Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Dzięki . Zgadza się nie odrobiłem lekcji :( . Przez prace nad Willemem dużo mi ucieka z Twojej relacji . Ale musze przysiąsć i porządnie to wszystko przeczytać i spróbować zrozumieć ;) . Pozdrawiam .:)

Kontynuacja ;).

Metoda na „spatynowany brąz“ jest znacznie szybsza niż złocenie szlagmetalem czy złotem i chyba najtańsza ;) (zdecydowanie najtańsza :laugh:).

Przypomnę mam pozłocone detale i zaszelakowane, można tak zostawić ale ja stosuję „patynowanie”, czyli farbkę olejną artystyczną* rozrzedzam werniksem retuszerskim i maluje detale. Następnie szmatką wycieram farbę z wypukłości.
Zrobiłem próbkę na nadwyżkowych odlewach.





Pomalowałem wszystkie pozłocone elementy.







Wytarłem farbę z wierzchu pozostawiając w zagłębieniach. Jak już pisałem robię tak aby optycznie postarzyć detal, jednocześnie podkreślając rysunek detalu.







Pozostawiam elementy do wyschnięcia. Przy złoceniu szlagmetalem trochę to niestety trwa ;) :).

*) Sepia Extra (sepia) zmieszana z Burnt Siena (siena palona).

Malowanie podeschło, można zademonstrować w szczegółach, w zestawieniu i w porównaniu.

Odkleiłem detale od blaszki i taka uwaga dotycząca taśmy dwustronnie klejącej:
- im dłużej detal jest przyklejony tym trudniej później go odkleić (klej się utwardza), dlatego cały proces staramy się wykonać w dość krótkim czasie ;-) . Przy złoceniach "na mikstion" trochę to jednak trwa, więc odklejanie jest nieco utrudnione. Ja przy odklejaniu podważam detal końcem nożyka, powoli i delikatnie. Jak taśma za mocno trzyma to suszarką podgrzewam blaszkę z drugiej strony i klej mięknie.













W zestawieniu oba projekty.


Do porównania lewki malowane brązem (pierwsze z góry).

Na zakończenie prac na tym etapie, fotki galerii rufowej z dwoma projektami, które wstępnie wybrałem z przygotowanych detali.
Projekt z portretem – w tej wersji muszę jeszcze raz wykonać wieniec z portretem Karola III, mniejszy i wzorowany na portrecie z monet.






Projekt z inicjałem - jestem w trakcie robienia nowego mniejszego wieńca.








Teraz muszę znaleźć rozwiązanie na "filary" - optuję za ornamentami (jak w moich projektach ), gdyż rzeźbienie postaci w tej skali raczej wykluczam.

Witam . Wiem że to musztarda po obiedzie ale teraz przypomniało mi się ze mam zdjęcia lewka . Sa to ozdoby ogrodzenia pałacu Królowej Anglii w Londynie . Kiedy tam byłem to zrobiłem kilka fotek aby mieć podglad gdy będe próbował rzeźbic . Czy to zboczenie :whistle: ?

Dzięki Andrzeju.
Fotek do archiwum nigdy za wiele, nie w tym to wykorzysta się w następnym lub jeszcze następnym projekcie. Jeszcze mam ornamenty do zrobienia, więc materiałów szukam dalej. Gdyby ST miała jednoznaczne plany, to miałbym ten etap już dawno za sobą, a tak to się z tym trochę jeszcze "pobujam" ;).
Jak masz te fotki w wyższej rozdzielczości to pchnij na maila.

Zbliża się moment montażu pawęży do rufy kadłuba i jest to ostatnia chwila na podjęcie decyzji w sprawie przeróbek na rufie.
Mianowicie chodzi mi m.in. o wykonanie wnęki przy bezanmaszcie na czwartym pokładzie. Przeglądając obcojęzyczne fora znalazłem relację, w której jest wykonana ta przeróbka, ale nie obeszło się bez demontażu pokładu rufowego.









U mnie demontaż raczej nie wchodzi w rachubę (ze względu na zbyt solidny montaż, nie obyłoby się bez dewastacji pokładów - czwartego w miejscu klejenia z przegrodą i rufowego oraz wewnętrznych i zewnętrznych burt).
Na nie, jest jeszcze to, że nowa ścianka wyszłaby w połowie gretingu (wg planu) - pisał o tym Emil.
I moje pytanie: czy można wykonać tą wnękę bez usuwania pokładu (bo jeśli nawet uda mi się zrobić wycięcie w przegrodzie to i tak mam utrudniony montaż nowych ścianek – od rufy przeszkadzają pokładniki, a od śródokręcia problem stanowią elementy na pokładzie) i czy warto podejmować to ryzyko przeróbki?

[EDIT 07 lis 2011]

Minęło kilkanaście miesięcy i dokonałem demontażu pokładu



oraz zrobiłem tę wnękę sterówki

https://www.koga.net.pl/forum/7/34233.h ... 175#p51175

Witaj.No tak mniej więcej powinno to wyglądać.Spróbuj zrobić tą wnękę.Jeżeli nie możesz wyjąć całej ścianki to spróbuj wyciąc zbędny kawałek.No i oczywiście deski nie pionowo tylko poziomo.Tak byłoby dużo lepiej.
Pozdrawiam.

Dzięki Mirku za opinię.
Druga sprawa nad która się zastanawiam to:
usuniecie części podłużnicy na rufie między trzecim a czwartym pokładem (o tym już pisałem).
Zwrócił mi na to uwagę Darek już jakiś czas temu:
Bratek napisał:

...Karol powiedz jak sprawa będzie wyglądała z końcówką podłużnicy. Na moje oko to wypadnie ona akurat w środkowym oknie więc jeśli robisz je z przejrzystymi szybami to jak chcesz to rozwiązać?...

Skoro drzwi balkonowe są na środku, to logika nakazywałaby usunąć ten kawałek, ale drzwi balkonowe są atrapą (nie otwierają się), więc ten kawałek stewy z nimi nie koliduje i nie widać go przez półmatowe szyby, które zastosowałem w oknach na pawęży.
Z drugiej strony gdybym go usunął to mógłbym w oknach wykuszy dać przezroczyste szyby, byłaby widoczność na przestrzał i byłoby widoczne wnętrze. Ot drugi dylemacik.



Zdjęcia TUTAJ i w następnym poście.