Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • [Zapalki]-Vasa - Strona 4
Strona 4 z 12

Re: [Zapalki]-Vasa

: 15 sty 2011, 21:19
autor: Michal1993
Oczywiście,wiem o tym :)
Ale te furty będą zamknięte.
Nie chciało Mi się robić dodatkowych wstawek we wnętrzu...
Muszę jeszcze wywiercić 2 otwory na liny do kotwic. 4 szyby na pawęży.
Dokładnie brakuje Mi 6 furt.
Będzie można się przyczepić do tego, że niektóre będą otwarte a niektóre zamknięte, ale {proszę spojrzeć w załącznik} tak jest w modelu, który znajduję się w muzeum.

Obrazek

Re: [Zapalki]-Vasa

: 06 mar 2011, 20:39
autor: Michal1993
Nie piszę zbyt często ponieważ prace posuwają się bardzo powoli.
Forum czytam regularnie,ale nie piszę.
Zdjęć nie zamieszczam wszystkich, tylko takie poglądowe co się zmieniło.
Później jak będą elementy w których będziecie mogli Mi pomóc to będę dodawał dużą ilość sensownych zdjęć. W przyszłości będzie na pewno wiele sytuacji w których będę potrzebował Waszej wiedzy i doświadczenia.
Bez żadnego szlifowania.
Bez żadnego szlifowania.
DSC03352.JPG
DSC03353.JPG
DSC03355.JPG

Re: [Zapalki]-Vasa

: 05 kwie 2011, 18:49
autor: Michal1993
Witam, dawno nie pisałem w temacie. Co nie znaczy ,że nie było postępów.
Są i to moim zdaniem całkiem duże, ale nałożone ogromem pracy.
Od poprzedniego postu wziąłem się za kontynuacje galeryjek.
Po niemalże ukończeniu wszystkich 4 sztuk zostały Mi same wierzchołki.
Robiłem je 6’krotnie ale nie możliwe było zrobić je ładnie.
Zdecydowałem się na częściowe zniszczenie galeryjki i zrobienie samych „wieżyczek” od początku. Okazało się to o wiele lepszym rozwiązaniem.

Na górze widać,to co dało się zrobić przed oderwaniem. A na dole finalna wersja.
Na górze widać,to co dało się zrobić przed oderwaniem. A na dole finalna wersja.

Z takiego ohydnego czegoś zrobiona dostała wieżyczka.
Z takiego ohydnego czegoś zrobiona dostała wieżyczka.

Od boku
Od boku

od góry
od góry


Następnie po wielkich walkach z rufą przyszła pora na gretingi.
Starałem się zacząć robić sposobem, który opisany jest na kodze. Doszedłem do wniosku, że zrobienie tego pilnikiem w zapałkach jest bardzo trudnym zadaniem.
Dlatego skorzystałem z innej metody:

kostka zbliżona do sześcianu, z której po pocięciu powstały gretingi.
kostka zbliżona do sześcianu, z której po pocięciu powstały gretingi.


Po pocięciu tego pilnikiem na „plasterki” pozostało MI już tylko wpasować w pokład oraz zrobić na nich listwy (te, które zapobiegały dostawianiu się wody do niższych pokładów)

finalna wersja gretingu
finalna wersja gretingu


A teraz ogólna prezencja.
Jak widać jest zachwiana symetria. Wydaje Mi się, że to się uda lekko zmniejszyć optycznie.
Maszty, żagle, olinowanie będzie skutecznie ograniczało pole widoku.
Przepraszam za błędy merytoryczne,ale starałem się uważać: co i jak piszę.

DSC03458.JPG

DSC03462.JPG

DSC03465.JPG

DSC03467.JPG

DSC03469.JPG

DSC03470.JPG

DSC03463.JPG

Re: [Zapalki]-Vasa

: 05 kwie 2011, 20:35
autor: bartes123
Chłopie, weź Ty ćpnij do kąta te zapołki i chwytaj się za normalne drewno. Masz potencjał, wierzaj mi. Szkoda żeby się zmarnował!!!

Re: [Zapalki]-Vasa

: 05 kwie 2011, 21:50
autor: wurcelstock
Bartes ma rację.
Doceniam zapałki - mnóstwo roboty i naprawdę wygląda to super!
Ale gdybyś zrobił to "po bożemu"... Miałbyś świetny model!
Zastanów się czy nie warto?

T

Re: [Zapalki]-Vasa

: 06 kwie 2011, 10:54
autor: waldek
Drweniaków jest zatrzęsienie, natomiast takich modeli nie wiele. Są ludzie co nie uznają tzw. owczego pędu.

Re: [Zapalki]-Vasa

: 06 kwie 2011, 11:10
autor: grzegorz75
Oooo , Lord Woldemord :D . Nie nazwałbym "zatrzęsieniem" pracy kolegów budujących z pietyzmem metafizycznym latami wierne kopie statków czy okrętów ... Taki zapałczany model to też nie łatwa sprawa , ale bardziej kojarzy mi się to z jakimś rodzajem regionalnej sztuki , niż z prawdziwym wiernym odwzorowaniem niegdyś istniejącej jednostki .

Oczywiście do Twojej pracy Michale odnoszę się z wielkim szacunkiem i absolutnie nie ma tu jakiejkolwiek krzywej krytyki. Moim zdaniem powinieneś ukończyć (albo i nie :lol: :lol: ) to co robisz, bo jesteś już na dalekim etapie i ruszyć z budową modelu o jakim tu mówimy .

Podpisuję się ręcyma i nogami pod Bartesem i Wurcelstockiem

Re: [Zapalki]-Vasa

: 06 kwie 2011, 11:11
autor: bartes123
waldek pisze:Drweniaków jest zatrzęsienie, natomiast takich modeli nie wiele. Są ludzie co nie uznają tzw. owczego pędu.


No, są też tacy, co nie uznają marnowania talentu...

Młody przyjacielu, robisz tak:
Obrazek
Stać cię ze spokojem na to aby robić tak:
Obrazek

Porównaj sobie oba obrazki i przemyśl, czy aby "owczy pęd" nie jest mimo wszystko lepszy od zepelii. Są modele, które idą do muzeum i są modele które idą na bazarach...

Re: [Zapalki]-Vasa

: 06 kwie 2011, 13:07
autor: Michal1993
Nie chcę,żeby każdy mój post skutkował jakimiś kłótniami...
Chciałbym powiedzieć,że priorytetem dla mnie jest skończenie
tego co się zaczęło,czyli wasa zostanie na pewno ukończona i
będę z niego dumny niezależnie od tego jak będzie wyglądał,bo
dokończenie jest najważniejsze.
Dziękuję za słowa o "moim talencie",ale wydaje Mi się,że nie zasługuję na takie mówienie.
Bartes,troszkę nie rozumiem dlaczego pokazałeś zdjęcie,które jest zanim zrobiłem nowe
wieżyczki.To co jest na chwilę obecną jest moim zdaniem całkiem podobne.
Co nie znaczy,że one są skończone.Przybędą jeszcze szczyty każdej z wierzyczek, rzeźby (jeszcze nie mam pojęcia jak je wykonam).Czyli dużo się zmieniło i jeszcze się zmieni :)
Jeżeli macie jakieś zastrzeżenia co do wyglądu/wykonania to proszę napiszcie.
Tego posta piszę z telefonu, starałem się bezbłędnie.
Ewentualne błędy poprawię w domu.

Re: [Zapalki]-Vasa

: 06 kwie 2011, 13:39
autor: bartes123
Słuchaj, ja te zdjęcia dwa dałem Ci dla porównania. Porównaj sobie jak mocno się starasz w zapałkach i jaki efekt (technicznie dobrze, wizualnie - cóż, nie przeskoczysz tego że to zapałki) a drugie zdjęcie dałem nie po to, żeby pokazać że wygląda lepiej od Twojego modelu - chodziło mi o to, że wkładając w modelarstwo tyle pasji i zacięcia co w te zapałki jesteś w stanie już teraz budować modele na takim poziomie jak ten ze zdjęcia.
A co do porównania modelu z zapałek do modelu z drewna, to przy całym szacunku dla Twojej pracy, ale po prostu się nie da. Oba modele mają wieżyczki, oba mają burty, ba nawet oba mogą mieć działa i resztę. Ale model z drewna będzie zawsze modelem redukcyjnym z drewna. A model z zapałek będzie modelem z ...zapałek. Będzie miał wartość ciekawostki i niczego więcej.
Mam nadzieję że teraz wyraziłem się jaśniej.
Ależ wy zapałkowcy szybko się denerwujecie...