Dzięki Ryszardzie.
Ta metoda jest OK, ale tylko przy wyginaniu w jednej płaszczyźnie (i można uzyskać kształty naprawdę fantazyjne),
w drugiej płaszczyźnie musiałbym wygiąć ok. 40°, a to jest już nie do uzyskania.
Budujący
ST mają do dyspozycji takie rozwiązanie:
belka na falszburcie od strony dziobu i przyklejona do belki płaska listwa boczna kosza,
ozdobnie pomalowana na złoto.
Ja postanowiłem sobie nieco utrudnić, robiąc listwę profilowaną z boku i połączoną z belką.
Niestety technologicznie nie jestem na poziomie frezowania :(, więc profil listwy uzyskałem klejąc paski forniru
różnej szerokości (dlatego wybrałem tą metodę). Na poprzednich fotkach słabo to widać, więc zrobiłem nowe, żeby to zobrazować.
Jak pisałem wyżej, nie mam możliwości frezowania profilu, więc odpada też metoda klejenia szerszych listew,
a później wycinania właściwego kształtu, bo będę miał belkę z płaską listwą, a nie o to mi w tym rozwiązaniu chodzi.
Przemyślałem sprawę, porobiłem próbki i już mam rozwiązanie na te listwy.
Nie będzie to tak finezyjne jak na fotkach wyżej, ale również do przyjęcia ;).
Ale to już w następnej relacji :).