gru 2006, 07:27
autor: Edward Blackbeard Teach
Jerry, mam takie tyci tyci pytanko. Jak tniesz wregi? Czy dajesz do cięcia laserowego?

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 11 gru 2006, 12:53
autor: jerry_bee
Adam - model jest w skali 1/96, mieści się w dłoni.

Edward - cięcie piłą włośnicową (troszkę mnie rozbawiłeś tym laserem).

KID, Krzysiek - opcja sylwestrowa wcale nie jest najgorsza. do 23,59 może posprzątam ze stołu ;)

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 11 gru 2006, 18:01
autor: oksal
jerry_bee napisał:
Adam - model jest w skali 1/96, mieści się w dłoni.

Edward - cięcie piłą włośnicową (troszkę mnie rozbawiłeś tym laserem).

KID, Krzysiek - opcja sylwestrowa wcale nie jest najgorsza. do 23,59 może posprzątam ze stołu ;)


... w 1/96 to tym bardziej bedę śledził Twoje poczynania bo sam się chyba zdecyduje na zmianę skali z 1/50 (co prawda zadna starta robię dopiero drugi model) na 1/75 lub 1/96 a moze 1/ 100... mieszkania nie są z gumy. Jaką Twój Holender (znaczy sie jacht :)) ma długośc na KLW w tej skali?

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 12 gru 2006, 16:59
autor: mirek
jerry_bee napisał:
Adam - model jest w skali 1/96, mieści się w dłoni.


Przecież to jest straszne małeństwo jak na model drewniany
Chociaż ma to i dobre strony

Odp:Jacht holenderski [relacja weekendowa]

: 17 gru 2006, 19:52
autor: jerry_bee
ten weekend nie był zbyt owocny. udało mi się tylko podciągnąć nadburcie, a i to z niezupełnie dobrym skutkiem. szlifując listewki w części dziobowej się troszkę zagalopowałem i nadburcie jest tam ciut za niskie (o jakiś milimetr, ale w tej skali to strasznie widać). mniej więcej wiem, jak to poprawić: po prostu odetnę wzdłuż kawałek listewki i dokleję nową. jak się z tym uporam zrobię deskowanie pokładu, ale jeszcze przedtem pomaluję burty od wewnątrz (żeby nie uświnić pokładu).

Obrazek

na zdjęciu widać próbę kolorystyki - farbka akrylowa z "Games Workshop".

aha - model ma jakieś 14 cm wzdłuż linii wodnej.