Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam,
Od dłuższego czasu się zastanawiałem czy pokazać moją relacje na Kodze bo jest to w sumie mój pierwszy model takiej konstrukcji ( w między czasie robię też HMS Victory z wydawnictwa DeAgostini, ale coś ostatnio prace przy nim stanęły ).
Być może polegnę na tym modelu (łatwo się nie poddam ) ale muszę spróbować bo inaczej się nie dowiem. Mam nadzieję, że mnie za mocno nie "zjedziecie" za wybór modelu.
Model planuje wykonać w całości z drewna gruszy choć wiem, że czeka mnie dużo szlifowania. Na samym początku chciałem zapowiedzieć, że budowa modelu będzie trwała długo bo na prace przy modelach mam tylko popołudnia i w pracy zapowiada mi się kilka kursów.
Tydzień temu wróciłem z poligonu i doszły też listewki od pana Mirka ( nie ma lepszych) i wyszło mi na początek tak:
Większość prac przy obróbce drewna wykonałem na frezarce Proxxon:


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Przepraszam za słabą jakość zdjęć z telefonu, ale na przyszłość postaram się o lepsze zdjęcia.

łohoho.Z grubej rury Panie Szczerze Ci kibicuję, bo modeli na tym forum budowanych tą metodą jest bardzo niewiele, a jeśli masz dobry warsztat i wiedzę to na pewno będzie ciekawie

pozdrawiam

Witam. Wybrałeś model bardzo trudny i z tego, co piszesz o sobie, że nie masz żadnego doświadczenia w modelarstwie to nie bardzo cię rozumiem, bo albo piszesz nie prawdę o sobie albo jesteś ignorantem lub co wierzę w to bardzo, urodzonym modelarzem z wielkim talentem i ten model zbudujesz poprawnie.Troche trącę wiarę w to, jeżeli już piszesz ze gdzieś tam jednocześnie budujesz Vicka, którego odłożyłeś ( nie podałeś powodu, dlaczego zaniechałeś może cię znudził albo za trudny jest) ja jakoś nie mam wiary w tych, co budują kilka na raz, bo z zasady nic nie kończą.Oczywiście mogę się mylić i zbudujesz piękny modelik, bo to, co tu widać jak na razie wygląda bardzo dobrze, ale umiejętność wycięcia to nie wszystko w modelarstwie, jeżeli nie będziesz znał zasad budowy i nie poczytasz trochę o tym jak to było robione to nie wiem czy sobie poradzisz, ale może ty to wszystko wiesz a ja tylko czarnowidztwo uprawiam, więc życzę powodzenia.

La Belle to prawdziwa ślicznotka również marzy mi się jej budowa właśnie jako szkieletu ale z pełnym takielunkiem Na razie jednak dotarło do mnie że brak mi jeszcze narzędzi i szczegółowej wiedzy jak ów model poprawnie zbudować. Również buduje Hms Victory z wydawnictwa DA jednak narzuciłem sobie sporo modyfikacji i aktualnie prace stoją bo brak mi tokarki i frezarki aby wykonać odpowiednie działa z lawetami na dolny pokład. Puki co zdecydowałem się na zbudowanie Santa Marii wspomagając się relacją Romka. Buduję ją głównie ze względu na to aby poćwiczyć budowę olinowania oraz różnych drobiazgów na pokładzie,,, widome jak przyjdzie czas na takielunek Vitka nie popełnię już gał jakie pojawią się w SM podobnie jak ty również nie zbudowałem jeszcze żadnego modelu nie licząc Dżonki która zdobi moją witrynkę.
Życzę aby model wyszedł pięknie i budowa doczekał się kiedyś końca
Pozdrawiam
S.M

Stępka położona.Początek niezły.Będziesz potrzebował wielu innych narzędzi,choćby szlififierkę bębnową z uchylnym stołem do szlif.wręg.Niektóre przydatne rozwiązania masz w mojej relacji.Pilnie będę śledził Twoje poczynania.Powodzenia.Pozdrawiam.Kazimierz

Witam,
Kazek wiem że już na wstępie namieszałem z tym co napisałem, ale postaram się nie zawieść. Victorego zamierzam skończyć, a teraz La Belle to taka "odskocznia" od DeA. Wiem, że mam małe doświadczenie i sam jestem ciekaw co dalej mi z tego będzie wychodzić ( La Belle). Będę też się starał z całych sił skończyć oba modele tylko że dużo czasu mi na to pójdzie.
Kagra nie ukrywam że w dużym stopniu wzoruje się na Twojej właśnie relacji z budowy La Belle i jeszcze też Awas robił ten model i też na Jego relacji często podglądam.
Chciałem pokazać jeszcze kilka zdjęć z drobnicą którą zrobiłem przed pracami przy kilu.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Kotbelki robiłem drugi raz z mojej gruszy i drewno jak widać ma dziwne "cętki" i chyba będę musiał je zrobić raz jeszcze na " czystszym" kawałku gruszy.



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam Wszystkich.

Uploaded with ImageShack.us

Po tym co widzę to dasz sobie radę.
W gruncie rzeczy trzeba poprawnie wykonać wszystkie elementy konstrukcji, a potem je z sensem poskładać.
Jeśli będziesz potrzebował to pytaj.
Pozdrawiam
Artur

Dziękuje za miłe słowo, ale zdaje sobie sprawę z tego że to dopiero początek i elementy które wykonałem do tej pory są dość proste w wykonaniu, a schody dopiero się zaczną przy rufie, dziobie jak i samych wręgach. Musze jeszcze zrobić jakąś sensowną stocznie i ruszyć.
Pozdrawiam Piotras.

cdn.


Uploaded with ImageShack.us
Powstało to, prawa strona:


Uploaded with ImageShack.us
Lewa strona:


Uploaded with ImageShack.us

Witam,
Zrobiłem pierwszą wręgę (Nr.17 przy rufie), ale boje się że za mały naddatek zostawiłem i po sklejeniu wyjdzie chyba za "cienka", a trzeba ja jeszcze przecież odpowiednio oszlifować.
Tak to wyszło:


Uploaded with ImageShack.us
Całość przed klejeniem


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Wczoraj wieczorem wszystko skleiłem do "kupy", ale nie mam zdjęcia.
P.s. Czy mógłby ktoś udzielić informacji jak najlepiej wycinać, dopasować i skleić wręgi?
Z góry dziękuje i pozdrawiam.