Strona 3 z 32
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 14 mar 2012, 08:29
				autor: kagra
				Muli,co do tego wypełnienia jestem całkowicie spokojny,to są krótkie kawałki.Materiał suchy jak pieprz,samo klejenie nie pozwoli na żadne odkształcenia.Wręgi osadzone są na okrągłej belce a pod spodem jeszcze biegnie podłużnica ze sklejki.Otworów nie wycinałem.Zostawiłem wolne pasy a póżniej wstawiałem pionowe framugi w odpowiednich miejscach i dopiero wypełniałem resztę.Jak na zdjęciu.
			
		
				
			 
- DSC00156.JPG (145.88 KiB) Przejrzano 8233 razy
 Co do olchy to te trzy kawałki kosztawały mnie niewielkie pieniądze w tartaku.Deskę wybrałem sobie sam,bez widocznych sęków i skrzywień,wysuszona i wysezonowana.Z tym do warsztatu stolarskiego,gdzie pociąłem na grubość 10 mm.Odpadło tyle co na trociny.Chyba gdzieś 3 mm z każdego cięcia, no i krawędzie.Oczywiście pozostała część prac już na własnych maszynkach.
			
		
				
			 
- DSC00251.JPG (145.7 KiB) Przejrzano 8233 razy
 Adam,w zasadzie to szlifowanie wewnątrz to było tylko wyrównanie.Starałem się podczas klejenia nie wychodzić poza obrys wręg.Dolne partie pod pokładem mnie nie interesowały.
 
			
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 14 mar 2012, 13:25
				autor: ryszardw
				Aż mi wstyd że tak mi się prace wloką.Ty idziesz jak burza.W jakiej manierze będzie model.Naturalny czy barwny.Ja osobiście lubię kolory.Oddają ducha epoki.R
			 
			
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 14 mar 2012, 18:25
				autor: kagra
				Dopóki pogoda jeszcze pozwala to dłubię.Bliżej ku wiośnie prace spowolnieją bo inne będą pilniejsze.Ryszard, model będzie kolorowy tak jak jest przedstawiany w większości prac.Też mi się takie podobają.Pozdrawiam.Kazimierz
			 
			
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 14 mar 2012, 19:42
				autor: myszor
				Kaziu , z tym brystolem to bym nie był taki pewny  
 
 Ja urżyłem na jeden pokład ( ostatni ) kartonu i po mojej katastrofie lustrzanej zobaczyłem że pokład ten powyginał się na wszystkie możliwe strony .
 Może zmień klej z wodnego na Patexa " Moment ".
 
			
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 14 mar 2012, 20:06
				autor: Kazek
				Słusznie Kaziu bo kolorki ma piękne i bedzie sie super prezentował w takiej skali a po drugie to one tak wyglądały ja tez preferuje modele w takich kolorach jak były budowane .
			 
			
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 14 mar 2012, 21:21
				autor: kagra
				Andrzej,spokojnie. Ten pokład nie ma prawa się wyginać.Nie wygięło go do tej pory,kiedy sobie leży, to tym bardziej nie wygnie go kiedy będzie przyklejony na dole.Od lat używam Pattex express i go sobie chwalę.Jest mocny i wodoodporny.Może jakbyś go stosował, Wiluś byłby w lepszym stanie po wypadku. 

  Pozdrawiam.Kazimierz.
 
			
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 14 mar 2012, 21:56
				autor: myszor
				Kaziu , " frycowe " musiałem zapłacić . 
Działaj , a ja będę od Ciebie się uczył
			 
			
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 17 mar 2012, 17:34
				autor: kagra
				Ostatnie grubsze prace ciesielskie.Tak się składa,że przy tej metodzie kil jest budowany na 
końcu.Wstępnie przyklejamy wzdłuż podłużnicy a następnie kołkujemy.Tu użyłem bambusowych 
patyczków do saszłyków.Tak samo postępujemy ze stewą rufową i częścią dziobowej
			
		
				
			 
- DSC00257.JPG (138.6 KiB) Przejrzano 7612 razy
 
			
		
				
			 
- DSC00267.JPG (131.54 KiB) Przejrzano 7612 razy
 .Pod kilem i 
stewami jest naklejona węższa listewka imitująca tzw. rabbet pod którym będą się chowały listwy 
poszycia.
			
		
				
			 
- DSC00267a.JPG (171.65 KiB) Przejrzano 7612 razy
 Obecny stan skorupy przygotowany jest do tego celu.Ale narazie PRZERWA w relacji 
może do jesieni.Inne obowiązki są pilniejsze.Pozdrawiam.Kazimierz.
 
			
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 04 kwie 2012, 19:32
				autor: kagra
				Planowałem przerwę w relacji, a niech tam...Pogoda sprawiła,że wolałem popracować w stoczni.A to właśnie wynik.Pozdrawiam.Kazimierz.
			 
			
					
				Re: Wappen von Hamburg
				: 05 kwie 2012, 11:59
				autor: muli9
				Szczerze mowiac jak napisales o przerwie do jesieni - bylem zawiedziony - bo szedles jak burza z tym modelem a tu nagle taki przestoj i brak relacji - jednak super ze prace ruszyly dalej - wyglada to coraz bardziej okazale - a to czerwone mazidlo to co?