Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Piotrze, Jarcio,

Dzięki za tak przychylne komentarze Nie czuję się jednak jeszcze wzorcem ani profesjonalistą, ponieważ mam jeszcze ogromne braki w czytaniu planów i pewnie w wielu innych rzeczach

Na razie nie ma zdjęć, bo walczę ze szlifowaniem szkieletu i różnymi doświadczeniami, które jeśli wyjdą, na pewno się nimi podzielę

Witam,

Ponieważ szkielet już prawie gotowy i trzeba będzie coś na nim przykleić, to zrobiłem sobie przyrząd do trasowania. Teraz będę zabierał się za stewę rufową, następnie będzie konstrukcja pod bukszpryt no i konstrukcja rufy.

Zacząłem majstrować przy dziobie i rufie. Bryła trójwymiarowa w dwóch wymiarach to dla mnie wciąż spory problem, ale nie poddaję się

Witaj.
Idzie świetnie. Powiedziałbym, że jeszcze lepiej. Twoja relacja zdopingowała mnie do budowy mirkowej stoczni. Wprowadziłem kilka zmian, podobnie jak ty. To pod przyszły model. Na jednym zdjęciu pokazujesz uchylną podstawę, na której frezujesz zaciosy stępki. Frezarka to zapewne Proxxon MF 70, ale co to za frez? Na oko to jakieś 10 mm średnicy części zbierającej. Wygląda jakby trzpień mocujący był podtoczony. Do Proxxona można mocować trzpienie 3,2 mm. Moje pytanie czy są uchwyty (zaciski) mocujące do tej frezarki o większych średnicach, czy ten frez jest podtoczony. A może są na rynku takie frezy gotowe? Jeżeli są to gdzie kupić?
Jak będziesz miał chwilę to odpowiedz proszę.
Pozdrawiam Kapitansio

ralfee3 pisze:Moje pytanie czy są uchwyty (zaciski) mocujące do tej frezarki o większych średnicach, czy ten frez jest podtoczony. A może są na rynku takie frezy gotowe? Jeżeli są to gdzie kupić?

Cześć,

Ten frez, który widać przy frezowaniu zaciosów ma średnicę 6mm a średnica trzpienia to 3mm. Pochodzi z zestawu sześciu frezów, który kupiłem w OBI. Mam również frez wpustowy Dremela o średnicy 8mm, ten o ile dobrze pamiętam kupiłem Liroy Merlin. Największy wybór frezów do mikro narzędzi jest w OBI no i oczywiście w necie. A jeśli chodzi o większe frezy z wąskim trzpieniem, to sam poszukiwałem, ale bez skutku. Jakbym miał tokarkę do metalu to bym kupił wiertła płaskie do drewna, podtoczył trzpień i ukształtował łopatkę według potrzeb,ale tokarki nie mam:-) a Proxxon PD250e kosztuje 5500 PLN, więc na razie pozostaje w sferze marzeń, ale kto wie...

Potwierdzam, w Leroy i Castoramie czasem pytając o Dremel nawet wiedzą o co chodzi (A pytania zawsze rozpoczynam od "Wiem, ze pewnie nie jest pan z tego działu, ale..."). Za to w OBI (nie nie pracuje tam - to nie reklama) faktycznie maja cały regał pełen akcesoriów.

Dzięki ralfee ruszam na poszukiwania.
Pozdrawiam Kapitansio

Cześć Koledzy,

Ma ktoś może pomysł jak przenieść kształt zewnętrznej belki konstrukcji rufy w drugiej płaszczyźnie? Trudno to oczywiście wyjaśnić słowami, więc poniżej fotki na których widać o co mi chodzi. Z góry dzięki za pomysły

ralfee3 pisze:Cześć Koledzy,

Ma ktoś może pomysł jak przenieść kształt zewnętrznej belki konstrukcji rufy w drugiej płaszczyźnie? Trudno to oczywiście wyjaśnić słowami, więc poniżej fotki na których widać o co mi chodzi. Z góry dzięki za pomysły

Plan pokazuje tą krzywiznę w skrócie perspektywicznym, bo te elementy rufy są na planie pokazane pod kątem - gdy poprzenosisz bezpośrednio na drewno rysunek z planu, okaże sie, ze ksztalt owych elementow bedzie zbyt krotki, skrócony perspektywicznie na papierze.
Najprościej byłoby wyświetlić ten profil z rzutnika (epidiaskopu) na drewno ustawione pod odpowiednim kątem i poprowadzić ołówkiem po wyświetlonych liniach, wyznaczając w ten sposób ów profil.

Jeśli nie masz takiego rzutnika, to delikatnie wyrysuj sobie na planie dwie linie równoległe biegnące pionowo z obu stron owego detalu na planie, reprezentujące szerokość tego wyciętego już przez Ciebie profilu w płaszczyźnie przód-tył, także kilka linii poziomych oznaczających poziomy pokładów i tej belki idącej poprzecznie pod nawisem na rufie (na załączniku w kolorze czerwonym) i poprzenoś te poziomy na drewno (tu w kolorze zielonym) - te weź z rzutu bocznego kadluba.
Po czym weź cyrklem odstępy na planie miedzy prawa krawędzią (prawa linią pionową w/w szerokosci) a punktem przecięcia się owej krzywizny na danym poziomie (oznaczone czerwonymi literami A,B,C,D, etc.) i przenieś te wymiary na drewno (zielone litery A',B',C',D', etc). Zrób tak dla wszystkich poziomów, po czym połącz za pomocą krzywika wszystkie punkty w linię krzywą (tu w kolorze niebieskim) i uzyskasz w ten sposób prawą krzywiznę owego elementu (belki rufowej) - calość procesu podobna do procesu wykreślania wręg z linii teoretycznych kadłuba.
Zrob to samo z lewą krawędzią owego elementu, biorąc cyrklem odstępy między lewą linią pionową wyrysowaną wcześniej na planie a punktami przecięcia się owej lewej krzywizny na planie - dla każdego wyrysowanego na planie poziomu i poprzenoś te odstępy na drewno.
Otrzymasz na drewnie rysunek kształtu Twego elementu - następnie wycinasz go piłką i voila!

Tomek, jak zawsze Twoje wskazówki są bezcenne. Rzutnika nie mam, byłby idealny, więc musiałem wykorzystać ten drugi, bardziej pracochłonny sposób. Dołączyłem stewę rufową i wreszcie po 100 tys. przymiarek dopasowałem konstrukcję rufy. Teraz będę mógł na spokojnie to wszystko skleić.