Strona 21 z 22
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 27 kwie 2025, 10:36
				autor: ataman
				Zwróciłeś uwagę na to, że na przykładowych, pokazywanych przez Ciebie obrazkach liny przy lawetach są jasne?  Ciemne liny na łajbach to te impregnowane, a więc z natury dość sztywne, nie nadają się do swobodnego manewrowania nimi. Te odciągi do lawet powinny być miękkie, łatwe w zwijaniu, przechodzeniu przez bloczki, a więc naturalne, nie impregnowane, a co za tym idzie w kolorze jasnym. A Ty tu pokazujesz ciemne liny.... Chyba, że to tylko próby, bo na "zbiorczym" masz jasne.  Bloczki do tych odciągów zawsze będą za duże, więc trzeba zastosować jak najmniejsze - 2 mm, góra 3 mm.
			 
			
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 27 kwie 2025, 10:52
				autor: Cabelinho
				Masz rację, muszę podpatrzeć na innych modelach dokładniej (w załaczniku moja proba obecna) bo trochę się pogłubiłem. Problem mam z narzędziami bo takim małym wiertełkiem ciężko ręcznie przebić się przez metalową lawetę a wiertarki nie mam precyzyjnej więc złamałbym pewnie wiertlo. Zazwyczaj są drewniane lawety i nie ma problemu. Mam dwa wyjścia poszukać jakiegoś w miarę wiązania z wykorzystaniem metalowych lawet lub rozbroić armaty i zbudować lawety drewniane od nowa. Wczoraj pochłonęło moje jedno oko mecz barcelona vs real  

  i trochę inaczej muszę zrobić te mocowanie, prawdopodobnie ten zestaw zostawię narazie i spróbuje inny sposób na kolejnej armacie i lawecie wtedy porównam. W załączeniu obecne wiązanie. Milej niedzieli, dziś handlowa podobno  

 ps bloczki mam orzech 3 mm. Nie wiedziałem, będę jasną nić stosował w takim razie, dziękuje
 
			
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 27 kwie 2025, 23:20
				autor: Cabelinho
				Eksperymenty ciąg dalszy  

 0,8 mm nitka. Wiązanie jeszcze lipa 

 
			
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 28 kwie 2025, 22:51
				autor: Cabelinho
				
 Potrzeba matką wynalazków 

 Dalsze podchody
 
			
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 28 kwie 2025, 23:34
				autor: Cabelinho
				
 Pierwsza lina gruba jest, teraz jasna z bloczkami 

 Muszę zmienić tel na jakąś starą nokie lub dla seniorów bo jak patrze na te zdjęcia to jest zle a wygląda na jeszsze  gorzej, mam depresyjny aparat w telefonie  

 
			
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 29 kwie 2025, 00:08
				autor: Cabelinho
				Jedna strona już powoli zabloczkowana, bez wiercenia w lawetach metalowych, dobrej nocy ps wnioski wyciągnięte. Główny błąd za dużo kleju daje, zobaczymy ile się uda poprawić w następnym podejsciu do kolejnych armat, a może to już maksimum  moich umiejętności 

  kto wie 

 zobaczymy  
 
  
 
			
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 29 kwie 2025, 11:30
				autor: Cabelinho
				W tym podejściu na powyższych  zdjęciach,  zgodnie z uwagami zmieniłem liny przechodzące przez bloczki (3 mm) na jasne (0,15 mm), natomiast główna lina wiążąca armatę z burtą to ciemna 0,8 mm  tylko z "obwiązaniem na końcach" jasną liną 0,15 mm. W majówkę będę się delektowął winem wiec prace w tym czasie pauza - wiadomo co ważniejsze  
 
  
 a po relaksie czas znów do stoczni na cieżką pracę, wtedy spróbuje poprawić jakość mojego wykonania na kolejnych armatach
do korekty napewno:
mniej kleju bo supełki się robią zbyt grube i ciężko to skorygować potem, dodatkowo  bloczki są klejem związane za sztywno, nie poruszają się "swobodnie", troche dłuższa i luźniej powinna być gruba lina, popróbuje woskowanie lin. Poprawić i uprościć  muszę sposób montażu bloczków do lawet metalowych. Ustawić bloczki precyzyjniej:  czyli samodoskonalenie ciąg dalszy  

 W przypadku samej konstrukcji i sposobu mocowania lin pomiędzy burtą i armatą - tak zostawię, wydaje się optymalnie, w przypadku braku  opcji wiercenia w lawetach metalowych nie mam innego pomysłu. Może jeszcze lepiej poprowadzę grubą linę od burty do armaty - może jakiś uchwyt, ale bez wiercenia, coś wymyślę.
 
			
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 01 maja 2025, 15:37
				autor: Cabelinho
				Nawet na urlopie liny mnie ścigają 

 prawie jak w mojej armacie 

  polaris nie odpuści z olinowaniem  

 miłej majówki wszystkim
 
			
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 06 maja 2025, 01:11
				autor: Cabelinho
				:Liny nie naciągniete i bloczki luzniejsze. Wyszło podobnie jak poprzednio, poprawa niewielka, jeszcze 6 sztuk może któreś wyjdzie lepiej. Jak to mówią skoczkowie, 
 najważniejsze że dwa równe skoki  

 stabilna forma  

  dobrej nocy
 
			
					
				Re: Pierwszy model - Polaris
				: 15 maja 2025, 23:44
				autor: Cabelinho
				Bardzo powoli, jak żółw po przejściach, ale systematycznie do przodu, różnie wychodzi raz na wozie a raz pod wozem, dobrej nocy