Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Boloyoung napisał:

. . . bylem dzisiaj w castoramie i kupilem kabel telefoniczny, zdjalem izolacje aby dostac sie do drutu miedzianego jednak okazalo sie ze jest troche za gruby i bede musial jechac jeszcze raz po cienszy . . .

Bardzo dobrym materiałem mogą być żelazne(?) druty z tzw. "zimnych ogni". Grubość zależy od ich producenta. Cieńsze są w tych krótszych a grubsze w dłuższych (zależy też od producenta). Drut jest stosunkowo miękki - szczególnie po wypaleniu - "odpuszczony" i daje się bez kłopotu formować
Idą Święta to można będzie mieć drut z odzysku a o radości i wdzięczności "milusińskich już nie wspominając!:evil:

Dziekuje Wam za pomoc :) Dzisiaj udalo mi sie znalesc drut miedziany o odpowiedniej srednicy ;) Staralem sie go poczernic roznymi sposobami poczawszy od gotowania go w wodzie z proszkiem do prania :woohoo: tak jak opisal to Majster w tym temacie:
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,19683/catid,10/limit,6/limitstart,0/
Pozniej opalalem go i moczylem w smarze tak jak proponowal Kagra co dalo fajny efekt tylko ze mimo wszystko czarny kolor przy mocniejszym drapaniu troche zszedl wiec po zrobieniu z niego obejmy nie jest idealnie czarny, bardziej wyglada na stary ;) Jutro powinienem znalesc troche czasu wiec mysle ze dokoncze juz wszystkie obicia oraz jufersy i przejde do nastepnego etapu ;)

Boloyoung napisał:

Dziekuje Wam za pomoc :) Dzisiaj udalo mi sie znalesc drut miedziany o odpowiedniej srednicy ;)
...
znalesc troche czasu ,,,
...

Nasz Młody Przyjacielu
Ów drut się znalazł i dlatego udało Ci się go znaleźć.
Z czasem jest trudniej - trudniej go znaleźć. Mało go po ulicach "lerzy".

Z ukłonami
Andrzej Korycki

Boloyongu,dobrym sposobem na poczernienie drutu stalowego jest zahartowanie (poczernienie) jego w oleju.Rozgrzewasz go do czerwoności i potem wkładasz do oleju np.silnikowego,aż do ostudzenia.Otrzymany drut o ładnej,czarnej barwie jest również miękki i dobrze się go obrabia.
Pozdrawiam

No tak, ale on pisze, ze uzyl drutu miedzianego.

Witaj

Nie ma złotego środka(oprócz malowania) na uzyskanie czarnego koloru drutu,blachy, domowym sposobem,Gotowanie w proszku do prania to chyba nieporozumienie.Jeszcze najlepsze efekty oprócz środków chemicznych jak roztwory kwasów selenowych,oksydowanie, itp. daje opalanie w smarach,olejach czy środkach do konserwacji podwozi.Jest jeden warunek musisz uzyskać trwałą powłokę a nie spalić jej w zbyt mocnym płomieniu.Wtedy ona jest nietrwała i łatwo się ściera.Najlepiej czynić to nad płomieniem z pewnej odległości aż odparują wszystkie związki lotne a następnie dopuścić do zapalenia się smaru.Trzymać tak do wypalenia się smaru,nic dłużej.Uzyskuje się powłokę zbliżoną do czerni.Oczywiście jest to tylko powłoka.Nie wiąże się chemicznie z metalem.W zależności od przeprowadzonego opalania jest bardziej lub mniej trwała.Ja najlepsze efekty uzyskałem takim środkiem do konserwacji podwozi.Jest dość gęsty i łatwopalny.Daje niezłe rezultaty.Podejrzewam,że jest tam też i grafit.Gwożdziki ,blaszki,drut,miedziany i stalowy,czernię w metalowym pojemniku razem z niewielką ilością tego smaru.Po wypaleniu się smaru mam poczernione elementy.No w domu radzę tego nie robić ani w piwnicy w bloku.Środki bezpieczeństwa przedewszystkim.

Jeśli masz drut miedziany z izolacją.To czasami dobry rezultat daje opalenie drutu wraz z izolacją i też uzyskujesz jakąś powłokę.

Pozdrawiam.Kazimierz

Co do poczerniania to bede jeszcze probowal ronych sposobow przy robieniu armat a drut juz zostawie taki jak wyszedl bo nawet mi sie podoba :) A gotowalem go w proszku bo Majster zachwlal ta metode wiec musialem przetestowac ;) Zrobilem dzisiaj wszystkie okucia i jufersy na prawej burcie korzystajac z rad Karrexa zebym zmniejszyl ucho obejmy i nie okrecal drutu az 4 razy pod jufersem. Okucia nie obejmuja idealnie drutu wiec jest troszke luzu ale mocniej go raczej nie zgniote... Zaraz bede zabieral sie za lewa burte :)

Dokonczylem okucia na lewej burcie i zabralem sie za zrobienie drzwi. W zestawie byly dodane metalowe, nawet ladne ale stwierdzilem ze zrobie wlasne bo zawsze trzeba sprobowac czegos nowego a drzwi jeszcze nie robilem ;) Zawiasy zrobilem z puszki po pepsi a cala reszte tak jak widac :)

Wczoraj zrobilem ostatnie relingi na pokladzie na dziobowce, brakuje im jeszcze kilku szczegolow, ale dokoncze je pozniej, teraz zabralem sie za montowanie kotwic ;) Wieczorem moze beda gotowe

Udalo mi sie dzisiaj skonczyc zabawe z kotwicami i tak oto sie prezentuja: