Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • kolejny H.M.S. Victory - Strona 3
Strona 3 z 5

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 30 cze 2012, 21:40
autor: bartes123
Dragon12 pisze:
PS. Kazek podobno ty wykonywałeś Vitka, pokaż zdjęcia ocenie go.


Zdjęcia Kazikowych Viktorów (dwóch, a nie jednego - bo dwa zrobił) znajdują się na forum. Trzeba tylko poszukać.
Trzeba tylko ruszyć leniwe dupsko, wpisać w wyszukiwarkę, albo przeryć galerię, cholera, wystaczy przeryć profil Kazia i znaleźć.
Ale nie, lepiej mu dopierdolić, że ma nad sobą pracować i się legitymować tym co zrobił. Kaziu, kolego, legitymować się nie musi, co robi i jak robi gdy robi, widzieli wszyscy zainteresowani. Nie tylko na zdjęciach ale i na żywo.

Powodzenia na Kodze mimo wszystko. Można tu znaleźć fajną atmosferę i grono kolegów, o ile samemu coś się da od siebie.

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 30 cze 2012, 22:23
autor: Kazek
Panowie nie ma co zaśmiecać tymi postami relacji Jarka a ty kolego Dragon żeby coś oceniać to trzeba najpierw cokolwiek wiedzieć na ten temat . Proszę admina by zrobił tu porządek .

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 01 lip 2012, 22:21
autor: jarekwo
Witam,
wcześniejsze zdjęcia pokładów jakie wybudowałem- nie ma ich w instrukcji DA ale bez sensu robić przekrój burty jeżeli wewnątrz poza 6 działami widać tylko podłużnice :)
W związku z tym, że powiększyłem widoczne części pokładów potrzebowałem nowych dział (kolekcja zapewniała ograniczoną ilość). Z zestawu wszystkie pokłady były wyposażone w jednakowe działa mimo, ze oryginał posiadał 3 rodzaje. Postanowiłem wyposażyć dolny pokład działowy w bardziej zbliżone do rzeczywistości rozmiarem i kalibrem.

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 01 lip 2012, 22:33
autor: jarekwo
jak powstały nowe gretingi i lawety na dolny pokład działowy

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 01 lip 2012, 22:45
autor: Sance
No widzisz mały opieprz i zaczynasz poprawiać może będą z ciebie ludzie.

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 01 lip 2012, 22:49
autor: jarekwo
A przy okazji sprzątania w piwnicy odnalazł się jeden papierowy model sprzed lat. Zakurzony i poniszczony ale przetrwał.
Skrzynia na której stoi to też moje dzieło- począwszy od okuć, przez samą skrzynię, rzeźbienia i zamek. Trochę nie na temat ale co tam :)

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 01 lip 2012, 22:51
autor: jarekwo
Sance pisze:No widzisz mały opieprz i zaczynasz poprawiać może będą z ciebie ludzie.


no trzeba coś robić, żeby poprawiać warsztat- szczególnie jak widzi się niektóre relacje- wzór do gonienia

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 03 lip 2012, 00:05
autor: Karrex
Witaj.
Skoro już wystawiasz się na osąd innych to i ja dorzucę swoje wątpliwości.
Shot garlands (pojemniki na kule) jak najbardziej tak - to rozwiązanie w kolekcji (za zestawem Artesania Latina) jest toporne i niehistoryczne, ale niewątpliwie łatwiejsze do wykonania dla amatorów ;) .
Skoro już się zdecydowałeś na poprawianie tego co jest zrobione niewłaściwie to dodam, że gretingi są również niepoprawne, przeskalowane (za duże oczka) i powinny być jednakowe (u Ciebie - za instrukcją, te przy zrębnicach są węższe).
Też wymieniałem gretingi (jak również pokłady :( ) w Santisima Trinidad (model z poprzedniej edycji DeA)

nowe kratownice o mniejszych oczkach
nowe kratownice o mniejszych oczkach

kratownice z pojemnikami na kule na pokładzie
kratownice z pojemnikami na kule na pokładzie

O tym, że pokłady, a co za tym idzie również i gretingi powinny iść po łuku, to już nawet nie wspominam ;)

W kolekcji niepoprawnie są też skonstruowane lawety (taka konstrukcja była nieco dawniejsza), a na dolny pokład działowy, dział w ogóle brak i dobrze, że zdecydowałeś się je zrobić, tylko popełniasz kolejny błąd wzorując się (wielkość) na lawecie 12 funtówki. Dolny pokład nosił 32 funtówki i lawety były nieco większe (jak i lufy) i o zupełnie innej konstrukcji.
Od mniej więcej roku 1724, Anglicy usunęli tę płytę, uzyskując konstrukcję, którą można nazwać otwartą lawetą wózkową.

Obrazek

Obrazek
szkic tej konstrukcji pana Krzysztofa Gerlacha
Po szczegóły odsyłam na forum Timbership:
http://www.timberships.fora.pl/pytania- ... .html#3715


Bardziej obrazowo wygląda to mniej więcej tak:
Obrazek

Co do luf, to długość działa 12 funtowego (długie) miało 9 stóp (2,7 m), czyli ok. 32,1 mm w skali 1:84,
działa 12 funtowego (średnie) miało 8,5 stopy (2,6 m), czyli ok. 31 mm
a działa 32 funtowego (długie), dł. 9,5 stopy (2,9 m), czyli 34,5 mm.
no i u Ciebie brak ucha na gronie.

[EDIT]
Jeszcze małe uzupełnienie.
Wymiary działa 32 funtowego:
Długość działa, 9ft 6ins (2,90 m), mierzona od pierścienia bazowego do "pyska",
czyli całkowita długość (wraz z gronem) to 10ft 3.3 / 4 in. (3,14 m - w skali 1:84 to będzie 37,4 mm).
Więcej na stronie:
http://www.hms-victory.com/index.php?op ... Itemid=479

Całkowita długość 12 funtówki w kolekcji DeA wynosi 31,8 mm.
Na Twoich zdjęciach długości luf są prawie jednakowe, a 32 funtowa lufa powinna być dłuższa o 5,6 mm.

Oczywiście są to tylko sugestie zmian, a nie kategoryczne żądania, bo model jest Twój i będzie stał u Ciebie :lol:

Jak poczytasz na temat deskowania pokładów, gwoździowania czy odbojnic, to zobaczysz, że nie ma jednoznacznych rozwiązań (niestety) i będziesz musiał sam podejmować decyzje, które zastosujesz w swoim modelu, a koledzy na forum będą podpowiadać w miarę swojej wiedzy. A spięcia, są zawsze, jak to w "rodzinie" ;)

Powodzenia w budowie.

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 03 lip 2012, 13:09
autor: jarekwo
Karrex,
ponownie dziękuję za wszystkie informacje.
Co do rozmiarów gretingów: zgadzam się, że te z kolekcji są przeskalowane. Te które dorabiałem na dolne pokłady a nie było ich w kolekcji są już prawidłowe 2/2 (widać je na fotce)

Podkusiło mnie, żeby zrobić górne w oparciu o części z kolekcji i mam :) - więcej roboty. Zgadzam się, że są krzywe- miały nierówno ponacinane rowki a i tak żeby jakoś wyglądały musiałem je układać prawą i lewą stroną, żeby nie były faliste.

Co do dział: nawet fajniejsze te lawety więc będzie nad czym popracować (grona luf dolutowuję z drutu miedzianego)

Odbojnice będą według wzoru chociaż różnie źródła ich rozmiary podają.

Teraz tylko znaleźć czas i nadgonić z robotą:)

Re: kolejny H.M.S. Victory

: 22 lip 2012, 01:35
autor: jarekwo
Coś tam ruszyło do przodu:
Zamknąłem poszycie, zamontowałem stępkę, stewę dziobową i rufową, galerię rufową i wstępnie oszlifowałem kadłub. Jeszcze trochę szlifowania przede mną