Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Santisima Trinidad / Karrex - Strona 34
Strona 34 z 74

O:Santisima Trinidad / Stewa dziobowa

: 29 mar 2010, 00:51
autor: Karrex
Poprawek ciąg dalszy.
Aby uniknąć wgłębiania się w stewę, żeby zamontować galion (jak na pierwszym zdjęciu), odkleiłem warstwę forniru z obu stron ze stewy.
Galion był dopasowany do tej warstwy co właśnie odkleiłem i nie było już miejsca na warstwę wykończeniową, którą naklejam, stąd te przeróbki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nakleiłem taki sam kawałek forniru z drugiej strony stewy (dla symetrii ;))
Obrazek

O:Santisima Trinidad / Stewa dziobowa

: 29 mar 2010, 23:23
autor: Karrex
Okleiłem fornirem przygotowaną stewę, zaszelakowałem (dla utwardzenia), wyciąłem i po oszlifowaniu zaszelakowałem powtórnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tak uzyskaliśmy "słonika" ;):laugh:.

O:Santisima Trinidad / Stewa dziobowa

: 30 mar 2010, 08:19
autor: Zbyszek
Karol, wiem że ta "trąba" będzie zakryta koszem i galionem, ale jakoś tak dziwnie wyglądają pionowe pasy forniru, może to już jakieś moje zbączenie.

O:Santisima Trinidad / Stewa dziobowa

: 30 mar 2010, 11:29
autor: space85
Witam,

Karolu podzielam zdanie mojego przedmówcy. Nie wiem czy tak powinno to wyglądać. U siebie robiłem pasy na stewie poziomo. Może pion wynika z historycznego poszycia i co do tego nie mam pojęcia ale nie wiem czy będzie to dobrze wyglądało w tej skali. Całość rewelacja, a zwłaszcza rufa:) Pozdrawiam

O:Santisima Trinidad / Stewa dziobowa

: 30 mar 2010, 18:18
autor: Karrex
Zbyszek napisał:
Karol, wiem że ta "trąba" będzie zakryta koszem i galionem, ale jakoś tak dziwnie wyglądają pionowe pasy forniru, może to już jakieś moje zbączenie.

Dzięki za zwrócenie uwagi na ten detal.
Będzie widać mniej więcej w takim zakresie jak na fotce poniżej – stewę "zasłonią ;)" jeszcze listwy wzmacniające.

Obrazek

Wzorowałem się na świetnej moim zdaniem relacji Włocha o nicku jack.aubrey z „niebieskiego forum”.
Fotki przed „pionami”
Obrazek
Obrazek
i po
Obrazek

No cóż odkleiłem raz, mogę odkleić drugi raz.

Wdzięczny będę za wszelkiego rodzaju rozwiązania układu belek na stewie dziobowej (najlepiej hiszpańskie).
Ja idę studiować archiwa (mam dostęp tylko do angielskich).

O:Santisima Trinidad / Stewa

: 31 mar 2010, 21:51
autor: myszor
Witaj . Karol ja nie chcę się tu wymądrzać czy pionowo czy poziomo ale wydaje mi się że stewe budowano z kilku kawałów . Były one ułożone różnie , również pionowo . Dobierano kawałki drewna odpowiadające krzywiźnie stewy . Tak też robiono przy wręgach . Wcale to nie musi być poziomo i do tego jakby spod heblarki wyszło . Mi się wydaje że poziome oklejenie tego będzie nie naturalne , takie sztuczne . Tam też powinny być belki które lecą ukośnie . Jak to ma wyglądać – belki poziome zbijane na gwoździe ? Chyba nie tak budowali . Model jest pierwsza klasa . Pozdrawiam .:)

O:Santisima Trinidad / Stewa

: 31 mar 2010, 22:24
autor: baqn
Zgadzam się w zupełności z Myszorem. Na dowód dodaje zdjęcie planów wprawdzie HMS Victory ale to ten sam okres. Życzę powodzenia w budowie i pozdrawiam Mate'o ;)
Obrazek

O:Santisima Trinidad / Stewa

: 31 mar 2010, 22:33
autor: Karrex
myszor napisał:
...wydaje mi się że stewe budowano z kilku kawałów . Były one ułożone różnie, również pionowo. Dobierano kawałki drewna odpowiadające krzywiźnie stewy...
...Wcale to nie musi być poziomo i do tego jakby spod heblarki wyszło. Mi się wydaje że poziome oklejenie tego będzie nie naturalne, takie sztuczne.
Tam też powinny być belki które lecą ukośnie. Jak to ma wyglądać – belki poziome zbijane na gwoździe? Chyba nie tak budowali...)

Wiem, przekopuję archiwa z różnymi planami. Znalazłem kilka rozwiązań "belkowania", nie ma takiego jak stewa ST
i jak nie znajdę czegoś podobnego, to po prostu nakleję uproszczone po formie stewy.

Obrazek

Obrazek

Skoro są obiekcje do takiego wykończenia stewy (zapewne słuszne), usuwam fornir jeszcze raz.

Przy odklejaniu szprosów w pawęży (dotyczy detali klejonych Wikolem) pisałem, że nasycam odklejany element denaturatem.
Tak samo zrobiłem z odklejaniem forniru ze stewy. Wiadomo, denaturat dość szybko odparowuje, więc zastosowałem patent z workiem foliowym.
Po nasyceniu listewek, na stewę nałożyłem woreczek, zacisnąłem gumką – recepturką i żeby się nie przesuwało złapałem klipsikiem.
Resztę pozostawiam grawitacji i czasowi ;-). Wikol mięknie już po kilkunastu minutach, Rakol potrzebuje więcej czasu, ale też puszcza.

Obrazek

Można też odklejać na ciepło tzn. za pomocą żelazka.
Listwy fornirowe klejone butaprenem odklejałem nasycając je Toluenem.

Po odklejeniu listewek, niejako przy okazji, zaszpachlowałem stewę za galionem, dopasowując galion do stewy.
"Szpachlówkę" zrobiłem z pyłu po szlifowaniu meranti zmieszanego z polialkoholem (tu znalazłem dla niego
zastosowanie ;)), dodałem też odrobinę Wikolu.

Obrazek

Obrazek

O:Santisima Trinidad / Stewa

: 01 kwie 2010, 07:25
autor: Paliwiak1
Witam

Ja również dorzucę jeden już z prezentowanych rozwiązań śrubowania stewy dziobowej.

Z poważaniem Paweł G.
Obrazek

O:Santisima Trinidad / Stewa

: 01 kwie 2010, 16:17
autor: Karrex
baqn napisał:
... Na dowód dodaje zdjęcie planów wprawdzie HMS Victory ale to ten sam okres...
Obrazek

Teraz wiem czemu jack.aubrey zrobił pionowe listwy, pewnie też korzystał z tego planu ;),
niestety stewa Victory wg "Anatomy of ..." ma te belki zupełnie inaczej, ale dzięki za zainteresowanie.
Obrazek