Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

No i przyszła kolej na kosz dziobowy .Listwy klejone na zakładkę i gięte na parze .Wykonane z brzozy .Ukończyłem też dzwonnicę .To była łatwiejsza część zadania .Pozdr.R

Witajcie.Kosz dziobowy zakończony .Sprawił mi masę problemów i zajął masę czasu.Wygląda prosto ale spasowanie tych wszystkich krzywizn i rzeźb było dla mnie wielkim wyzwaniem .Teraz pora na artylerię .Pozdr.R

Coś pięknego! Mistrzowska robota, można tylko pozazdrościć talentu i umiejętności

Witajcie .Pogoda nie sprzyja dłubaniu ale coś się dzieje .Boczne wejście nie sprawiło problemów .Teraz furty, klapy i armaty .Tutaj będzie sporo zabawy .Pozdr.R

Witajcie .Jestem na etapie pasowania klap i mam pytanie z którym borykam się od dawna .Czy klapy powinny posiadać na sobie listwę odbojową czy wystarczy pomalować pas imitujący tą listwę a może nie muszą być ani malowane ani nie posiadać takiej listwy .Może TomekA coś mi podpowie bo posiada dużo literatury i ma dużą wiedzę .Pozdr.R

ryszardw pisze:Witajcie .Jestem na etapie pasowania klap i mam pytanie z którym borykam się od dawna .Czy klapy powinny posiadać na sobie listwę odbojową czy wystarczy pomalować pas imitujący tą listwę a może nie muszą być ani malowane ani nie posiadać takiej listwy .Może TomekA coś mi podpowie bo posiada dużo literatury i ma dużą wiedzę .Pozdr.R

Ryszardzie, zostaw to tak jak jest na Twej fotce, tylko pobejcuj na kolor burty i zamocuj zawiasy i olinowanie. Tak przynajmniej jest na przykladzie modelu Edwarda Marple'a z mego pobliskiego muzeum.
Zerknij na zalacznik.

Tak było by najprościej ale mam mieszane uczucia .Widziałem modele z belkami z malowanymi pasami i gołe.Czy niema jakiś prawideł .Anglicy to najbardziej usystematyzowali i może istnieją jakieś wytyczne .Większość kolegów prędzej czy później stanie przed takim problemem .Może ktoś otarł się o taką informację .Pozdr.R

W HMS "Granado" były listwy odbojowe na klapach. To jednostka o jakiś wiek późniejsza i zupełnie innej kategorii.
Tak logicznie rozumując, stosowanie takich listew na klapach, nie miało by sensu, może poza czysto estetycznym. Ja skłaniałbym się ku zwykłym (płaskim) klapom furt.
Z drugiej strony, u Mondfelda jest podane, że jeśli przez furtę przebiegał pas odbojowy, to był odzwierciedlany na klapie.

ryszardw pisze:Tak było by najprościej ale mam mieszane uczucia .Widziałem modele z belkami z malowanymi pasami i gołe.Czy niema jakiś prawideł .Anglicy to najbardziej usystematyzowali i może istnieją jakieś wytyczne .Większość kolegów prędzej czy później stanie przed takim problemem .Może ktoś otarł się o taką informację .Pozdr.R

Nie znam wielu modelarzy budujacych "Royal Katherine", procz Ciebie i tej Czeszki Doris Obrucovej, ale ona wzoruje sie na HMS "Prince" 1670 - historycznym modelu z londynskiego Science Museum, ktory jest podobna jednostka z podobnego okresu, jako ze ona nie ma oryginalnej dokumentacji n/t "Royal Katherine".
Tu masz link do garstki fotek tego londynskiego modelu: https://www.modelships.de/HMS_Prince_I/ ... Prince.htm

Z drugiej znow strony, Brian Lavery w swej ksiazce "Arming and Fitting English Men of War" pisze
"sometimes thicker pieces of planking were used in the run of wales...", - sometimes, tj. czasami, czyli jak prawie zawsze, nie bylo wowczas jakiejs ogolnie przestrzeganej standaryzacji. Regułą jest brak reguły. Pan Mondfeld ma tylko czesciowo racje...
Twoj wybor!

Zbudowałem Princa na podstawie takich zdjęć i tam klapy rzeczywiście nie kontynuują linii belek z kolei na Viktorym klapy są takie jak burta .Posiadają wszystkie pogrubienia i belki .Wynika z tego że jak bym nie zrobił będzie dobrze .Pozdr.R