Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

To już ostatnie zdjęcia z prac sierpniowych przy kadłubie. Następnym etapem była praca przy pawęży od której rozpocząłem relację. Kogo to interesuje może kliknąć TUTAJ.
Jeszcze rzut oka na ostatnio zrobione detale: stewa dziobowa, wzmocnienia dziobu i wzmocnienia kotwiczne.











Tak kadłub się prezentuje do dnia dzisiejszego.

Ładna i czysta robota :) . Wielki był ten okręt . Robi wrażenie jego ogrom . Tam to mieli przerypane z myciem tylu pokładów i obsługą dział . Pozdrawiam Karol .

Karrex napisał:

Żeby pokazać następny etap prac, znów muszę się cofnąć do czerwca, kiedy szukałem rozwiązań wzmocnień na dziobie.
............

Nie jestem pewien, czy moj list (na priva) dotarl do Ciebie - cos nagle sie pokickalo w mym komputerze, wiec tutaj tylko dodam, ze wg. mnie powinienes zrobic cos podobnego, jak na zdjeciu ponizej, przedstawiajacym model angielskiego liniowca HMS Royal George.
http://img204.imageshack.us/img204/7466/royalgeorge1s.jpg
Poniewaz w twej ST jest luk dzialowy pod lawa talrepowa, nie podciagaj owej wysciolki kotwicznej az do krawedzi owej lawy (bo by zaslaniala pole wystrzalu z w/w luku, a tylko podciagnij ow anchor lining pod zamocowania odciagow dolnych jufersow do burt.

Takie jest moje zdanie w tej kwestii, moze inni koledzy doradza cos bardziej sensownego?

myszor pisze:...
Tam to mieli przerypane z myciem tylu pokładów i obsługą dział
...

Tam to mieli ogólnie przerypane, jak nie szkorbut z braku witaminy C, czy beri beri z braku witaminy B1,
(o dyzenterii nie wspomnę), to przeciąganie pod kilem.
Przy tym mycie pokładów to Pan mały Pikuś.
Kilka obrazków z życia sailor'a.

Tomek Aleksinski pisze:...
powinieneś zrobić coś podobnego, jak na zdjeciu poniżej, przedstawiajacym model angielskiego liniowca HMS Royal George.


...
tylko podciagnij ow anchor lining pod zamocowania odciagow dolnych jufersow do burt.
...

Dziękuję za zdjęcie i opinię. Jakby jeszcze coś na temat, to będę bardzo wdzięczny.

Ps. Na priva niestety nic nie dostałem.

Karrex napisał:

Ps. Na priva niestety nic nie dostałem.

Szkoda, bo tam wlasnie dokladniej wypowiedzialem sie co do tych anchor lining (wysciolek (?) kotwicznych). Nie bylo to doslowne tlumaczenie stron z w/w ksiazki, ale wszystko co mi jest wiadome na ten temat.
Dzis wieczorem sprobuje jeszcze raz cos napisac, gdy zoneczka przestanie mi terkotac nad glowa i pojdzie spac.

Wg. tego mikroskopijnego planiku historycznego ST, ktory Ty zalaczyles w swym wczesniejszym wpisie, ow anchor lining widac tam, jest wyraznie typu angielskiego, ale chyba tylko podchodzi do zamocowan odciagow dolnych jufersow do poszycia burtowego, czy tez do odbojnika. Poniewaz w linii przebiegu tej wysciolki widac jeden z lukow dzialowych na gornym pokladzie dzialowym, zaraz pod lawa talrepowa, nie wydaje mi sie mozliwym i praktycznym, zeby owa wysciolka dochodzila ku gorze az do krawedzi lawy talrepowej, bo wowczas zaslanialaby pole ostrzalu z tego dziala.
Podobna sytuacja jest na przykladzie modelu z HMS Royal George, zdjecie ktorego dalem wczoraj.

Panowie . Czy waszym tematem jest to wzmocnienie na burie co idzie tak po łuku ? Ja w swoim też takie cudo mam i nie kojarzyłem o co tu chodzi . Czy aby jest to wzmocnienie {wyściółka } gdy wybierano kotwice ?

Witam

Po rozjaśnieniu poniższego zdjęcia widać furtę działową trzeciego pokładu w czarnym pasie wymalowania.
Widać też wyraźnie belkę poziomą zakończenia wzmocnienia burty. A więc przestrzeń pomiędzy odbojnicami powyżej tej belki jest tylko zamalowana na czarno stwarzając złudzenie dalszego wzmocnienia.


Pozdrawiam

"Hadżi"

myszor napisał:

... Ja w swoim też takie cudo mam i nie kojarzyłem o co tu chodzi. Czy aby jest to wzmocnienie {wyściółka} gdy wybierano kotwice?

Dokładnie tak (pisał wcześniej o tym Hadżi). Tylko różnica polega na tym, że w Twoich planach i modelu ten element jest, a w planach Santisima Trinidad i modelach robionych z tych planów, jak również w zestawach tego wzmocnienia nie ma.

Jak pisałem ST mogła mieć ten element, równie dobrze mogła go nie mieć.
Myślałem, że z tym modelem będzie sprawa prosta:
- jest budowany w skali 1:25 do muzeum w Hawanie,
- jest budowany w skali 1:50 do dioramy "Trafalgar",
- są dwie książki - (ponoć bardzo się różniące),
- są wreszcie plany na oficjalnej stronie,
a jak przychodzi co do czego, to są problemy.

Oparłem się na budowach Hiszpanów - myślę, że chyba wiedzą co robią ;)) i zamieszczonym planie z Museo Naval de Madrit (niestety tylko taki mały).

Wszystkim dziękuję za zainteresowanie i okazaną pomoc.

Hadżi napisał:

...Widać też wyraźnie belkę poziomą zakończenia wzmocnienia burty. A więc przestrzeń pomiędzy odbojnicami powyżej tej belki jest tylko zamalowana na czarno stwarzając złudzenie dalszego wzmocnienia...

Hadżi, dzięki za pomoc. To malowanie, które trafnie odczytałeś, jest tylko na tej jednej wizualizacji komputerowej (której autor zrobił je - według mnie, kierując się tylko względami estetycznymi) i nie powtórzone w w/w modelach.
W wypowiedzi Tomka (i Twojej) dostałem potwierdzenie mojego wyboru.
Robię wersję A jednak bez tego malowania, tylko jak przyjdą zamocowania odciągów dolnych jufersów, to dam listwę wykończeniową.

Jeszcze raz wszystkim dziękuję za pomoc.