Strona 6 z 49
O:Papegojan 1:48 - nagle
: 06 wrz 2010, 14:59
autor: awas
Witam
BELAYING-PINS are wooden pins, turned in a lathe, made of ash, 16 inches long, one inch and three-eighths diameter at the upper end, which is turned as a handle; is three-sevenths the length, then shouldered in to one inch and an eighth diameter.
Źródło:
http://www.hnsa.org/doc/steel/index.htm
Pozdrawiam
Artur
O:Papegojan 1:48 - pokład
: 11 wrz 2010, 10:49
autor: mati
Witam wszystkich,
Coś tam zrobiłem... niewiele ale zawsze coś ;)

O:Papegojan 1:48 - pokład
: 11 wrz 2010, 12:10
autor: mirek
Pokład wyszedł naprawdę bardzo ładnie , teraz tylko kołkowanie i będzie super.
Mam jednak jedną uwagę , otóż wielokrotnie pisaliśmy aby pokazywać coś więcej niż efekt końcowy , ale krok po kroku .
Kiedyś Romek napisał coś w tym rodzaju : Nie pokazuj co zrobiłeś , ale pokaż jak to zrobiłeś.
Nasze forum służy tez nauce i pokazanie efektu końcowego niczego nikogo nie nauczy.
Twoja pracę oglądają też inni koledzy którzy by chcieli czegoś się nauczyć, a od ciebie naprawdę można się wiele nauczyć
O:Papegojan 1:48 - pokład
: 11 wrz 2010, 13:28
autor: mati
Już poprawiam swój błąd... faktycznie pokazanie gotowego elementu nic nie wnosi...
dlatego poniżej zamieszczam fotki: jak to jest robione :) dla kolejnego z pokładów...
Jako caulkingu używam czarnej kartki papieru, ciętej na paski i przyklejam do krawędzi każdej deski z osobna. Lekko szlifuję od strony przyklejanej w przypadku gdy szerokość paska jest większa od szerokości deski. "Mirkowe deseczki brzozowe" mają 1mm grubości
Deska gotowa - klej pattex na dwie powierzchnie.... chwila cierpliwości na schnięcie kleju...
Odrysowuję kształt pokładu...
Cyklinuję nożykiem do hebelka....
Gotowy... wygłaskany pokład...
Wszystkie pokłady będą kołkowane drutem mosiężnym 0,5mm, ale to dopiero gdy wszystkie będą gotowe....
O:Papegojan 1:48 - pokład
: 11 wrz 2010, 14:16
autor: BANDI
Super !!
Podziwiam , uczę się i czekam na dalsze wpisy!
Pozdrawiam.
O:Papegojan 1:48 - pokład
: 11 wrz 2010, 14:37
autor: SZKUTNIK
Ahoj!
Podziwiam od poczatku relację. Czy mogłbyś mi rozjaśnić metodę - kolkowanie drutem mosiężnym - ja do tej pory użewałem jedynie cieniutkie igły jednorazowe do strzykawek ( ale to było dla skali 1:100)
Pozdrawiam
SZKUTNIK
O:Papegojan 1:48 - pokład
: 11 wrz 2010, 14:47
autor: mati
Pisząc o kołkowaniu miałem na myśli taką o to metodę... ;)
Drut 0,5mm

O:Papegojan 1:48 - pokład
: 11 wrz 2010, 15:32
autor: myszor
Witaj . Ładnie to Ci wychodzi ,naprawdę ładnie . Ale ja jestem już teraz zwolennikiem imitacji kołkowania pokładu igłą lekarska . Kiedyś miałem z tym problem bo nie wiedziałem jak to ma wyglądać i przekonali mnie koledzy do robienia kółeczek igłą . Bo w rzeczywistości to te gwoździe to ile by miały średnicy ? A kółeczko to zakrywa gwóźdź i po problemie . Żałuje że tak gwoździowałem Willema na burtach :( . Nie popełnię już tego błędu . Twój model będzie na pewno piękny . Robisz to z sercem a to jest najważniejsze . Ja osobiście lubię klimaty zużytego drewna , przybrudzonego . Ale ja to jestem z innej planety . Trzymam kciuki bo ładnie robisz . Pozdrawiam :)
O:Papegojan 1:48 - pokład
: 11 wrz 2010, 16:11
autor: SZKUTNIK
Ahoj!
mati086: dzięki za wyjaśnienie;) wszystko już rozumiem:ohmy:
pozdrawiam
SZKUTNIK
O:Papegojan 1:48 - pokład
: 11 wrz 2010, 18:23
autor: yetislawo
Witam.Bardzo ladnie to wychodzi.Sam jestem zwolennikiem tego typu wykonania.