Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • SZEBEKA CAZADOR - Strona 7
Strona 7 z 8

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 23 mar 2013, 22:11
autor: bartes123
ODYSEUSZ pisze:Witam w ten piękny wiosenny dzień (-17st).Ciąg dalszy dłubania.Tym razem wzmocnienia nadburcia.


-17 na dworze a nasi sportowcy z gołymi dupskami biegają :mrgreen:

Ale do rzeczy - bardzo fajny model!

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 25 mar 2013, 23:04
autor: ODYSEUSZ
Ciąg dalszy grzebania przy dziobie...

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 26 mar 2013, 09:15
autor: mirek
Ładnie to wszystko wygląda , ale mnie czegoś tu brakuje .
Wydaje mi się , że powinieneś zrobić imitację mocowania

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 26 mar 2013, 21:34
autor: ODYSEUSZ
Stosując się do sugestii Pana Mirka kosmetyczne poprawki

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 26 mar 2013, 21:45
autor: Zbyszek
No i od razu lepiej. Gratuluję czystej roboty.

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 19 kwie 2013, 07:11
autor: ODYSEUSZ
Mimo katastrofalnego braku czasu udało się pchnąć prace nieco do przodu.
Zabierając się do dziobu absolutnie nie mogłem dogadać się z planami zestawowymi.Delikatnie mówiąc to co zaproponowała firma nijak się miało do ówczesnych konstrukcji.Dlatego postanowiłem nieco zmodyfikować zestaw.Niestety tym razem "nieco" wiązało się z większą demolką już wykonanych elementów.Uprzedzając słowa krytyki prosiłbym o wyrozumiałość.Modyfikacje odbywały się nie w oparciu o plany a jedynie o zdjęcia znalezione w intertnecie.Co oznacza,że nie muszą być całkowicie zgodne z rzeczywistością a są jedynie moją wolną twórczością artystyczną.Niestety nic lepszego nie byłem w stanie wymyślić.Do zakończenia przygody z dziobem brakuje jeszcze mocowania masztu do belek biegnących od stewy dziobowej.Ale to dopiero po ustawieniu masztu.

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 19 kwie 2013, 09:41
autor: mirek
Ingerencja widać bardzo mocna w stosunku do planów producenta , ale efekt jak widać kapitalny. Jak napisałem , efekt kapitalny , ale zbyt mocna ingerencja w pierwotny projekt ( plan ) może bardzo mocno skomplikować budowę czego nie życzę. Ja rozumiem ,że chcesz wycisnąć z tego zestawu ile się da ale bez przesady . To jest Twój model i rozumiem ,że chcesz go wykonać perfekcyjnie na ile jest to możliwe. Potraktuj ten model jak wprawkę , trening przed budową modelu od podstaw

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 17 sie 2013, 20:11
autor: ODYSEUSZ
Mimo katastrofalnego braku czasu,jako przerywnik przy metaloplastyce (imitacje zawiasów w liczbie ok.120,a wraz z błędami ok.200) wykonałem listwy na burtach.Na razie jeszcze bez gwoździkowana,ale to w swoim czasie.Pozdrawiam.Marcin

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 18 sie 2013, 14:22
autor: ODYSEUSZ
Witam.
W dniu dzisiejszym pierwsze efekty metaloplastyki :)))-imitacje zawiasów.
Wykonane z drutu mosiężnego śr.0.5mm rozwalcowanego u zaprzyjaźnionego jubilerana blaszkę szerokości ok.1mm i grubości ok.0.1mm.Osie zawiasów wykonane odpowiednio z gwoździków 0.5mm (drzwiczki do ambrazur-będą montowane nieco później) i 0,4mm widoczne na zdjęciach.
Całość zlutowana przy użyciu pasty do lutowania,poczerniona oksydą na bazie kw.selenawego.
Pozdrawiam.Marcin

Re: SZEBEKA CAZADOR

: 15 gru 2013, 18:10
autor: ODYSEUSZ
Witam ponowniepo dłuższej przerwie.
Pozazdrościłem innym"odgrzewania kotleta" i postanowiłem wydobyć relację z niebytu.
W tym czasie znęcałem się nad drzwiczkami do ambrazur,przy których prawie poległem(trzykrotnie chciałem wyrzucić model do kosza).Ale do rzeczy.Podstawę stanowiły listewki z gruszy 2x6mm -oczywiście od Pana Mirka(docelowo zeszlifowane do 1.5mm).W pierwszym etapie nakleiłem papier milimetrowy na klej szkolny pożyczony od dzieci.Miejsca pod przyszłe zdobienia najpierw nakłute igłą,później nawiercone wiertłem0.5mm i zapchane drucikiem 0.5.Następnie papier milimetrowy zeszlifowany listewki nacięte i doszlifowane do rozmiaru 10.8x5.4mm (mniej więcej).Imitacja zawiasów wykonana z rozwalcowanego drutu 0.5mm na blaszkę 1x0.1mm.Oś zawiasu z gwożdzika 0.5mm.Uchwyty wykonane z gotowych szpilek (drucik 0.5mm-oczko 2mm).Kółko wykonane z drutu 0.5mm/śr.2mm.Wszystko razem polutowane w całość i poczernione kwasem selenawym.Niestety zdaję sobie sprawę z nie do końca zadowalającej precyzji,ale w tej chwili nie stać mnie nanic innego.I to by było na tyle.Teraz walka ze sterem.
Pozdrawiam.Marcin