Bratek napisał:
...Karol ja się nad tymi wzmocnieniami męczyłem z tydzień i zrezygnowałem. Nie mam materiału i sprzętu w Norwegii. Wybrałem metodę podobną do zestawowej z małymi modyfikacjami...
Do wykonania wsporników (wzmocnień), też musiałem wykombinować „technologię” na miarę moich możliwości materiałowych i narzędziowych.
Jak pisałem zrobiłem z czterech warstw fornirów (brzoza i meranti), a do cięcia miałem tylko nożyki, jak na zdjęciu.
Po zrobieniu szablonu, poszczególne elementy wyciąłem z forniru w „oszczędny sposób” tzn. jak najmniej odpadów.
Robiłem z brzozy, gdyż chciałem zostawić w jasnym drewnie, ale zdecydowałem się (chyba ;) ) na złocenie, więc mogłem użyć forniru bukowego.
Do potrzebnego kształtu wygiąłem na gorąco.
Ostateczne dopasowanie wsporników, będę robił tuż przed wklejeniem.