Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

08 Października 2008

Wypełnienie na dziobie wykonałem z wawy - bardzo lekkie, miękkie i łatwe w obróbce drewno.


Listwy wykończeniowe na dziobie zrobiłem z meranti (inaczej niż w kolekcji),
i położyłem je tak, aby częściowo zakrywały listwy pierwszego poszycia burt.





I wypełnienie na rufie wyprofilowane do kształtu.


30 października 2008

Początek pokrywania fornirem meranti; jasny fornir to modyfikowany - druga warstwa na burtach.

12 listopada 2008

Dalszy ciąg kładzenia drugiej warstwy poszycia.



Jasny - fornir modyfikowany.












Deskowanie na rufie.

14 listopada 2008

Wykonałem kilka detali: opętniki grotmasztu, ubikacje oficerskie, gretingi, listwy barierki dziobowej.


Tło - fornir modyfikowany.

Zakończyłem plankowanie.

20 listopada 2008

Wpadka. Chciałem pominąć w relacji korektę tego błędu, ale myślę, że zamieszczę ku przestrodze.
Fotki, które pokażę nie są konsekwencją rozpadu związku małżeńskiego , lecz pośpiechu i błędu z tegoż wynikającego .

W trakcie poszywania uświadomiłem sobie, że niewystarczająco ścieniłem pierwszą warstwę na stewie rufowej (ok. 2mm).
Znalazłem 3 rozwiązania
• zerwać listwy (ok. 20) i ścienić feralne miejsce,
• zostawić szersze (najmniej ten pomysł mi się podobał, choć widziałem kilka relacji z szerszą stewą),
• zwęzić po plankowaniu rozcinając stewę i sklejając ponownie.
"Szczęśliwie";) wybrałem trzecie rozwiązanie. Ukończyłem plankowanie i przystąpiłem do realizowania korekty.









Rozciąć łatwo, ale skleić utrzymując odpowiednią szerokość to już nie tak łatwo. Stanowczo nie polecam.
Teraz mając to doświadczenie wybrałbym 1-sze rozwiązanie czyli odklejanie listew.

I sprawdza się stara zasada
POŚPIECH WSKAZANY JEST TYLKO PRZY ŁAPANIU PCHEŁ

Szybka relacja z prac balkonowych.
Kolejny detal.

To jest ten element od którego zacząłem pracę nad górną barierką.






Ze względu na technologię, następny detal postanowiłem robić już obły. Zrobiłem szablon, żeby ustalić kształt i obłość tego detalu.


Wykonałem detal wg szablonu i myślałem, że ze względu na krzywiznę, przysporzy mi więcej problemu ;).

30 listopada 2008

Przybyły nowe elementy: ster i stewa dziobowa.







Odbojnice
Przystąpiłem do wklejania listew odbojowych z wenge*. Listwy giąłem do kształtu kadłuba na gorąco.



Stewa wstawiona na sucho.








__________________________

*) Wenge (pasiak lub modyfikowany) - fornir, obłóg, ciemnobrązowy, po lakierowaniu prawie czarny, dość twardy i niestety rozszczepia się przy wyginaniu.

3 grudnia 2008

Dalsze wklejanie odbojnic, stewa wstawiona na sucho.

5 grudnia 2008

Skończyłem wklejać odbojnice na sterburcie.







Na tym etapie zdarzyła się półroczna przerwa pracy nad kadłubem ST. Ale nie próżnowałem ;), waloryzowałem kadłub Santa Marii.

Przedstawiałem już na fotce zbiorczej ubikacje oficerskie, teraz poświęcę im trochę czasu.
Ubikacje wykonałem nieco inaczej niż w kolekcji, oklejając meranti (i sapeli - ścinki mi się już zmieszały) i dodając "gzymsik".




Wizualizacja jak zamierzam wykończyć ten detal.
I pierwsze próby - łuki i jasne pilastry.


Usunąłem jasne pilastry i wkleiłem ciemne.
W pierwszej wersji zamierzałem złocić szlagmetalem (więc jasne nie miały znaczenia),
ale gdybym zmienił zdanie i chciał zostawić w drewnie, będzie jak znalazł ;-)

10 czerwca 2009

Po przerwie prace zacząłem od dopasowania i przyklejenia gniazda tralek balustrady.





Następnie wkleiłem ubikacje, wykańczając gzymsikiem (później dopasuję do belki i listwy kosza)






Czekając na wenę twórczą, zrobiłem projekty dwóch rozwiązań wykończenia dziobu.
Wersja ascetyczna, prostsza:


Wersja pełniejsza, nawiązująca do zdobień na ustępach: