Strona 20 z 22
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 29 cze 2011, 20:04
autor: RomekS
Odpowiadając na pytanie mati-ego.
Niestety jufersy są za duże. Co racja to racja.
Pozwoliłem sobie na kompromis
6 mm i 4 mm zamiast
4 mm i 2 mm (no nie dla mnie... za małe te 2 mm).
Niemniej powinny być prawidłowe.
Można by wszystkie dać 4 mm i chyba byłoby lepiej.
Takie życie.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 29 cze 2011, 20:25
autor: Sebastian
Witam
Dawno nic nie pisałem, jednak obserwuję wszystkie relacje na bieżąco. Jednostka rewelacyjnie wykonywana,jest z czego czerpać pełnymi garściami. Jednak zainteresował mnie jeden szczegół w rysunkach przedstawionych przez " kagra" i tu pytanie : czy zaznaczony element na rysunku to jakaś metalowa część czy coś innego, a jeżeli metalowa to z jakiego metalu (chodzi barwę) i w jakich latach było to stosowane
Pozdrawiam Sebastian
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 29 cze 2011, 20:27
autor: mati
Czyli z moimi oczami jednak wszystko gra i buczy

Jeśli dasz radę spróbuj zmienić jufersy na mniejsze, nie będzie to wyglądać tak topornie

Trzymam kciuki

Re: Szkuner rejowy Berbice
: 29 cze 2011, 20:59
autor: RomekS
O nie mati,
namawiasz mnie do zniszczenia modelu.
Jak zerwę olinowanie to dalej nic nie zrobię
i model trafi do kosza.
To jest kupa roboty. Klej CA jest solidny. Trzeba by robić nowe ławy wantowe,
nowe okucia nowe liny bo te do wyrzucenia, oczyścić miejsca klejenia
i najlepiej byłoby zacząć od nowa inny model.
Dla 2 mm się tego nie podejmuję
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 29 cze 2011, 21:01
autor: mati
Hehe

no fakt, teraz musiałbyś dopuścić się dewastacji tego co tak ładnie zrobiłeś

Lepiej nie ruszać... i niech będzie tak jak jest

Następnym razem Cię bardziej przypilnujemy i zmotywujemy

Model i tak jest super

Re: Szkuner rejowy Berbice
: 26 lip 2011, 09:09
autor: RomekS
Znowu była przerwa.
Poczyniłem próby wykonania żagli.
Jakoś nic się nie chce "zautomatyzować. Wszystko trzeba ręcznie.
Może jakieś patenty na przyklejanie likliny.
Kleje na pattex bo nie plami ale też nie można robić większych klejeń
bo nie łapie od razu. Ten żagielek jest próbny, no chyba, że wyjdzie.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 26 lip 2011, 09:54
autor: RomekS
Upaliłem "malutkiego kosmka" , upalił się razem z likliną.
Jakaś łatwopalna ta liklina była.
Dokleiłem...
...i walczę dalej..
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 26 lip 2011, 16:12
autor: RomekS
Pracowity dzień był dzisiaj.
Wykonałem komplet żagli w sposób przedstawiony na fotkach.
Sposób łatwy bo nie trzeba krochmalić, rysować, uważać przy szyciu...
Trochę pracy jest z wyrywaniem papieru, tak jak wyrywanie znaczka pocztowego.
Za to batyst się nie ściąga i łatwo się go potem docina.
Po wyrwaniu, można obciąć nożyczkami po linii likliny.
Na koniec trzeba zabezpieczyć brzegi klejem.
Następnie obciąć przy linijce lub krzywiku nierówności powstałe na brzegu.
Doklejanie likliny to też będzie trochę pracy.
Zakładek nie robiłem bo nie umiem.
A poza tym w tej skali musiałyby być bardzo wąskie.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 27 lip 2011, 15:15
autor: RomekS
Niestety, żagle powiększone i wydrukowane okazały się za duże.
Wszystkie trafiły do kosza ....
a w ich miejsce wykonałem nowe ale najpierw:
1. Zrobiłem szablony przymierzane kilka razy do masztów i bomów
2. Wykonałem rysunki wykreślone z szablonów z naniesionym układem brytów
3. Nakleiłem je na uprzednio pofarbowany herbatą batyst
4. Wyciąłem je nożyczkami z odpowiednim naddatkiem
5. Zerwałem niepotrzebne bryty papierowe
6. Wyciąłem żagle
Teraz czeka mnie oklejanie likliny.
Zasada najpierw dwa razy przymierz...
okazała się prawdziwa nad wyraz.
Niemniej te drugie żagielki są ładniejsze niż te pierwsze.
Jak skończę załączę relację w poradach.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 28 lip 2011, 08:41
autor: RomekS
Dokleiłem liklinki do żagli i robię doświadczenia z reflinkami.
Będą na Pattex. Wyglądają poprawnie. Dam trochę jaśniejsze.