Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Modelik niewielki bo 1:80. Przynajmniej zajmie tylko 32,5 cm miejsca Co niektórym Paniom może się to spodobać Mniejszy stateczek mniej łapie kurzu. Wszystkie części wypalane w sklejce i obłogu laserem. Wzór lustra grawerowany tak samo jak wzorki. Myślę że ciekawa opcja.

Ciąg dalszy

Kadłub zamknięty

Mała paskuda.
Te spalone krawędzie są koszmarne.

Pozdrawiam
Bartek

Zależy co komu się podoba. Większości jednak co oglądali w rzeczywistości nawet w tej wersji się podoba. Poza tym zrobienie z taką precyzją takich małych okienek ręcznie ??? Jest laser to trzeba z niego korzystać Jak komuś się nie podoba taka przypalona krawędź to sobie może szlifnąć krawędzie papierkiem ściernym. Jaki to problem ??? Model ma mieć walor edukacyjny i pokazać z czym się w ogóle je modelarstwo szkutnicze. Ma propagować nasze hobby. Tę funkcję akurat spełnia. Co do kolorystycznego wykończenia to zależy to przecież od modelarza. Akurat ta sztuka już idzie do mojego znajomego w takiej a nie innej kolorystyce bo jemu się taki podoba. Następne 2 będą w kolorystyce historycznej i troszkę podrasowane w detale.

Leon27 pisze: Poza tym zrobienie z taką precyzją takich małych okienek ręcznie ???

A co, niemożliwe? sądzę ze jest to do zrobienia.

Leon27 pisze: Model ma mieć walor edukacyjny i pokazać z czym się w ogóle je modelarstwo szkutnicze.

Leszku, sory ale tak nie powinno się robić modeli (nie mówię tu o cięciu laserem) to jest totalna chałtura i lenistwo (chodzi o te spalone krawędzie) Może i się komuś podoba, mnie nie.

Leon27 pisze: Akurat ta sztuka już idzie do mojego znajomego w takiej a nie innej kolorystyce bo jemu się taki podoba.

No i dobrze, jeśli się komuś podoba jest OK, ale nie pisz, że tak się robi model szkutniczy.

Abstrahując od tego czy się podoba czy nie taki przypalony to krawędź cięta laserem słabo trzyma po sklejeniu. Wszystkie klejone krawędzie powinno się przetrzeć papierem ściernym w celu usunięcia produktów spalania, które są luźne. Jest to szczególnie ważne w przypadku modeli latających.

Stefanie Drogi. W woli ścisłości u mnie nie będzie on stał Robię jak ktoś chciał. I taki będzie miał. Widział zdjęcie i taki mu się spodobał. Własnie to zdjęcie. Po za tym Stefan - zółtodziób to się cieszy że złożył model wg instrukcji i na dodatek skończył. Jak będą mu przeszkadzać krawędzie to sobie liźnie je do czystego. Wolna kreatywna wola.

Leon27 pisze:Stefanie Drogi. W woli ścisłości u mnie nie będzie on stał Robię jak ktoś chciał. I taki będzie miał. Widział zdjęcie i taki mu się spodobał. Właśnie to zdjęcie.

Klient ma zawsze rację

Leon27 pisze:...
Następne 2 będą w kolorystyce historycznej i troszkę podrasowane w detale
...

Witaj Leszku,
to jak już będziesz "podrasowywał" detale, to pamiętaj o belce kotwicy (bodajże sztok), przynajmniej o jej profilowaniu czyli zwężeniu na końcach (z widoku z góry).

O owijce na pierścieniu czy gwoździowaniu nie wspomnę (rzecz skali i ...gustu )

Kotwica admiralicji (XVII w.), w Gdyni

przykład profilowania belki