Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Tomku, wszedłem Ci na jakiś odcisk kiedyś czy to bezinteresowne ?

Czy to cokolwiek udowadnia? Nie wiem, na ile pan Hoyt jest specjalista historykiem od Santisimy, a pan Carr Laughton nawet nie potrudzil sie o prawidlowe pismiennictwo w nazwie okretu, wiec jak mam mu wierzyc?

Nigdy nie twierdziłem że to przesądza o czymkolwiek. Po prostu podzieliłem się informacjami jakie znalazłem zamiast trzymać je dla siebie.

Rodo wydaje mi się osobiście iż nie masz się o co obruszać. Tomek jak najbardziej jest u nas nadwornym i co należy nadmienić bardzo wiarygodnym weryfikatorem wszystkich możliwych informacji jak również autorem wielu konstruktywnych krytyk. Każdy ma prawo do wyrażania zdania a forum jest po to aby to konsultować.

Podsumowując
Rodo nie idź w ślady MARJANA !!!!

Witam wszystkich z zaśnieżonej Gdyni.
Bardzo dziękuję za wszelkiego rodzaju informację, ale kwestie medyczne (odciski ;)) to proszę wyjaśniać na PW.
Co do galionu, to jak już pisałem decyduję się na lwa (przemawia do mnie najbardziej jako motyw dekoracyjny - po prostu lubię kocury ;)).
Gdybym robił model redukcyjny oparty na planach i tam byłby motyw Trójcy Świętej, to z pewnością bym go rzeźbił - cykorem nie jestem, dłutka potrafię trzymać w garści :laugh:.
Pochwalę się przy okazji kilkoma figurami szachowymi, które wykonałem testując UNIMAT1.







Rado, to co teraz napiszę nie jest zachętą do żadnej polemiki, bo nie mam na ten temat wystarczającej wiedzy (ani zemstą za odciski ;)), tylko wyjaśnienie moich wątpliwości.
Z wiedzy o sztuce (miałem taki przedmiot w szkole :)) i historii pamiętam, że w drugiej połowie XVIII w, a przypomnę, że Santisima Trinidad to lata 1769 - 1805, barok zastąpiło rokoko i również pojawił się klasycyzm, więc ustalenie w jakim stylu mógł być galion (czy galiony, bo mogły się zmieniać - pięć przebudów), jest faktycznie dość wątpliwe.
Co do Habsburgów, o których pisałeś (to chyba jakieś przejęzyczenie z Twojej strony), bo przypomnę linia hiszpańskich Habsburgów wygasła w 1700 roku, wraz ze śmiercią (bezpotomnie i chwała mu za to) Karola II.
Karol III i Karol IV - to Burbonowie.

Informacje na temat ozdoby na balkonie ciągle aktualne.

POST SCRIPTUM
Wypowiadając się na temat galionu i decyzji, że będzie to LEW, zapomniałem napisać, że LEW jest na modelu – projekcie do realizacji i tym drugim z Museo de Naval w Madrycie.
To oczywiście jeszcze o niczym nie świadczy, ale jak weźmiemy rysunek, najprawdopodobniej z 1796 roku – projekt zadaszenia (tej najistotniejszej) przebudowy, na którym też jest LEW, to moja decyzja jest jak najbardziej właściwa (i właściwsza niż kombinowanie z Trójcą Św.).

Martin pisze:...
Prawdę mówiąc reprezentuję dość liberalne poglądy co do wierności historycznej modeli. Myślę, że Santisima z galionem przedstawiającym trójcę św. nawet na podstawie historycznej plotki, byłaby czymś ciekawym i oryginalnym w tłumie tysięcy takich modeli na świecie. Tutaj decydujące jest podstawowe pytanie "czy model który buduję ma być jak najwierniejszą kopią oryginału, czy ma być to moja interpretacja?". Czy to poprawne politycznie? Każdy z nas ma swój pogląd na to. Nie negowałbym takich odmiennych postaw co do wierności historycznej modeli. Nie jestem żadnym autorytetem w tej dziedzinie, ale przyklasnę idei zrobienia odmiennego galionu jeżeli komuś się tego zachce.
...

Akurat co do tego modelu, też jestem liberalny – jeżeli ktoś chce wykonać inny galion, to oczywiście będę trzymał kciuki, żeby mu się to udało.
A swoją drogą ciekawi mnie jakie uzasadnienie w galionie Santisima Trinidad ma Archanioł Michał, bo taki galion zrobił Hiszpan o niku curro z Badajoz do Dioramy Trafalgar (wielokrotnie odnosiłem się do tego modelu).

Wracam do prac nad pilastrami.
Z dolnymi pilastrami miałem trochę problemów, podchodziłem do nich trzy-, czterokrotnie i efekt był ten sam tzn. brak efektu. Robiłem tą samą metodą co poprzednie i widocznie fornir był źle dobrany bo się łamały, co przy poprzednich nie zdarzyło się ani razu.
Zrobiłem je drugim sposobem widocznym na zdjęciach. Skleiłem szersze paski lekko przeszlifowanego forniru (5 warstw, co dało szerokość pilastra 2,2 mm) i po wyschnięciu odciąłem "plastry" pilastrów :).






Następnie przykleiłem u góry w poprzek 2 mm pasek forniru /ścięty pod kątem/, następnie jeszcze dwa paseczki 0,5 mm, tworząc kapitel pilastrowy.



Na dole pilastra można powtórzyć poprzeczne paski, tworząc bazę pilastra.

Pilastry pozłociłem szlagmetalem.

Przed Świętami zacząłem wklejać pilastry.







Święta to czas dla rodziny,
ale pawęży też się coś należało /wkleiłem dwa brakujące na środku pilastry i mogę zademonstrować całość/.









Przy pawęży zostało jeszcze wkleić okna i zamontować na rufie kadłuba. Oczywiście jeszcze ornamentyka i ozdoby, ale na razie nie mam sprecyzowanej koncepcji. Chyba, że z pawężą się jeszcze wstrzymam, a zajmę się pracami przy kadłubie.

Jeżeli ktoś ma dokładniejsze fotki, ryciny lub informacje na temat tej
PŁASKORZEŹBY NA GÓRNYM BALKONIE galeonu Santisima Trinidad,
to jestem w dalszym ciągu zainteresowany.
...

Wiedza wiedzą na ten temat, ale zacząłem się zastanawiać jak wykonać ten detal /dwie półkule, koronę i szarfę z napisem PLUS VLTRA/ na płycinie o wymiarach 7 x 10 mm :woohoo: .
Opracowuję drugą koncepcję: inicjały CR - CAROLUS REX lub KR lub napis KAR*REX - co o tym sądzicie???

Karrex napisał:
"Opracowuję drugą koncepcję: inicjały CR - CAROLUS REX lub KR lub napis KAR*REX - co o tym sądzicie???"

...i to lubie :woohoo: jestem za indywidualną sygnaturką na modelu! Mało tego na swoim modelu to zrobię. :evil:

Może ten link Ci się przyda:

http://www.crwflags.com/fotw/flags/es.html

A co do wieszania flag- osobiście uzależnił bym rzecz od okresu którego odzwierciedleniem jest model. Dla Trafalgaru poprawne byłoby chyba to co pokazał Brugada (w załączniku) dla San Vincente (nb. też ST)

Dzięki, też tak uważam, dlatego poszukuję flag i bander i datowania tychże, żeby chociaż to się zgadzało z prawdą historyczną (kiedyś się mówiło "prawdą czasu, prawdą ekranu" ).

Element wykończeniowy zwęziłem na grubości (usuwając jedną warstwę forniru) i przyciąłem na dole, aby wpasować
dolną listwę wykończeniową.






Detale te wsadzone na sucho.