Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Aktualny stan kadłuba, prace powoli posuwają sie do przodu

Tak patrzę na to, co zrobiłeś i już nie wnikam czy to będzie pływać czy nie, ale jakość wykonania jest tragiczna.Bulaje żeś z drutu porobił i nawet się nie postarałeś by nie było widać łączeń pierścienia ba nawet są szpary nie mówiąc, że każdy inny i przyklejone byle jak. Kadłub nawet ci się nie chciało dobrze przeszlifować i wygląda jak pobojowisko. Jeżeli chcesz żeby to się jakoś prezentowało to zrób coś z tym, bo kaszalot pierwszej klasy ci wychodzi.

Mało tego to drut ze skrętki w igielicie Po kolorach poznaje. Po co obierać miedziany drucik z otuliny Tak się lepiej przyklei. Przecież i tak byle było. Aby się trzymało. Przyjdzie kit i bedzie git. Bo Wy nie wiecie a ja już się domyśliłem. To będzie model "sylwetkowy" . Ze 100 m na wodzie sylwetka będzie ok.

stary popraw kadłub bo wygląda jak nasze autostrady !!.. oczy same łzawią jak widzą te niedoróbki....czekamy na poprawki...

Witam
Kamil koledzy są trochę nie okrzesani , mam nadzieję ze to nie jest końcowy etap pracy przy kadłubie i będziesz jeszcze go szpachlował . Trzymam kciuki!!!!!pokaż tym niedowiarkom .

Nie rozpisywałem sie co i jak bo nie bylo sensu, zawsze znajdzie sie jakis krzykacz kadłub nie był taki jaki chciałem że już gotowy i błyszczacy, tam gdzie go robili to poszli na łatwizne, wstepnie go wyszpachlowalem i pokrylem cienko farba bo wtedy lepiej widać nierówności (bynajmniej dla mnie), ten dziób jest doklejony i jeszcze trzeba lączenie dopracować, gdzie nierówno to papierem sciernym zedre farbe i doszpachluje. Nie ruszaja mnie komentarze bo wszystko jest w trakcie prac, mocuje elementy do kadłuba pózniej szpachlowanie i malowanie

Kazek poprawie bulaje, Leon27 nie zdejmowalem otuliny ponieważ nie mialem takiej grubości drutu i byla mi potrzebna a i tak będzie to zamalowane farba pod kolor kadłuba

Twister718 pisze:...
Kazek poprawie bulaje, Leon27 nie zdejmowalem otuliny ponieważ nie mialem takiej grubości drutu i byla mi potrzebna a i tak będzie to zamalowane farba pod kolor kadłuba

Młody Przyjacielu,
Choć ogólnie z Twoich wpisów butą wionie i nie zamierzałem się wpisywać, ale nie
wytrzymałem i ... :

1. Koledzy Ci dobrze radzą i nie tylko należy ale wręcz trzeba Ich posłuchać. Oni poświęcili swój czas
i przeczytali, obejrzeli i na deser zgłosili uwagi, które powinny podnieść jakość Twojego modelu.
Nikt nie chciał Ci napluć za kołnierz ( no może ja teraz ).

2. Jak się buduje model na Kodze i brakuje Ci jakiegoś duperszwanca (drutu na ten naprzykład), to po
prostu piszesz tak : Do zrobienia bulaja potrzebuję drutu ze złota o grubości 0.314mm. Przeszukałem
wszystko, włącznie ze szkatułką na precjoza mojej ukochanej żony. Może ktoś wie gdzie można toto
kupić ?
Jeżeli rzeczywiście budujesz model w pojęciu Kogowiczów, to taki drut już masz. Jeżeli się
zachowujesz, no tak jak to robisz, to może dostaniesz linka do sklepu albo i nie. Bo po prostu szkoda
czasu i drutu i to nie wiem czego bardziej.

Nie piszę tego, żeby Cię obrazić ale po to abyś zrozumiał, że tu jest zespół FANTASTYCZNYCH
fachowców od wszystkiego ze szczególnym uwzględnieniem modelarstwa szkutniczego.
Oni mogą bardzo wiele Ci pomóc ale mogą.
To czy będą chcieli to zależy WYŁĄCZNIE od Ciebie.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Drogi kolego Twister, jeżeli nie interesują Cię komentarze to, po co pokazujesz swoje prace? źeby się pochwalić – wybacz, ale nie bardzo jest, za co więc, po co?
Z zasady pokazuje się swoje prace po to by, jeżeli sa błędy to ktoś doradził i wyjaśnił, co i jak zrobić by te błędy wyeliminować, ale jeżeli ty uważasz ze wszystko wiesz to zrób i pokaż nam gotowy model a nie musimy oglądać twoich przymiarek i poprawek gdzie i tak twierdzisz ze wszystko będzie poprawione. Pokaz jak poprawisz, ale mam wrażenie ze nic tu nie będzie lepiej tylko gorzej.

witam
mam pytanie w jakim czasie przygotowałeś kadłub(kopyto) bo moim zdaniem był przygotowany bardzo niestarannie .Zganiasz na kogoś a czy sam wykonałeś prawidłowo?
dlaczego do kadłuba z laminatu COŚ doklejasz?Kadłub powinien być jednolity!!!!!!!
taką powierzchnię jaką przygotowałeś taką masz

Kolego Twister718.
W zasadzie koledzy przedmówcy wszystko napisali jednak nie był bym sobą gdybym nie dodał swoich "trzech groszy".
Jak już wcześniej w tej relacji napisałem od samego początku źle się za to zabrałeś. Ja i koledzy udzielaliśmy Ci wskazówek a Ty to "olałeś" i nadal brniesz w tym "dziadostwie", partactwie czy jak zwał tak zwał.
Starasz się zbudować model w dużej skali (jest pokaźnych rozmiarów) i tutaj nie ma miejsca na niedoróbki. Uproszczenia można stosować na żaglowcach przeznaczonych do włożenia w butelkę, ale w tej skali wszystko musi być dopieszczone na maksa. Sam kadłub wyszedł gorzej niż źle. Już pominę komentarz, że geometria zwłaszcza tylnej części daleko odbiega od planów oryginału a doczepię się tylko powierzchni i wykończeń. Bukszpryt wręcz "rewelacja !" . Bulaje ? (dlaczego nie oryginalne z pleksi?), Materiał jaki stosujesz się do tego nie nadaje (pisałem wcześniej). Twoja dokładność jest wręcz zerowa.
Jeżeli budujesz taki model - w dodatku polskiej jednostki - używaj odpowiednich materiałów, odpowiednich technologii, nie spiesz się (pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł). Tłumaczenie: "... że nie miałem materiału i zbudowałem z tego co miałem pod ręką ..." jest nie na miejscu. Jeżeli nie masz odpowiednich materiałów wstrzymaj się. Szkoda Twojej pracy, szkoda nerwów. Na tym forum są relacje wręcz mistrzów świata: "Halny" Antośka, "Endeavour" Oksala (to tylko dwa przykłady z brzegu). Twoja relacja wręcz zaśmieca to forum. Sorry, ale musimy dążyć do jakiejś perfekcji, a nie brnąć w brakoróbstwie.
Nie traktuj mojego i poprzednich wpisów jako aktu ataku na Ciebie. Jest to wyłącznie krytyka niechlujstwa w tym pięknym hobby. Zrób z tym coś, lub nie pokazuj więcej na publicznym forum ze szkodą dla polskiego modelarstwa (forum ogląda również zagranica).

P.S.
Powyższe krytyczne uwagi i tak są dość łagodne. Czekaj tylko aż Grzegorz wyrazi swoją opinię. Posypią się gromy.