Sylwsz pisze:Pytanko
Na filmiku Casco i nie tylko widzę jak do klejenia forniru - chyba tak to się nazwa
Chodzi o te brązowe cienki paseczki którymi się okleja kadłub.
Używają kleju taj jakby podobnego do butaprenu
W klejeniu butaprenem jest podobnie czyli smarujemy dwie powierzchnie czekamy i przyklejamy.
Zresztą to wszyscy wiedza.
Co to jest za klej lub jakiego Wy używaliście do jego przyklejenia lub co polecacie ?
Na tych filmikach Casco pokazuja tez bledna technike poszywania - z tymi krotkimi ostro zakonczonymi listewkami. Tak nigdy nie poszywano prawdziwych jednostek! Kazda listewka (planka) w swym ciagu (pasie) musi biec od dziobnicy do stewy rufowej, a nie konczyc sie gdzies w srodku kadluba i potem to sztukowanie trojkatnych przestrzeni krotszymi kikutami spiczasto zakonczonymi! Dlatego konieczne jest stopniowe zwezanie kazdej, wg. procesu w terminologii anglosaskiej zwanego spiling.
Ale to Twoj model - zrobisz jak zdecydujesz, czy metoda prawidlowa, czy tez ta "zestawowa" - bledna.
Na Kodze, czy innych forach modelarskich, mowiono na ten temat obszernie i wielokrotnie - zerknij na archiwalne wpisy tutaj w odpowiednim dziale, np. "Warsztat" , jesli wybierzesz ta droge. Nikt tu nie bedzie Ci powtarzal po sto razy to samo!
Do klejenia forniru czy laminatu typu formica, uzywa sie kleju o nazwie Contact Cement i, tak jak piszesz, najpierw pokrywa sie obie strony cienka warstwa kleju, rozprowadzajac go albo za pomoca plaskiej krawedzi np. starej karty kredytowej, gumowego walka czy czegos podobnego, albo za pomoca kleju w sprayu psikajac obie powierzchnie. Po odczekaniu ok 10 minut skleja sie obie razem. Ta metoda nie ma mozliwosci jakiejkolwiek korekcji, przesuniecia obu powierzchni, bo gdy klej mocno chwyci, nie da sie powierzchni klejonych przesunac i skorygowac ustawienie. Polska wersja Contact Cement nazywa sie Butapren.
Ja bym do budowy modeli raczej nie uzywal butaprenu - proces jest brudny, palce sa pokryte klejem ktory trudno usunac, sam klej smierdzi... Znacznie lepszymi jest zwykly klej do drewna o kolorze kremowym - na Zachodzie zwany Titebond, w Polsce macie wasza wersje zwana Pattex. Albo tez bialy klej do drewna/papieru typu Elmer's Glue All. Oba na bazie wodnej. Jesli trzeba by sklejenie chwycilo natychmiastowo, zastosuj dwa kleje jednoczesnie - najpierw Pattex a na niego naloz kropelke CA w zelu, ktory w zetknieciu z wilgocia/woda w Pattexie, chwyci natychmiast i zachowa sie jako swego rodzaju imadlo/zacisk i nie trzeba wowczas trzymac sklejane listewki w palcach przez te 15 minut czy dluzej! Pozniej sam Pattex sklei juz finalnie.
Do nakladania kleju CA w malych ilosciach mozna uzyc zwyklej igly krawieckiej osadzonej w drewnianej raczce, z odcieta polowa oczka igly i maczajac te widelki w kleju CA. Po zaczopowaniu klejem tych 'widelek' mozna czop usunac, opalajac te widelki nad plomieniem z np. zapalniczki, jak to robi m.in. rosyjski modelarz Andrej Kudin na You Tube.