Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Dar Młodzieży 1:66 - Strona 2
Strona 2 z 5

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 06 lut 2012, 17:56
autor: paniol2005
Musisz pomyslec tez nad balastem , by model na wodzie nie wywinal fikolka - z racji wysokiego srodka ciezkosci.

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 06 lut 2012, 22:21
autor: Motyl

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 07 lut 2012, 07:34
autor: Seb77
Cześć.
Projekt bardzo fajny i pracochłonny - "wycinanka" z GPM-u jest niesamowita i daje do myślenia. Kiedy "studiowałem" schematy i przegłądałem relacje z budowy tego żaglowca byłem pod ogromnym wrażeniem - polecam relację Tomasza D z Karton Work-u. Ty sobie poprzeczkę jeszcze podniosłeś chcąc zbudować RC. Słuchaj doświadczonych Kogowiczów Andrzej1 na pewno Ci podpowie jak zrobić kadłub z laminatu a ten piękny szkielet potraktować jako "kopyto".
Twoja relacja zapowiada się bardzo ciekawie - będę z niej czerpał i obserwował Twoje poczynania
Bardzo pozdrawiam i powodzenia :)

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 07 lut 2012, 10:37
autor: Twister718
Już wymyśliłem jak zrobić miejsce na silnik, poszukałem juz wyposażenia i zmalazłem wał gietki dł. 300mm więc silnik bedzie w szerszej cześci a pod samym pokładem będe miał przestrzeni okolo 500mm dl. x 100mm szer. x 50mm wys. Z laminatu by to też miało swoje atuty ale troche mi szkoda pracy włożonej w wycinanie wręg, a nastepny minus to co ja później zrobie z tym kopytem, przecież nie wyrzuce, składowiska nie chciałbym robić ani też masowej produkcji nie otwieram :)

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 07 lut 2012, 12:23
autor: Motyl
Z tymi wręgami to naprawde będzie kłopot ...

Powiem jak ja bym to zrobił, na szkielet z wręg przykleić taśmę, dopiero na to kładłbym żywice z matą (2 krotnie).Po wyschnieciu żywicy cały układ wręg (ze środka) wyjąć w stanie nienaruszonm. I część wręg włożyć do modelu (jako dodatkowe usztywnienie), ponieważ (tak mi się wydaje) pokład będzie zdejmowany chociazby w połowie (dostep do silników i całej aparatury RC).
http://imageshack.us/photo/my-images/709/38132880.jpg/ - coś w tym guście, takie rozplanowanie daje duzo miejsca ;)

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 07 lut 2012, 18:10
autor: Jarek
Widzę, że autor wie, "...że gdzieś dzwonią, ale nie wie w którym Kościele ?"
Oczywiście z braku innej dokumentacji można korzystać z wycinanki "Mały modelarz", ale rysunki wręg należałoby traktować wyłącznie jako obrys kształtu. Tak samo podłużnicę.
Ten kadłub należałoby rozebrać, wręgi odpowiednio poprzycinać usuwając materiał ze środka. Kadłub budować na stępce z bocznymi listewkowymi podłużnicami.
Następna uwaga to materiał jaki stosujesz. Sklejka sosnowa to nieporozumienie w modelarstwie szkutniczym. Nie jest wodoodporna, jak złapie wilgoci to bardzo mocno pracuje, a po za tym bardzo szybko gnije.

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 07 lut 2012, 19:48
autor: RomekS
Twister718 pisze:..... ale troche mi szkoda pracy włożonej w wycinanie wręg, a nastepny minus to co ja później zrobie z tym kopytem, przecież nie wyrzuce, składowiska nie chciałbym robić ani też masowej produkcji nie otwieram :)


Wycinanie wręg to max. tydzień (bardzo prostej) pracy, przy
znikomych prawie zerowych kosztach.
Wykonanie RC żaglowca to jakieś 3 do 5 lat pracy bardzo trudnej,
oraz duże koszty związane ze szczegółami wyposażenia.
Więc co to za wkład pracy to wycięcie wręg.
1/1 0000 0000 całości.
Jak już chcesz to RC w żaglowcu, to rób z tego szkieletu kopyto i laminuj.
Przynajmniej będziesz miał solidna podstawę do dalszych prac.
Pomijam sprawę planów, bo to podstawa.

Nie chciałbym Cię zniechęcać, ale uwierz mi
zadziałała u ciebie wyobraźnia.
Tak zawsze jest jak się złoży szkielet.
Niemniej trzymam kciuki za powodzenie budowy, jak nie RC to chociaż
zwykłego "półkowego" modelu tego pięknego żaglowca.

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 07 lut 2012, 20:24
autor: myszor
Witam .
Człowieku , Ty się zastanów nad tym co Ty tu wypisujesz . Na jarałeś się na Dar Młodzieży na radio .
A czy zadałeś Sobie pytanie czy Ty w ogóle będziesz potrafił zbudować ten model jako "półkowy"?
Jest to trudna i skomplikowana jednostka . Wiem że w głowie to można i całą flotę zbudować ale realia są inne .
Ja zajmuje sie modelarstwem przeszło 30 lat i nie wiem czy rzuciłbym się na taki trudny projekt .
Nie masz porządnych planów które sa podstawa budowy wiernego modelu .Zbudować daropodobny model na radio to nie sztuka .
Piszą Ci tu Koledzy bardziej doświadczeni a Ty to zlewasz . Masz jakieś tam Swoje wizje i nie dasz się przekonać .
Nie wiem , może jestem w błędzie i masz super talent dany przez Pana . Może zbudujesz super model i utrzesz mi gębę .
Ale na razie to jest kupa pisania i zero wyciągania wniosków .
W Twoim wieku tez byłem takim napaleńcem w modelarstwie ale rzeczywistość i umiejętności to zweryfikowały .Odstaw na bok marzenia i fantazje i zastanów się nad tym czy Ty dasz rade z tym zadaniem .
Nie pisze tego w złości i po to aby być złośliwym . Wiadomo że i tak zrobisz po swojemu . Ale jak Ci nie wyjdzie albo spotkasz problem nie do przeskoczenia nie będzie trochę głupio prosić o ratunek ?
Ważne jest tez to ze chcesz budować modele , ale w tym hobby nie od razu można z przedszkola wskoczyć do klasy maturalnej ;)

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 07 lut 2012, 23:52
autor: Twister718
Witajcie, po waszych trzech postach a dokładnie dwóch czyli Jarka oraz RomkaS skłaniam się do laminowania, materiału mam pod dostatkiem jeśli chodzi o mate i żywice. A co do Myszora to jak zacząłem to skończe model, czego nie umiem to się nauczę i po to jestem na forum by sie pytać i uczyć a nie chwalić, a prowadze relacje i pokazuje efekty żebyście krytykowali i naprowadzali na właściwa drogę jeśli będe odwalał maniane, że tak sie wyraże ;) Gdy utkne z jakimś problemem to napewno bede szukał inf żeby pierdołami Wam głowy nie zawracać, jak nie znajde odpowiedzi no to sie zgłosze do Was. Dzieki za konstruktywne rady, jeśli będą jeszcze jakieś uwagi to są mile widziane

Re: Dar Młodzieży 1:66

: 10 lut 2012, 11:40
autor: Twister718
Po Lewej kadłub do wywalenia ponieważ używałem małych kawałków maty szklanej i wyszedl strasznie nierówny a drugi jest narazie po pierwszej warstwie, powierzchnia wyszła równiejsza bo używalem dużych kawałków maty. Po drugiej warstwie żywicy z matą nałoże szpachle i szlifowanie

tri1.jpg