Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • HMS Victory - kolejny ;) - Strona 2
Strona 2 z 7

O:HMS Victory - kolejny ;)

: 02 paź 2010, 15:36
autor: pdyner
Dzieki
A zdjęciem bloczków sie nie przejmuj. Widziałem je w jakieś relacji na Kodze. Są boskie:woohoo: . Tylko jak napisałem w poście powyżej (wyedytowanym) nie wiem jakich i ile

O:HMS Victory - kolejny ;)

: 29 paź 2010, 13:03
autor: pdyner
Witam
Niewielka aktualizacja. Co prawda minął miesiąc, a niewiele się wydarzyło :unsure: . Na kadłubie poszywanie poszło w górę kolejne warstwy i wyciąłem pierwszy poziom furt działowych ( nie było to tak straszne jak myślałem :silly: ).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rufa została troszkę ukształtowana.
Obrazek

I pojawiły się kolejne armatki.
Obrazek
Obrazek


Następna aktualizacja mniej więcej za miesiąc, bo ponieważ jestem prenumeratorem przysyłają mi cztery numery co miesiąc, a przecież trzeba je jeszcze złożyć do kupy

O:HMS Victory - kolejny ;)

: 14 gru 2010, 17:53
autor: pdyner
Witam ponownie.
Po jak widać dość długim czasie ukończyłem poszywanie górnej części kadłuba. Co ukazują zdjęcia.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Osobiście jestem całkiem zadowolony, żeby nie powiedzieć zachwycony swoją dotychczasową pracą :evil: . Jednak głośne zachwyty samouwielbienia są dość stłumione przez widoczne babole. Jeśli tyle ich jest przy poszywaniu w miarę prostych kształtów górnej części Victorii to, co będzie jak się dobiorę do dołu:S . Strach pomyśleć.:blink:

Re: HMS Victory - kolejny ;)

: 26 sty 2011, 18:03
autor: pdyner
Żeby nie było, że nic nie robię. Prace posuwają się ?zawrotnym ? tempem. Poszywanie przeniosło się na dolną część kadłuba i właśnie wykonałem swoje pierwsze droper planks (nie mam pojęcia jak to przetłumaczyć ? o ile jest jakieś rozsądne tłumaczenie). Na zdęciu prawo burtowa już na swoim miejscu, na lewej przygotowane miejsce.
Obrazek

Niewielka próba wykonania czegoś od siebie ? produkcja obramowania otworów wejściowych.
Obrazek

A tak mniej więcej będą się prezentować na modelu.
Obrazek
Obrazek
Jak widać na powyższych zdjęciach jestem w trakcie wyrównywania otworów armatnich.

Re: HMS Victory - kolejny ;)

: 18 lut 2011, 11:38
autor: tomekk
ten model to niezly gigant, fajnie Ci to wychodzi

DA zaczelo wypuszczac ta serie w Polsce, cena za numer 29,90 (w prenumeracie 24,90)
ciekawy jestem czy poprawia te niedociagniecia (m.in armaty)

pozdrawiam

Re: HMS Victory - kolejny ;)

: 27 lut 2011, 13:54
autor: gruby0606
Przemku nie orientujesz sie może czy w tym witku działa na dolnych pokładach będą w całości do wstawienia czy też atrapki jak to miało miejsce w ST ??

Re: HMS Victory - kolejny ;)

: 03 mar 2011, 14:34
autor: pdyner
Witam
W czasie kiedy mnie nie było ukończyłem listwowanie kadłuba :evil: . Pokraki która wyszła nie fotografowałem :oops: . Ale po kilku godzinach szlifowania wyszło mi takie cóś (pokarka nieco lepsza :lol: ):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dołożyłem do tego kil i teraz wygląda to tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tyle na dziś 8-)

Re: HMS Victory - kolejny ;)

: 03 mar 2011, 17:45
autor: Rado
Bardzo fajnie Ci idzie. Co do "przestojów"- staaaaary, no co Ty ? Ja Santissimę zacząłem jak wszyscy a ciągle babrzę się z poszyciem. Na dobrą sprawę za moment mnie wyprzedzisz także jest bardzo do przodu.

Re: HMS Victory - kolejny ;)

: 24 mar 2011, 16:32
autor: pdyner
Witam
Kurde. Relacja spadła na drugą stronę czas dodać jakieś zdjęcia 8-)
Postępy niewielkie, ale zawsze cóś:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pomalowałem także "podwozie" lakierobejcą - orzech, przynajmniej tak było napisane na puszce ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I to tyle na razie. Do zobaczenia w następnym odcinku

Re: HMS Victory - kolejny ;)

: 31 mar 2011, 11:54
autor: pdyner
Witam
Prace trwają. Niestety nie zawsze tak jak chcemy :evil: . Chwilowe zamroczenie i brak przewidywania zaowocował problemem:
Obrazek
żeby dopasować wzmocnienie do kadłuba i stępki zeszlifowałem nie ten boczek :oops:

Który rozwiązałem w najproszy (przynajmniej dla mnie ) sposób:
Obrazek

I całość wygląda teraz tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zakonczyłem prawie kładzenie środkowego pokładu:
Obrazek

I teraz mam pytanie. Przeglądając relacje wygląda na to, że preferuje się cyklinowanie zamiast zwykłego szlifowania. Dlaczego? Jeżeli cyklinować to pod jakim kątem ma być ustawione ostrze (prostopadle do pokładu, czy pod kątem,żeby się "ślizgało" po pokładzie) i czy siła nacisku jest większa niz przy szlifowaniu - to związane jest z konstrukcją pokładu, który położony jest na dość cienkich pokładnikach i się ugina, Boję się, że jak mocniej przycisnę, to się wszystko w pieruny połamie.