Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • HMB Endeavour Jamesa Cooka 1769 - Strona 21
Strona 21 z 48

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 03 cze 2007, 21:44
autor: oksal
Hej
Miałem wystawić jakieś fotki jak będę mieć zrobione wanty, ale musiałem zrobić mały demontaż. Otóż dopatrzyłem sie ze pierwsze wanty od strony dziobu był dodatkowa zabezpieczane przed przetarciem. Na całej swej długości obwiązywano je linką (znów zapomniałem fachowego określenia:) No i omotałem co widać poniżej.


Obrazek
Obrazek

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 05 cze 2007, 19:46
autor: oksal
Robię wszystko byle by nie tarlepy... bardzo nudna robota jest przy tarlepach. Więc zrobiłem sobie gałkę turecką na górnym sztagu kolumny fokmasztu. Gałkę wykonałem z patyka bukowego a obwiązywałem go na patyku do szaszłyków. Poniżej widać to na fotkach.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 06 cze 2007, 11:40
autor: oksal
Zamocowałem głowny sztag kolumny fokmasztu i podwiązałem brasy rei bukszprytowych No ale to wciąz za mało zeby siąść do tarlepów...


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 07 cze 2007, 00:26
autor: oksal
Poniżej etapy wykonania gałki tureckiej.
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 07 cze 2007, 20:47
autor: oksal
Andrzej w La Jacinthe pisze o problemie podwieszania kotwic a ja pokażę inny problem z biegiem sztagów. Tak mam w dokumentacji i tak zostawię ale mam wątpliwości. Na fotce napisałem

Obrazek

Obrazek

Sztagi kolumny mam gotowe ale do want jakoś nie mam chęci...

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 08 cze 2007, 11:16
autor: Budrys
Może po drodze coś nie doczytałem ale ciekawi mnie z czego robisz (gotowe?) liny: materiał, barwienie itp. Ostatnie zdjęcia pokazują też problem "zakłaczenia" lin. Czy próbowałeś jakoś to usunąć (zminimalizować? np. woskiem) czy jest to tylko kwesja zbliżenia (makro)? Zabieram się do samodzielnego kręcenie lin i przydadzą mi się praktyczne uwagi! :unsure:

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 08 cze 2007, 16:52
autor: oksal
Kurcze te kłaki to powstały mi po opaleniu. Nić była przewlekana kilka krotnie i urosły te wąsiska - mam na myśli gałkę turecką. No ale gołym okiem nie widać:) Liny plotę ogólnie znanym sposobem. Moze nie mam tak wypasinej maszynki do kręcenia ale się sprawdza:)

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 08 cze 2007, 18:45
autor: mirek
Mnie również zaskoczyły te wąsiska na linkach, o coś mi sie wydaje , że masz nici z domieszką jakiegoś syntetyku.
Może się mylę ale taki problem też kiedyś miałem i dopiero jak zmieniłem nici na 100% bawełnę to wąsiska czy kłaczki zniknęły.
Nici kupowałem jako 100% bawełna dopiero w sklepie firmowym Panienka mi pokazała , ze moje nici mają domieszkę syntetyku, po prostu ja podpaliła i powąchała , rzeczywiście zapaszek był inny i od tej pory kupuję tylko nici produkcji Ariadny

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 09 cze 2007, 00:48
autor: oksal
Mirek masz rację jak sie te cienkie nitki zapali to końcówka zwija sie w charakterystyczną kulkę. Grubsze nici mam lepsze. Ale chyba nie z Ariadny:)
Poniżej kilka fotek. Lewa burta ma zamocowane wanty kolumny fokmasztu. No ale coś linii nie trzymają...Ciekawe dlaczego;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769

: 09 cze 2007, 11:40
autor: oksal
Panowie spokojnie. Żubry nadal mogą mnie odwiedzać a i nic nie będę musiał demontować. Poniżej dwie fotki . Ława wantowa z repliki. Jak widać chłopaki z oryginału tez mieli Żubry na pokładzie. No i moja ława z prowizorycznym mocowaniem bojki kotwicy. Moje tarlepy maja dopuszczalną odchyłkę. Ale mimo wszystko zawsze mogło być lepiej:)


Obrazek
Obrazek