Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

White stuff czyli biały/kremowy kolor był najrzadziej stosowany lecz jest najczęściej przedstawiany na modelach czy obrazach ze względu na swoją "fotogeniczność". Bardziej popularnymi mieszaninami były brown oraz black stuff (brązowy i czarny). /za "Arming and fitting"/

Wg niektórych źródeł - jasny kremowy, albo wręcz żółtawy kolor podwodzia był spowodowany używaniem siarki jako środka na wszelkie "żyjactwo" szkodliwe dla kadłuba, potem używano związków ołowiu, co powodowało kolorek czerwonawy, dopiero potem obijano blachą. Pozdrawiam
dziadek

Nawet sobie nie wyobrażacie jak to dobrze w końcu mieć swój własny kąt.
Znikneło łóżeczko małej i w miejsce łóżeczka zrobiłem sobie prowizoryczny narazie kącik.

Co do malowania łani to po ptakach już bo pomalowałem na biało ale jeszcze nie mam odbojnic nawet się zastanawiam czy w ogóle je kleić.
Przeglądałem różne tematy i znalazłem coś fajnego na temat wyznaczania lini wody i powiem bardzo mi to pomogło.Tak przy okazji to może ktoś ma patent na furty działowe konkretnie chodzi mi o zawiasy i imitację nitów mocujących je do furty.

Zobacz do mojej relacji z budowy XXX na ostatnich stronach pokazuję wykonanie furt.Zawiasy robię z cienkiej blaszki 0,3mm a imitację gwoździ przez wypchanie spłaszczonym szpikulcem i maluję .Najpierw mocuję zawiasy a potem przyklejam na zamkniętą furtę klejem żelowym. Pamiętaj że po zamknięciu furty linia desek pokrywa się z linią poszycia .kółka do ponoszenia i zamykania furty są wewnątrz i na zewnątrz furty .Pozdrawiam R.

No tak właśnie zrobie a już chciałem się męczyć z cięciem łbów od szpilek tylko jak je wbijałem to wyczodzą z drugiej strony z kawałkiem deski a tego właśnie chciałem uniknąć.
Powiedz mi jeszcze jak możesz co to jest klej żelolwy bo ja próbowałem na cyjanopan ale nie za bardzo aluminium trzyma się do deski ?

banderas napisał:

Nawet sobie nie wyobrażacie jak to dobrze w końcu mieć swój własny kąt.

Wyobrażamy, wyobrażamy sobie! Nawet niezbyt duży ale tylko dla siebie, bez konieczności ciągłego rozkładania i składania "zabawek":lol:

. . Przeglądałem różne tematy i znalazłem coś fajnego na temat wyznaczania linii wody i powiem bardzo mi to pomogło. .

Czy mógłbyś trochę przybliżyć co miałeś konkretnie na myśli (linii wodnej?). O samym fajnym nie wspominając!:huh:

Budrys rozwaliłeś mnie na łopatki.
Kiedyś całą niedzielę jak nie miałem jeszcze gdzie pracować ze swoimi modelami postanowiłem przeglądnąć wszystkie posty,no i w którymś z nich znalazłem metodę na wyznaczenie lini wody (gdzie nie powiem bo nie pamiętam) prostą ale skuteczną.Kątownik ze stopką do niego przytwierdzony ołówek i tyle.
W moim przypadku chodziło o malowanie kadłuba do linii wody.

Używam kleju Loctite 434 gel w małej tubce i trzyma wszystko .Zawias po wytłoczeniu główki dobijam prętem w którym jest otwór 0,7mm .Otrzymuję wtedy ładny obrys wytłoczonego nita.Wytłaczanie krzywi zawias dając stożkowy nit.Wysokość odznaczam takim przyrządem obrotowym i przestawnym który dzięki wykorbieniu ma bardzo duży zakres wysokości.Rysik to końcówka cyrkla. Pozdrawiam R.