Jurku, znam te strone i ta rekonstrukcje... raczej odbiega i wymiarami i wyglądem od tego co powszechnie sie przyjmuje w odniesieniu do Złotej Łani. Ale to własnie z tej repliki skopiowałem łanie na pawęży :P
No ale przyniosłem aparat i pare fotek strzeliłem, więc jest okazja zdać ciut relacji z szydełkowania.
Oj momentami to zaiste szydełkowanie... i to dla cierpliwych matron...
Wanty założone, więc ostatnio wiązałem tarlepy. wedle szkoły Tomka A, bezpośrednio na modelu.. Oj, namęczyłem się namęczyłem, trzeciej ręki brakowało.. musiałem prosić o pomoc dzieci, wtedy jakoś w miarę szło. Technia jest zasygnalizowana na zdjęciach: ze szpilek ugiąłem sobie klamry, zlutowałem tak, aby można było włozyć końce tej klamry w otwory w jufersach, i w ten sposób miałem kontrolowany, równy odstęp. ( fotka jest już post factum, tak "do zdjęcia " klamry założone). Doświadczalnie wyszło, że klamra se szpilki nadaje sie do jufersów 5 mm (początkowo chciałem ze zszywaczy.. juz fabrycznie równo ugiete... ale za grube nie wchodzą w otwory w 5 mm jufersach) w otwory w jufersach 3,5 mm juz szpilka nie wchodzi.. więc domałych jufersów musiałem ugiąć osobne klamry z cieńszego drutu.
A efekty takiego wiązania...? chyba nie najgorsze.. jak nabiore wprawy, to tarlepy będą równiutkie jak.... (no przy 5-7 modelu już powinna być ta wprawa.:laugh: )
Na pokładzie klaru jeszcze nie widac... no i jeszcze jeszcze czas jakiś pewnie nie będzie widac... żmudne to szydełkowanie, oj żmudne..
[img
size=700]http://koga.net.pl/images/old_forum/dsc05232a.jpg[/img]
[img
size=450]http://koga.net.pl/images/old_forum/dsc05233a.jpg[/img]
