Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Bloczki tak wspaniałej jakości+strona internetowa tłumaczona na wiele języków i przystępne ceny toć to będzie żyła złota!!!! A i jeden laser pewno nie wystarczy + oczywisćie plany, modele/ lub nawet pośrednictwo sprzedaży. ... Rzeźby cnc.....wow! Powodzenia.

Nie chciałem nikogo męczyć moją łódką, ale ponieważ zrobiłem w niej duże zmiany to umieszczę parę zdjęć w relacji, może się kiedyś komuś przyda.

Zmieniłem cały takielunek i uszyłem nowe żagle aczkolwiek stare podobały mi się, ale je zmieniłem, nowe wydają się być lżejsze .

viewtopic.php?f=7&t=46652&start=90#p81339

Olinowanie stałe jest ciemne a ruchome jasne, poprzednia wersja miała tylko jasne liny





















Pozdrawiam Piotrek

Super model!!! Gratulacje!

Na bardzo malych modelach to zamocowanie zagli do sztagow (okragle koleczka z drutu) w zupelnosci wystarczy. Na pelnowymiarowych jednostkach stosowano tzw. "hanks" (druciane 'slizgacze' w ksztalcie litery 'omega') do ktorych przymocowywano krawedz zagla za pomoca cienkich linek.
Kiedys pstryknalem fotke tego detalu na przykladzie barku "Star of India" w San Diego.

Widac tu tez dokladnie sposob przyszycia krawedzi zagla do likliny (boltrope) - na okretke, w rowkach owej liny, ale nie wokol calej grubosci liny a tylko do jej polowy. Stad liklina w calosci powinna byc widoczna na nawietrznej stronie zagla.

Tomku, początkowo starałem się zrobić uchwyty w kształcie omega, ale jak po raz trzeci uchwyt spadł mi gdzieś na ziemie ( wiadomo, jak spadnie taki drobiazg to się go nie szuka, bo prędzej zrobi się drugi) to się poddałem i zrobiłem kółeczka. Na Bounty będą większe te uchwyty i tam trzeba będzie zrobić tak jak książka pisze.

Napinacz i wielolina











Ponieważ nie miałem potrójnego 8 mm bloku to go „wyprodukowałem”






Pozdrawiam Piotrek

Piotrek, dobrze że wracasz do roboty, bo sucho na Kodze ostatnio w żaglowcach.

Rafał wróciłem, może uda mi się skończyć olinowanie stałe, na dzień dzisiejszy zagospodarowałem czternaście lin do podnoszenia ciężarów.





Grot





Fok





Pozdrawiam Piotrek

Ślizgacz












Pozdrawiam Piotrek

Dla mnie jesteś kosmitą modelarstwa szkutniczego, perfekcja, estetyka wykonania i niezwykła staranność. Gratulacje! Zawsze z uwagą śledzę Twoje relacje. Serdeczności i ukłony!

Zamocowałem sztag ( Fokbombramstensztag) na zdjęciach widać pojedynczy blok, przez który przechodzi sztag i jego mocowanie w dolnej części. Blok, przez który przechodzi sztag powinien być potrójny, ponieważ będą przez niego również przechodziły buliny (bow lines). Potrójny blok wydawał mi się za duży, nie proporcjonalny, dla tego dodam dwa mniejsze bloki po bokach i raczej nie będzie to błędne rozwiązanie.





Dziękuję koledze Luck, dziękuję wszystkim śledzącym relację Bounty.

Pozdrawiam Piotrek

O dłuższego czasu oglądam tę budowę Bounty'ego. Za każdym razem gdy pojawia się jakiś nowy wpis, nie mogę wyjść z podziwu precyzji, czystości i zamiłowania do detalu. Owszem, ktoś na tym forum kiedyś doradził, aby "każdy element modelu traktować jak model sam w sobie", ale tu nabiera to już zupełnie innego znaczenia i jest na wyższym poziomie. Od surowych elementów drewna i linek do detalu w każdym podzespole i części, łączeniu, węźle i zawiązaniu... Śliczności (to zbyt proste słowo). Pozdrawiam Cię serdecznie kolego, z wyrazami szacunku.