Strona 17 z 48
Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 03 kwie 2007, 00:47
autor: oksal
Od czasu do czasu trzeba coś zdradzić ze swych tajemnic aby młodzi adepci nie musieli do różnych tam sposobów na to czy owo dochodzić dłużej niż wymaga tego ich cierpliwość. Poniżej podam mój sposób na wykonywanie siatek, na który to dawno temu (tak dawno ze nie wiedziałem co to piwo i inne uciechy) wpadłem klejąc MM.Nie mówię ze jest to ten jedyny i najlepszy... Ale daje dobry efekt. Siatka jest robiona z płótna - tu skrawek batystu, który został mi z wykonania pierwszego żagla. Jest po kąpieli w herbacie i ma przyjemny odcień pasujący do tonacji żagli i lin. Wykonanie siatki polega na konsekwentnym wyciąganiu nitek osnowy płótna. Ja wyciągałem według schematu
1001001001001
1- pozostawiona nic
0- brak nici
W rezultacie prostym sposobem uzyskałem siatkę o oczkach w granicach 1 mm co przy skali 1:50 daje oczko około 5 cm. Acha po usunięciu zbędnych nici całość nasączyłem mocno rozrzedzonym wikolem
Poniżej fotki
PS
No i chyba czeka mnie świąteczna przerwa w stoczni Żona już nie może ścierpieć tego dziwactwa. No cóż chyba tak to już jest na tym świecie, ze kobiety o wszystko są zazdrosne:)

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 03 kwie 2007, 21:10
autor: oksal
Wypad do baru odpada z bardzo prostej przyczyny : we wsi nie mamy baru. Wszelkie alkoholizacje załogi odbywają sie w terenie ogrodzonym w granicach własnej posesji:)
Mam pytanie:
Czy ktoś z Was ma koncepcje na mocowanie siatki?
Wiem ze słuzy do przechowywania zwinietych sztaksli
Zakładam ze jednym bokiem była mocowana do liny biegnącej od dyb kolumny bukszprytu do dyb stengi. Przeciwległy bok siatki był luźny. Posiadał wplecioną linę, przy pomocy której mozna było zamaykać zwiniety żagiel... Ale mogę sie mylć. Plany pokazują jedynie to

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 04 kwie 2007, 22:53
autor: golasz
Cześć!
Oksal, podziwiam twoją pracę :) , jest na czym oko zawiesić :)
A co do twojego ostatniego postu, to znalazłem kilka fotek, nie wiem czy Ci się przydadzą i czy o to Ci chodzi, ale wstawiam je ;) :
Pozdrawiam :)
Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 05 kwie 2007, 08:36
autor: oksal
Dzięki za fotki. Niestety Endeavour miał siatkę z prawej burty i to na krótkim odcinku Zamierzałem zrobic zwiniete sztaksle fokmasztu zrobie rozwinieta a siatkę jakoś tam "pomotam" aby przypominała położeniem rysunek z dokumentacji:)
PS
Golosz na ty ch fotkach swietnie ujałeś rózne przykłady mocowania samej siatki do liny na której jest ona rozpieta. Dzięki
Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 09 kwie 2007, 21:46
autor: oksal
A ja już po świętach... od kilku godzin jestem w domu Tak sie stęskniłem za stocznię ze zamocowałem "siatkę" na kolumnie bukszprytu. Wciąż jestem niepewny jej prawidłowego mocowania. Zrobiłem jedynie tak aby było zgodne z tym jedynym rysunkiem dokumentacji jaką posiadam...

Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 10 kwie 2007, 23:44
autor: oksal
Dziś mnie męczył brak piwa i robienie "koralików". Pocieszające jest to ze brak piwa mocniej meczył niż dłubanina. Poniżej przedstawiam etapy tworzenia rakslotu oberblind rei bukszprytu. Na fotkach chcę pokazać jak wygodnym przyborem jest patyczek do szaszłyków. Koralik po obrobieniu jednej połowy nabijam na patyk i obrabiam drugą połowę. Może jest inny sposób? Choć można takie koraliki wykonać z kulek styropianu- ale to już nie to:)
Podczas przeciągania linka mi się zmechaciła. Mogłem ją nasączyć rozrzedzonym Wikolem.
Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 11 kwie 2007, 07:13
autor: stefan
Można kupić gotowe koraliki, jak widać nawet kolorek jest fajny

To opcja dla leniwych;), fane koraliki można wytoczyć przy użyciu dremelka, dobrym materiałem jest grusza
nie strzępi sie i po pokostowaniu ma odpowiedni kolor.
P.S.
Dzięki za obrazki Hanki
Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 13 kwie 2007, 22:29
autor: oksal
Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 15 kwie 2007, 23:01
autor: oksal
Odp:HMS Endeavour Jamesa Cooka 1769-latarnia
: 16 kwie 2007, 23:37
autor: oksal
U mnie jak po sztormie lub wizycie wkurzonej żony;) Dorobiłem kilka kolejnych linek Teraz to tylko pozostaje wykonać 2 bloki na górne rei no i uszyć żagiel. Jak go przymocuję to wszystkie wolne końce lin obłożę na właściwych miejscach i dalej w górę...
