Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

No i przykleiłem odpowiednio dogiętą listwę relingu. Potem się ją obrobi i doszlifuje.
Prośba do Kolegów... Kolejna.
Pokazujcie JAK ROBICIE...
A nie co robicie.
Mógłbym pominąć fotki jak wyginałem, przyklejałem i obrabiałem.
Ale czy po wstawieniu gotowego relingu (w miarę prymitywnego), bez pokazania kolejnych
jego etapów wykonywania, miało by to jakiś sens.
Tak szczerze, to najbardziej "wnerwiają mnie " fotki typu :
ZOBACZCIE CO ZROBIŁEM.
Ale jak ?...
..............
Osobiście staram się publikować wszelkiego rodzaju pomocne techniki
"ułatwiające życie", do czego też zachęcam Wszystkich.
Pomagajmy sobie pokazując: swoje techniki wykonywania nawet prostych elementów.
To na pewno przyda się innym. Po co odkrywać coś co jest już odkryte.








.

Coś tam podłubałem, ale bardziej jestem zajęty czym innym.

Gdybym wiedział wcześniej,
że tak naostrzoną igłą robi się świetne imitacje gwoździowania,
tobym nie sp...ł pokładu kołkami z wykałaczek.
Źle naostrzona igła wycięła mi trochę otworków I MIAŁEM PROBLEM.

No ale trzeba się uczyć na własnych błędach.
.... A NIKT nie powiedział... NAOSTRZ TAK IGŁĘ....

Dla Kolegów, rysunek ostrzenia igły do zaznaczania kołkowania pokładu.

SMOK-Wielka Galeona Zygm.Augusta - 2007/10/06 19:30

ryszardw

Cześć Igłą nie wgniata się listewki tylko lekko naciskając wykonujesz ruch obrotowy i nacinasz powierzchnię Igła musi być ostra w stożek do wewnątrz Ja ostrzę małym wiertełkiem na obrotach Otrzymujesz otworek nie wgłębiony tylko z zaznaczonym odciętym obrzeżem Wystarczy 1 obrót Przy barwieniu bejcolakier wnika w nacięcie dając ciemne odcinające się koło Efekt otrzymałem przy tłustym bejcolakierze przecierając wełenka lub papierkiem To co widzę u Ciebie to wgniotłeś igłą otworek Spróbuj jeszcze raz efekt u mnie widziałeś Pozdrawiam R

Uczył,uczył. Romek.Ale,że sam wpadłeś na to, to chwała i Tobie.:)

Pozdrawiam.Kazimierz

NIC NIE ROBIŁEM....

Coś tam ... znowu... podłubałem.... Bez przekonania...
Pogrubiłem fornirem boki lawet. Ale chyba zrobię je jeszcze raz, albo pomaluje na czerwono te...
Drewniane lufy są na przymiarkę.

Romek nie bój, moja starsza 2 i pół roczna stwierdziła, że masz fajne ciuchcie...

Jakoś nie mogę "wpaść w trans". Coś tam dłubałem, ale to nie to.
Idzie powoli....

Przybyło trochę drewienek. Może zacznę coś robić

RomekS pisze:Przybyło trochę drewienek. Może zacznę coś robić

To nie jest trochę, odwaliłeś kupę fajnej roboty.
Cieszę się i myślę ,że nie tylko ja.
Bardzo dobrze , że relacja poleci dalej