Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam, kolejna porcja zdjęć tego co dziś udało mi się zrobić.
Kuchnia ( palarnia ) w trakcie prac.








Pozdrawiam Piotras.

piotras pisze:...
I już prawie skończone tylko jeszcze wnętrze "wyłożyć" cegłami i trzeba zrobić ruszt.
...

Pamiętaj, że to mają być cegły szamotowe

Kambuz na replice Amsterdam


Pojedyncze cegły można robić z modeliny, nawet z masy solnej (można barwić w trakcie wyrabiania).

Na wypełnienie paleniska cegłami chciałem użyć takiego wynalazku:
http://allegro.pl/dudus-35001-cegla-z-g ... 00738.html
Trochę skala nie ta, ale wydaje mi się, że aż tak wielkiej tragedii nie będzie (czy będzie?).

A może samemu cegły wypalić? Rynienka z plajstiku wypełnić gipsem i później tylko pociąć pasek na cegiełki.

Witam.
Tym razem powoli powstaje rufa. Gdzie nie gdzie wyszły mi szczeliny, ale postaram się je usunąć klejem z pyłem z gruszy i chyba powinno pomóc.

Witam. Tym razem stocznia jaką zrobiłem ( oczywiście jeszcze nie skończona jutro będę ją kończył) jeszcze nie wyregulowana tylko tak złożyłem na sztukę zobaczyć czy jest to w miare dokładnie. Wzorowałem się na stoczniach do LB z różnych forum i wybrałem takie rozwiązanie. Mam nadzieję, że jakiś dużych błędów nie zrobiłem i pomoże przy dalszej pracy nad modelem jako że to moja pierwsza taka konstrukcja ( nie licząc stoczni do HMS Victory, ale tama się nie liczy bo wykonanie było na 3-).

Witam, nie obyło się bez problemów co do wykonania stoczni. Po wycięciu i wstępnej przymiarce okazało się że rufa i wręga nr.17 za cholerę nie mieszczą się na swoim miejscu. Sprawdzałem, mierzyłem, przymierzałem i dzięki internetowi doszedłem co jest nie tak.


Jak widać na zdjęciach przerwa między stocznią, a rufą jest znaczna i okazało się, że źle wyciąłem kształt kadłuba w stoczni i stąd całe kłopoty. Nie chciało mi się wycinać otworu, kształtu kadłuba na nowej płycie ( też nie miałem drugiego arkusza planów którego użyłem do zbudowania stoczni) i dokleiłem odpowiednie kawałki których brakowało przy rufie. Po wyschnięciu kleju i wstępnym przymierzeniu wszystko pasuje i chyba jest tak jak być powinno. Przy dziobie też muszę nanieść małe poprawki i ten etap będę miał za sobą.
Tu widać jak wyglądały elementy które musiałem dokleić:

Po przyklejeniu:

Pozdrawiam.

Czy jesteś pewien, że źle wyciąłeś a nie jest tak przypadkiem, że za nisko to umocowałeś na śrubach, bo mam wrażenie, że jak byś to podniósł to by pasowało? Sprawdziłeś czy masz dobra wysokość z planami? Jeżeli złą masz wysokość a dorobiłeś na rufie i dziobie to i tak ci reszta wręg nie będzie pasować. Na planach sa różne takie rzuty, ale każdy jest z innej wysokości i trzeba to porównać z planami z pozycji bocznej.

Przyznałem się, że taką stocznie robiłem pierwszy raz i poszło coś źle. Nie chciałem zadawać pytań na forum i górną płytę stoczni zamocowałem na wysokości linii wodnej ( tak sobie wywnioskowałem z różnych zdjęć na różnych forach). Mierzyłem pozostałe wręgi, ich szerokości w najszerszym miejscu i całość pasuję tylko było coś nie tak z rufą. Jeszcze będę musiał nanieść małe poprawki na dziobie ( oczywiście zgodnie z planami bo po doklejeniu elementów do stoczni linia "wycinania" kształtu kadłuba się zmieniła i będę musiał na dziobie też poprawić).

No widzisz a trza było pytania zadawać gdyż problem w tym ze pewnie ten rzut górny jest z wyższej części kadłuba a nie z linii wodnej wystarczy ze sprawdzisz, z której wysokości i będzie ok. Na pewno na planach masz wyznaczone i pokazane linie, z której wysokości to jest. Osobiście wątpię żeby takie stocznie były robione na wysokości linii wodnej, bo za duży problem z przycięciem tego jest raczej z wysokości pierwszego lub drugiego pokładu wtedy lepiej układać wregi zwłaszcza na rufie i dziobie .
PS : Z tego co widać wyciąłeś na pozycji lini tzw lh więc i na tej wysokości musisz umieścic stocznię to jest gdzieś na wysokości pierszego pokładu ale na różnych planach może być różnie